Potężny Thanos zbiera Kamienie Nieskończoności w celu narzucenia swojej woli wszystkim istnieniom we wszechświecie. Tylko drużyna superbohaterów znanych jako Avengers może go powstrzymać.
- Aktorzy: Robert Downey Jr., Chris Hemsworth, Mark Ruffalo, Chris Evans, Scarlett Johansson i 15 więcej
- Reżyserzy: Anthony Russo, Joe Russo
- Scenarzyści: Christopher Markus, Stephen McFeely
- Premiera kinowa: 26 kwietnia 2018
- Premiera DVD: 5 września 2018
- Premiera światowa: 23 kwietnia 2018
- Ostatnia aktywność: 1 listopada
- Dodany: 3 kwietnia 2017
-
Najbardziej ambitny crossover w historii? Zdecydowanie tak. Przemyślane, dopracowane i dające frajdę widowisko? Jasne! Najlepszy film Marvela? Raczej nie. Ciężko oceniać go w kategoriach zwykłego filmu. Jest to bardziej pewne wydarzenie w uniwersum łączące bohaterów i wątki z poprzednich produkcji MCU. Im więcej ich obejrzałeś, tym większą przyjemność wyniesiesz z Infinity War.
-
Najlepszy film superbohaterski w historii. Warto było przecierpieć te wszystkie wcześniejsze części uniwersum, bo ten nie wybrzmiałby tak dobrze - wątki łączą się ze sobą wyjątkowo zgrabnie, nagromadzenie postaci nie boli, humor jest stonowany (twórczy już prawie wcale nie boją się powagi), przeciwnik wypada zaskakująco sensownie i ciekawie, a finał nie tylko miażdży, to jeszcze pozostawia widza z wręcz błaganiem o kolejną część.
-
Bracia Russo zabierają nas na ostatecznego tripa po uniwersum Marvela. Kto nie zna nic z poprzednich filmów poczuje się bardzo zagubiony. Twórcy mają spore jaja by tak zakończyć film i zostawić widzów w niepewności na następny rok. Thanos jest świetnie wykreowanym villianem. Nam pozostaje czekać do 25 kwietnia 2019.
-
na pewno najlepszy film w MCU, z wielkim rozmachem i świetnym pomysłem - dawno nie było tak wspaniałego crossoveru w kinie.
z drugiej strony mnóstwo znamion braku logiki - zarówno w działaniu bohaterów, jak w samej historii. z pełną oceną trzeba poczekać do zamknięcia historii.
aktorsko różnie, choć Brolin sobie bardzo fajnie poradził. -
Po 10 latach czas na wielkie podsumowanie. Wszystko zaczęło się od Iron Mana z 2008 roku. Nikt się nie spodziewał, że ten jeden konkretny film, zacznie tak bardzo udane uniwersum. Jak po tych wszystkich filmach trzymają się Avengersi? Nie jest najlepszy film MCU, ale naprawdę jest warty obczajenia. W końcu mamy Antagonistę, którego motywacje można zrozumieć, a w niektórych momentach mu współczuć. Każdy z aktorów poradził sobie dobrze, ale to Chris Hemsworth ukradł całe show.
Polecam, Ketsevil
-
Seria Marvela doszła do ściany. Zebrała więc wszystkich bohaterów, aby przez dwie i pół godziny bić głową w mur.
"Wojna bez granic" dla widzów nie zaznajomionych z serią jest filmem niezrozumiałym, a może nawet irytującym. Co chwila pojawiają się jakieś nowe postacie, które siłą rzeczy po kilkunastu minutach muszą ustąpić pola kolejnym.
Pod względem realizacyjnym mamy to samo, co w poprzednich filmach Studia Marvel, tyle .... że dwa razy więcej. A może nie dwa, a pięć. -
Przepotężne widowisko, które spełniło moje bardzo wysokie oczekiwania. Jedno z najintensywniejszych kinowych przeżyć, gdzie przez całe 150 minut siedziałem z otwartą gębą, nie wierząc, w to, co widzę. Żałuję tylko, że zakończenie nie mogło w pełni wykorzystać swojego ładunku emocjonalnego i to nawet nie z winy samego filmu, a raczej tego, co się wokół niego przed premierą działo.
-
Może już dawno po filmie ,ale co. Avengers infinity war wrzuca nas odrazu dosłownie w wir akcji . W tym filmie oprocz Kapcia i Tonyego pojawiają się " yeah Mark Rufallo huh" , thanos car oraz jedyna osoba dla ,której faceci ,których film i postacie wogóle nie interesują ogladają dzieła marvela czyli czarna wdowa. Kazdy znajdzie tam coś dla siebie od scen walk do żartów i bardziej scen z duszą thanos Cara . Sam film jest dla fanów marvela I nie tylko świetny . Polecam "wakanda w moim sercu!