Kolejne nowości w serwisie. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Predator

2018 Film
5.3 10.0 0.0 55
Negatywnie oceniony przez krytyków
4.9
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Wzbogaceni o DNA innych gatunków międzygalaktyczni łowcy przybywają na Ziemię, aby rozpocząć polowanie.

  • Recenzje popularnych krytyków

  • Recenzje popularnych użytkowników

    • Beztroskie robienie sobie jaj i bezczeszczenie postaci Predatora w imię lekkiej i naprawdę zabawnej rozrywki okupione masą kretynizmów logicznych, brakiem jakiegokolwiek napięcia, żałosną akcją oraz zbyt dużą ilością żartów z cyklu "Twoja stara jest tak stara, że gra w Koło Fortuny w pralce".

    • Shane Black równie bardzo kocha oryginalnego Predatora, co umie pisać skrzące się dialogi, ale ten film to niestety bałagan. Nieskładna mieszanka czarnej komedii, ledwo poprawnego akcyjniaka, kina klasy B, a całość została oblana niedorzeczną wręcz ilością bzdur i absurdów. Efekt końcowy nie ma szans usatysfakcjonować praktycznie nikogo.

    • Jest głupi jak but, a Predatora niepotrzebnie zastąpiono jego ulepszoną wersją. Jednak humor wypada świetnie, sceny akcji - porządnie, a całość dostarcza rozgrywki. Shane Black dostarczył coś nowego do serii i się cieszę z tego powodu, że nie zdecydował się zrobić niemalże filmu niemal identycznego do "jedynki".

    • 30 lat temu na Predatora ustawiały się tasiemcowe kolejki po bilety. Naturalną rzeczą były kontynuacje, ale żadna z nich nawet do pięt nie dorosła pierwowzorowi. Nie inaczej jest z tą najnowszą. Wygląda ta produkcja na film odpowiedni do obejrzenia w domu, z możliwością zatrzymywania, albo i nawet przewijania. Bo obejrzeć może i warto - swój oryginalny styl ma, tyle że jest to pomysł na komedię.
      Więcej: https://www.wodaiogien.com/single-post/2018/09/17/Predator-–-kolejki-na-Złotej-ocena-510

    • Zastanawiam się zawsze, jak dochodzi do tzw. odświeżania serii, co twórcy mieli na myśli. Rozumiem,że tu chodzi o całą machinę zarabiania pieniędzy. Ale jak to nie wychodziło już kiedyś z tym bohaterem, to dlaczego to ciągnąć? Nie mam pojecia...
      Ogólnie film na jeden raz, nie wnosi nic nowego, nie ukazuje predatora w jakiś super nowy sposób. Miało być poważniej ale lżej a wyszło jako tako. Czy to ma sens? No właśnie...
      Do obejrzenia dla zwolenników Predatora, reszta może sobie te pozycje darować

  • Najlepsze recenzje użytkowników

    • Beztroskie robienie sobie jaj i bezczeszczenie postaci Predatora w imię lekkiej i naprawdę zabawnej rozrywki okupione masą kretynizmów logicznych, brakiem jakiegokolwiek napięcia, żałosną akcją oraz zbyt dużą ilością żartów z cyklu "Twoja stara jest tak stara, że gra w Koło Fortuny w pralce".

    • Zastanawiam się zawsze, jak dochodzi do tzw. odświeżania serii, co twórcy mieli na myśli. Rozumiem,że tu chodzi o całą machinę zarabiania pieniędzy. Ale jak to nie wychodziło już kiedyś z tym bohaterem, to dlaczego to ciągnąć? Nie mam pojecia...
      Ogólnie film na jeden raz, nie wnosi nic nowego, nie ukazuje predatora w jakiś super nowy sposób. Miało być poważniej ale lżej a wyszło jako tako. Czy to ma sens? No właśnie...
      Do obejrzenia dla zwolenników Predatora, reszta może sobie te pozycje darować

    • Ten film to Predator dla całkiem nowej publiki. Odchodzimy od zabijania po cichu i od polowania w ukryciu. Film sam śmieje się ze swojego pierwowzoru, a widzowie dostaja dużo zabawnych onelinerów z rozbryzgami krwi i flaków. Produkcja nie powala ale jak na popcornowe kino - borni się bardzo dobrze.

    • Miał to być powrót do klasyki, film o kosmicznym łowcy pełen akcji i trzymający w napięciu. Niestety gdzieś w trakcie fazy planowania, ktoś wpadł na kiepski pomysł zrobienia parodii Predatora. The Predator to ociekająca głupotą głupawa komedyjka,przykład gwałtu na uznanej marce-wielka szkoda.

    • 30 lat temu na Predatora ustawiały się tasiemcowe kolejki po bilety. Naturalną rzeczą były kontynuacje, ale żadna z nich nawet do pięt nie dorosła pierwowzorowi. Nie inaczej jest z tą najnowszą. Wygląda ta produkcja na film odpowiedni do obejrzenia w domu, z możliwością zatrzymywania, albo i nawet przewijania. Bo obejrzeć może i warto - swój oryginalny styl ma, tyle że jest to pomysł na komedię.
      Więcej: https://www.wodaiogien.com/single-post/2018/09/17/Predator-–-kolejki-na-Złotej-ocena-510

  • Nowe recenzje krytyków

    • Blackowi, nawet gdyby chciał powtórzyć ten wyczyn, brakuje podobnej wyobraźni wizualnej, kontroli nad ruchem w kadrze, inscenizacyjnej cierpliwości. Jest mocny w gębie, nadrabia więc brawurą i chce być sprytniejszy od samego Predatora. Wielu już popełniło ten błąd.

      Więcej
    • Po pierwszym kinowym seansie byłam załamana, ale bardzo się cieszę, że dałam filmowi drugą szansę i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to niezły średniak. Może nie ma już tego poczucia grozy, które dręczyło widza w pierwszej odsłonie, a sam humor został bardzo mocno spłycony do kiepskich żartów - niemniej jest to idealny film na "wyłączenie się" wieczorową porą w swoim zaciszu domowym.

      Więcej
    • Jest wulgarnie, pretekstowo, bardzo krwawo i nie zawsze z sensem. Ale w parze z bezkompromisowością idą rewelacyjnie napisani bohaterowie i pełne humoru dialogi w głównej mierze opierające się na przekozackich one-linerach. Jeśli przystaniecie na takie warunki Shane'a Blacka, będziecie, jakby ujął to Kapuściński, bawić się jak prosię.

      Więcej
  • Nowe recenzje użytkowników

    • Nie biorąc pod uwagę klasycznego Predatora - ten film nawet się udał :-)

    • I tak predator w kinie przestał budzić grozę
      i respekt a został sprowadzony do budzącej
      zalosc i śmiech karykatury.
      Koncepcyjnie filmowi brak konsekwencji
      Trudno pogodzić ambicje reżysera do stworzenia infantylnego kina familijnego
      którym nowy Predator usiłuje sie stać
      z nachalnym wulgaryzmem i sztuczna przemocą kina dla dorosłych.
      Film Blacka przypomina raczej połączenie
      Drużyny A z Alien vs Predator ,bardziej sprawdza sie jako pastisz ale mało zabawny
      I niesmaczny

    • kurde, tak spierniczyć fajną franczyzę... scenarzyści chyba od Vegi...

    • Wiem, że to taka koncepcja ale to tak jakbym oglądał kolejny z serii Straszny Film tylko z budżetem ciut większym, chociaż i to nie do końca.

    • Ja ogromnie szanuję Blacka za IM3 czy Nice Guys i szanuję go też za fragmenty tego filmu, który broniłby się tylko wtedy, gdyby nie wchodził w skład franczyzy.