
- 97% pozytywnych
- 120 krytyków
- 97% pozytywnych
- 226 użytkowników
Oficer policji Los Angeles trafia na ukrywaną przez lata informację, która może pogrążyć resztki społeczeństwa w chaosie. Odkrycie prowadzi go do poszukiwań Ricka Deckarda, byłego łowcy androidów, który zaginął trzydzieści lat temu.
- Aktorzy: Ryan Gosling, Harrison Ford, Ana de Armas, Sylvia Hoeks, Robin Wright i 15 więcej
- Reżyser: Denis Villeneuve
- Scenariusz: Hampton Fancher, Michael Green
- Premiera kinowa: 6 października 2017
- Premiera światowa: 3 października 2017
- Ostatnia aktywność: 15 stycznia
- Dodany: 2 stycznia 2017
-
8.1Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
-
97%pozytywnych
-
120krytyków
-
120recenzji
-
91ocen
-
88pozytywnych
-
3negatywne
-
-
8.2Bardzo pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
97%pozytywnych
-
226użytkowników
-
63recenzje
-
219ocen
-
212pozytywnych
-
7negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Dobrze, że nowy "Blade Runner" nie jest bezpiecznym klonem oryginału. Ale narastający z biegiem akcji heroiczny ton wydaje się zgrzytem.
-
Nie otwiera tak dużego pola do interpretacji jak oryginał, zbyt często wykłada kawę na ławę, a żadna rola emocjonalnie nie zbliża się do występu Rutgera Hauera i jego monologu o łzach na deszczu. Pozostaje jednak jednym z najlepszych science fiction ostatnich lat, tworząc na kanwie oryginalnej marki autorską wizję Villeneuve'a, korespondującą zarówno z jego poprzednimi produkcjami, jak i dziełem Scotta.
-
Godny następca legendarnego oryginału.
-
Olśniewa niekończącymi się ujęciami oraz niepokojąco brzmiącą muzyką, jednak pod względem fabularnym można odczuwać pewien niedosyt.
-
Denis Villeneuve stworzył kontynuację idealną, do której ciężko się przyczepić. Jeśli mamy dostawać więcej takich filmów, to ja mogę na nie czekać 35 lat.
-
Jak widać, jeżeli tylko projekt wyląduje w odpowiednich rękach, nie ma takiej legendy, której nie można by udanie zreanimować i dopowiedzieć nowy wartościowy rozdział. Liczy się pomysł, talent i wyznaczony cel.
-
Mimo słabszych elementów, z których można wymienić choćby usilne powiązanie z Łowcą androidów czy brak rozwinięcia postaci Wallace'a, film Villeneuve'a nie przynosi wstydu. Zachwyca od strony wizualnej, a także broni się jako dzieło autonomiczne, gdzie obraz i dźwięk stanowią naczelne środki narracji.
-
Denis Villeneuve zdecydowanie udowodnił, że ma pomysł na dostosowanie kinowego klasyka do gustów współczesnego widza, zaskakując tym tak głęboko, że na kilka dni po seansie wciąż nie dowierzam jego ogromnej przenikliwości. Pomimo tak wyraźnego hołdowania nie da się nie zauważyć jak bardzo autorski jest to film i jak wiele nieoczywistych szczegółów wręcz poprawi moralistyczną dosadność oryginału.
-
-
Recenzje użytkowników
-
-
Genialny realizacyjnie: zdjęcia, pomysły na poszczególne (fakt, że za długie) sceny, montaż, scenografia, kostiumy, muzyka - to wszystko znakomicie buduje klimat.
Gorzej jest scenariuszowo: fabuła jest przekombinowana.
Katastrofalnie jest aktorsko. Gosling się zupełnie nie nadaje, irytuje już w pierwszej godzinie swoim stałym wyrazem twarzy. Fatalny jest niestety, o dziwo, Harrison Ford.
Dużo lepiej jest natomiast na drugim planie, szczególnie "kobieco" jest nadzwyczajnie. -
To naprawdę dobry, świetnie wyglądający film, nawet lepszy od poprzednika. Problem w tym, że w pewnym momencie zamienia się w zapowiedź kolejnej części.
-
Denis Villeneuve pokazał, że jest w tym momencie jednym z najlepszych reżyserów. Dostarczył nam sequel idealny, pozbawiony praktycznie wad, a jeśli się nawet znajdą to nie są jakieś kujące w oczy. Jeden z najlepiej zrealizowanych filmów pod kątem technicznym, szczególnie zdjęcia, które są majstersztykiem. Film z pewnością będzie doceniony za kilka lat, jak swój poprzednik, jednak już teraz jest to subiektywnie jeden z najważniejszych filmów w moim życiu.
-
Przebija oryginał paroma względami, a do tego broni się sam w sobie dość nieźle. Trzeci akt wypada nieco słabiej przez ekspozycyjne dialogi, ale poza tym nie mam zastrzeżeń.
-
Nie oszukujmy się, jest to bardzo dobry sequel, który na pewno zapisze się na kartach historii kina tech noir, ale czasami dokonuje dziwnych wyborów.
-
Uczta dla oczu, Cieszę się, że powstał. Oryginałowi nie dorównał, ale wcale tego nie oczekiwałem. Recenzja: goo.gl/Sr3Skd
-
Liczyłem na mięcho, a zostałem zmuszony do wegetarianizmu. Mało angażujący, ze świetnymi zdjęciami (Oscar!) i montażem. Brak jednoznacznych (nie)zachwytów.
-
To niepojęte jak wielkie kino serwuje nam tutaj Villeneuve. Deakins z magnum opus. Gosling na wyżynach. Sięga to wszystko Blade Runnera 1982. Finał jest orgazmem dla wszystkich narządów i części ciała. Dwa razy w kinie - niech o czymś świadczy. Będę wracał.
-
Nie potrafię podejść do tego filmu krytycznie i "na trzeźwo". Niby widzę wady, ale I don't care. Techniczna perełka.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Denis Villeneuve pokazał, że jest w tym momencie jednym z najlepszych reżyserów. Dostarczył nam sequel idealny, pozbawiony praktycznie wad, a jeśli się nawet znajdą to nie są jakieś kujące w oczy. Jeden z najlepiej zrealizowanych filmów pod kątem technicznym, szczególnie zdjęcia, które są majstersztykiem. Film z pewnością będzie doceniony za kilka lat, jak swój poprzednik, jednak już teraz jest to subiektywnie jeden z najważniejszych filmów w moim życiu.
-
Sequel idealny. Podchodzi z szacunkiem do części pierwszej, rozwija ją i jednocześnie opowiada zupełnie nową historię. Piękny, majestatyczny i niepokojący od strony wizualnej i dźwiękowej. Wyszedłem z kina oczarowany, kolejne seanse w domu upewniły mnie odnośnie oceny. Cieszy mnie, że niektórzy wykazują się jeszcze odrobiną szaleństwa i inwestują spore pieniądze w takie projekty.
-
Przebija oryginał paroma względami, a do tego broni się sam w sobie dość nieźle. Trzeci akt wypada nieco słabiej przez ekspozycyjne dialogi, ale poza tym nie mam zastrzeżeń.
-
-
Spokojnie dorównuje legendzie poprzednika, a momentami nawet go przebija. Porusza istotne u Scotta kwestie człowieczeństwa, dodaje coś od siebie i jednocześnie rozwija znany już świat. Wizualne cudo z dopieszczonymi zdjęciami Deakinsa, a przeszywająca ścieżka dźwiękowa dopełnia to pewnego rodzaju doznanie.