
Pecetowiec
Użytkownik-
797obejrzanych
-
760recenzji
-
797ocen
-
533pozytywne
-
264negatywne
-
471punktów
-
6.0średnia
-
67%pozytywnych
-
1.1odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio obejrzane
-
2
-
9
Czułem się jakbym oglądał jeden z klasyków Miyazakiego. Zachwyt napędza kolejny zachwyt, emocja emocję. Może jednak świat jest dobry.
-
8
Pod atrakcyjną kolorową stylistyką masa tłumionego gniewu i smutku. Bez subtelności, za to w paru linijkach boleśnie celnie. Być facetem trudna sprawa.
-
4
Krótko - najbardziej optymistyczny film DC Snydera.
Najwyżej ocenione
-
10
-
10
Jedna z najwspanialszych przygód jakie można przeżyć w kinie.
-
10
-
10
Przypomina za każdym razem czym są emocje i czemu każdy ich potrzebuje. Najbardziej poruszający ostatni kadr jaki widziały me oczy, czyste piękno.
Najniżej ocenione
-
0
Wszystko za co nie cierpisz polskich komedii z białym plakatem i Karolakiem tu jest. W pakiecie scena po napisach z panem Tomaszem przebranym za babę. Beczka śmiechu.
-
0
Chcę tylko powiedzieć, że jest to jedyny film w moim życiu, który musiałem przestać oglądać gdzieś w połowie.
Odrębnie ocenione
-
2
Za długi, męczący, żenujący, wulgarny, obraźliwy i absolutnie o niczym. Moralizowanie, że sukces i narkotyki niszczą człowieka to zostawcie na krótkie filmiki motywacyjne dla uczniów, a nie robicie 3h festiwal męczenia Leonardo DiCaprio.
-
3
Nieźle wyglądająca wydmuszka, z Nolanizmami tak gęstymi, że prawie stworzyły tu kilka czarnych dziur. Jedno z najgłupszych zakończeń w historii kina.
Najlepsze recenzje
-
6.5
Slasher od ludzi, którzy lubią slashery i kumają co głupie w slasherach. Realizacyjnie wybija całość ponad nudny standardzik, cool.
-
8
No więc masz za sobą traumę, bo ktoś zniszczył twoich ukochanych bohaterów z dzieciństwa robiąc z nich morderczych hipokrytów burzących całe miasta? Spokojnie, Shazam! już tu jest, by przypomnieć ci, że życie bywa obciachowe, niedorzeczne, trudnawe, ale jeśli masz w sobie serducho i rodzinę wokół, to w sumie wszystko już masz.
-
9
Najbardziej epicki fanfilm w historii kina. Niby dziurawe, niby bzdurne, niby przygniata ciężarem, ale żaden 3-godzinny moloch nie da nam jeszcze długo tyle skrajnych emocji. Zwieńczenie na jakie MCU zasługiwało.