S01 - 8/10 S02 - 4/10 S03 - 2/10 Na początku jeszcze działa, ale 2 i 3 sezon to jest ogromne zmarnowanie potencjału. Brak jakiejkolwiek kreatywności.

Choć kilka odcinków zupełnie do wyrzucenia, jest to naprawdę udana mieszkanka.

PRZEMEK J POLECA!

Animacje są obłędne, fabularnie różnie, ale każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Ulubiene: 2, 4, 5 (NAJ!), 7, 8, 18. Gnioty: 6, 13, 15, 16.

Dla mnie 9 mimo kilku słabszych odcinków. Te które były najlepsze to inny poziom. Zwłaszcza Jibaro i okręt na morzu. Dodatkowo serial współtworzył Fincher.

Po prostu opad szczęki do samej ziemi gdy zobaczyłem pierwszy i trzeci odcinek. Nie pamiętam kiedy ostatnio animacja mnie tak zachwyciła od strony wizualnej.

Po raz kolejny dobre podejście do odbiorcy przez Netflixa, imersyjne historyjki w bardzo fajnej estetyce.

Kopalnia pomysłów. Niektóre epizody przemyślane i obłędnie nakręcone z potencjałem na pełny metraż ( ep. 2 i 14!), a inne ze scenariuszem pisanym na kolanie.

Dla mnie to nie są filozoficzne krótkie historie,a bardziej 10-minutowe ślicznie opakowane wydmuszki,z których na sile można wyciągnąć morał

Nierówna antologia, gdyż obok kilku genialnych epizodów, są również te bez jakiegokolwiek wyrazu lub zwyczajnie średnie. Dobrze, że to dopiero 1. sezon.

Na tyle szalonych konceptów kilka musi nie wypalić, ale zaskakuje różnorodnością hipnotyzujących stylów i niejednoznacznymi twistami.

Co mogę powiedzieć? Bardzo mi zaimponowała forma tego serialu. Każdy odcinek w innej stylistyce, opowiadający inną historię .Bardzo polecam. Łukasz Karpiński

Genialna oprawa wizualna i rewelacyjne niektóre historie. Pozostałe, pomimo tak krótkiego metrażu, zdają egzamin, sprawdzając się w swojej roli.