
- 95% pozytywnych
- 75 krytyków
- 89% pozytywnych
- 193 użytkowników
Pięcioosobowa rodzina stara się przetrwać w świecie pełnym potworów, które stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo, a zwabia je najmniejszy hałas.
- Aktorzy: Emily Blunt, John Krasinski, Millicent Simmonds, Noah Jupe, Cade Woodward i 3 więcej
- Reżyser: John Krasinski
- Scenariusz: John Krasinski, Scott Beck, Bryan Woods
- Premiera kinowa: 13 kwietnia 2018
- Premiera światowa: 9 marca 2018
- Ostatnia aktywność: 19 marca
- Dodany: 25 listopada 2017
-
Mimo paru głupotek fabularnych, "Ciche miejsce" to naprawdę dobry horror wykorzystujący świetnie koncept i pomysły na fabułę oraz potrafiący wzbudzać napięcie.
-
Jest trochę niekonsekwencji oraz głupot fabularnych, ale bardzo dużo nadrabia klimatem, aktorami, światem, wykonaniem technicznym oraz pomysłem.
-
Po ekspozycji trzyma w napięciu jak jasna cholera. Aż serce się raduje, kiedy gatunek podnosi się z kolan i dostarcza takie piękne filmy.
-
Rewelacyjny pomysł, i choć można było się pokusić o jeszcze więcej, wykonanie więcej niż solidne.
-
Mimo swojej lekkiej sztampowości, jest strasznie oryginalny, a przy tym intrygujący
-
Polecam ten film fanom horrorów, ale również i tym którzy nie są za pan brat z tym gatunkiem. Warto obejrzeć dla samych zdjęć, interakcji między bohaterami, oraz miodnego klimatu. Jeżeli jednak szukacie wartkiej akcji oraz posrania się w gacie ze strachu — to nie film dla was.
-
Jak na taki prostą historię i koncept, jest to naprawdę wciągająca rzecz - niestety, pod koniec trochę zaczyna się to sypać
-
7,5 Ten film jest trochę jak napastnik który strzeli 2 bramki ale przy okazji dostanie czerwoną kartkę i zmarnuje karnego. Myślę, że za kilka lat będzie kultowy. Kto wie być może powstanie kiedyś Alien vs Armored. P.S Gwóźdź robił robotę :P
-
Trzymający w napięciu, świetnie wyreżyserowany i zagrany, ze świetnym pomysłem, ale i z piętrzącymi się fabularnymi głupotami. Recenzja: tiny.cc/dzepsy
-
Mistrzostwo jeżeli chodzi o design postaci, monstrów i klimat. Aktorstwo pierwsza klasa i ogromny potencjał na kontynuację. John Krasinski i Emily Blunt tworzą cudowny duet!
-
Porządnie nakręcony, zrealizowany z dbałością o szczegóły, które sprawiają, że historia, mimo że prosta, to angażuje. Cisza dobrze wygrana emocjonalnie. Blunt!
-
Świetnie zagrana rola Emily Blunt jak i całej reszty, trudno grać jak nie można się odzywać :-) Napięcie na bardzo dobrym poziomie, polecam! Krasinski zrobił kino podobne do Shyamalana (Znaki, Osada).
-
Klimatem ten film stoi. Mimo bzdurek i trochę typowej "horrorowej logiki" wciągnąłem się na całego w wykreowany tu świat. Więcej takich horrorów!
-
cudowna realizacja. jedyny problem mam z zaakceptowaniem motywów i umiejętności Przybyszów. jak takie cuś może latać na inne planety?
-
-
Cisza trzyma w napięciu. Rodzina próbuje przystosować się i przetrwać w postapokaliptycznym świecie.
-
Krasinski kapitalnie podbija napięcie i wie jak umiejętnie rozgrywać schematy kina grozy. i co najważniejsze: ma bohaterów, na których nam zależy.
-
Nie jest to typowy horror. Świetny pomysł i wykonanie. Kilka naprawdę dobrych scen( scena tańca !)
-
-
Sam pomysł ogromnie szanuję. Świetnie zagrane i poprowadzone. Przyczepię się do soundtracku, który bije motywem z Life i Sicario. Oatatni kadr wtf tomb raider!
-
Ma kilka wad - np. trochę zbyt tanie jak na taki film zakończenie, ale na scenie w samochodzie miałem łzy w oczach. Dobrze, że wielu rzeczy nie tłumaczy.
-
-
Cisza jest złowrogą matką mowy. Inni twórcy kina grozy powinni się uczyć jak poprawnie budować napięcie by to miało ręce i nogi. John Krasinski wycisnął Emily Blunt jak cytrynę.
-
Jak nie lubię horrorów, tak ten wybitnie przypadł mi do gustu. Pierwsza połowa ciut lepsza od drugiej, ale i tak awwwwwww.
-
-
Fabuła i klimat. Te dwie rzeczy są najlepsze w tym filmie. Jeden z najlepszych horrorów jakie widziałem.
-
W ciszy tej usłyszysz bicie własnego serca i wzrastające tempo,a gdy z głębi dojdą do głosu tłumione emocje ,będzie to dźwięk, który rozdziera serce.
Dowód na to ze można nakręcić emocjonujący ,trzymający w napięciu obraz grozy ,bez epatowania widza scenami makabrycznymi.Warty podkreślenia jest wyjątkowo rzadki w kinie,w pozytywnym świetle ukazany obraz rodziny i silnych łączących je więzi,na przekór przeciwności.
To takze historia walki o przetrwanie i gotowości do poświęcenia w imie milosci. -
VOD. Schemat prosty, pokazano w sumie niewiele, ale bardzo pobudza wyobraźnie. Bardzo świeży.
-
-
Ciekawy pomysł i fajnie zrobiony, poza stworami. Mam wrażenie, że bohaterom trafiają się albo robią wiele głupich, nieracjonalnych i nieprawdopodobnych rzeczy.
-
Wrażenia z kina super, fajny straszak, ale trzeba zawiesić niewiarę, bo inaczej ząbki zgrzytają od ilości głupotek ;) Bardzo dobra sekwencja otwierająca film.
-
-
-
-
Po obejrzeniu filmu, stwierdzam, że gdybym zobaczył go w kinie to żądałbym zwrotu pieniędzy. Ciekawy koncept, który został kompletnie przeżuty i wypluty. Aktorstwo Millicent Simmonds to chory żart, brak jakiejkolwiek ciągłości logicznej (stworzenia nie słyszą płaczu dziecka z jednego metra, ale tykanie minutnika tak? Bezsens). Film miał tylko jedną DOPUSZCZAJĄCĄ scenę, a dokładniej mówiąc końcową. Więcej takowych nie znalazłem. Przyłapałem się na przeglądaniu Faebooka z nudów. Nie polecam.
-
-
Nieodpowiedzialna, średnio rozgarnięta rodzinka największych pechowców na planecie vs apokalipsa. Nie kupuję tego.
-
Miałem nadzieję, że mam do czynienia z wyśmienitym kinem post-apo, lecz dalej zamienia się w typowy hollywoodzki straszak. Szkoda.
-
Nie trzeba było wiele by przykryć warstwę niedopowiedzeń i niedociągnięć. Wystarczyło, że film jest elegancki, a bohaterowie pełnokrwiści.
-
-
Naciągana ta ocena, ale kupił mnie pomysł na wykreowanie świata. Jeżeli dojdzie do drugiej części, to proszę Cię, Krasinski, ogranicz błędy logiczne do minimum.
-
Świetnie zrealizowany i zagrany, niepowtarzalny klimat. No ale jak na tylko 90 minut i tak nie dużo się działo, parę dziur fabularnych. Ogólnie dobry, warto mu chyba poświęcić te 90 minut.
-
Wielkie brawa, za napisanie najlepszego scenariusza do filmu Ciche Miejsce, aż w ryło mnie w ziemię. Stwory mi przypominają z filmu Venom.
-
chciałem umrzeć jak nie zobaczę, a jak zobaczyłem to tylko takie mehhh zostało
-
Nigdy nie pomyślałbym ,że cisza może być tak przerażająca. Ciche miejsce to majstersztyk, przebudzenie i na swój sposób nowy początek dla gatunku horroru.
-
Reżyser i aktorzy mieli niełatwe zadanie : film zawiera tylko kilka mówionych dialogów. Blunt - świetna rola. Historii nie kupiłem, naciągane 6.
-
-
Przepiękny film. Owszem horror, ale przede wszystkim cudny film o rodzinie, o ojcostwie, o macierzyństwie. O przebaczeniu. I miłości, która nie cofa się przed ofiarą. Chwyta za serce to niebywałe, nowatorskie połączenie grozy i napięcia z delikatnością miłości, przyjęcia nowego życia, pięknem więzów małżeńskich i rodzinnych. Po filmie zostaje przedziwna synteza potężnych uczuć, różnych ale bardzo silnych - panicznego strachu i miłości.
-
Byłoby 8 gdyby nie finał. Poza tym, fantastyczna, pomysłowa robota.
-
Ciekawy pomysł i fajnie zrobiony, poza stworami. Mam wrażenie, że bohaterom trafiają się albo robią wiele głupich, nieracjonalnych i nieprawdopodobnych rzeczy.