
-
36recenzji
-
36ocen
-
35pozytywnych
-
1negatywna
-
7.9średnia
-
97%pozytywnych
-
1.2odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Obejrzałem go w kinie trzy razy i nie żałuję niczego!
-
-
Mimo wszystko na To: Rozdział 2 bawiłem się dobrze. Andy Muschietti i Gary Dauberman są świetni w grze podtytułem nawet-jeśli-was-nie-przestraszymy-to-polubicie-To.
-
Są tu echa Cosia Carpentera, ale reżyser kręci własne lody, żeniąc odosobnione stanowisko archeologiczne z mitologią Samotnika z Providence. Tak samo polega na budowaniu nastroju, znienacka atakując krwawymi scenami, które można policzyć na palcach jednej ręki, ale dwie z nich były na tyle efektywne i efektowne, że aż szepnąłem do monitora WTF?!?.
-
Przemierzyłem z Cliffem i Rickiem ulice LA, zobaczyłem Ala Pacino nawiązującego do jednej z najważniejszych ról w swojej karierze i widziałem mnóstwo innych perełek nanizanych na sznur, jakim w filmie jest historia i przemiana Hollywood. Z chęcią wybiorę się jeszcze dwa razy w tę podróż.
Najwyżej ocenione
-
Obejrzałem go w kinie trzy razy i nie żałuję niczego!
-
Ta seria powinna być złotym standardem współczesnego kina kopano-strzelanego.
-
-
Piękna robota, muszę to obejrzeć jeszcze raz.
-
To jest nie tylko bardzo dobry horror, ale też bardzo dobry film.
Najniżej ocenione
-
Nie warto, jeśli cenicie swój czas i składnie przedstawioną opowieść.
-
Wizualny majstersztyk. Fabularnie film ma problemy.
-
Doom to zły film. Z drugiej strony na tyle dobry, że gdyby powstał dziesięć lat wcześniej, to sądzę, że miałby szansę stać się tak samo kultowym, jak Ukryty Wymiar.
-
Dobrze, że od czasu do czasu powstaje taki nieco odtwórczy film. A przynajmniej ja się cieszę, bo przypomina mi to, dlaczego film grozy czasem zapada mi w pamięć już po tym, gdy strach przestaje wyostrzać zmysły.
-
Ma ten film pewne zalety, ale do oryginału mu daleko.
Odrębnie ocenione
-
Jednak jak na film trwający półtorej godziny jest w nim dużo do kochania dla horroromaniaka takiego jak ja.
-
Ta seria powinna być złotym standardem współczesnego kina kopano-strzelanego.
-
Nie warto, jeśli cenicie swój czas i składnie przedstawioną opowieść.
-
Nawet w słabszych filmach trzeba docenić reżyserskie rzemiosło i pomysłowość twórcy. Shyamalan nie daje się zaszufladkować jako reżyser jednego gatunku.
-
Jest dobrym filmem, ale nie zostanie drugą Comą, chociaż także porusza istotne wątki związane z opieką medyczną. Jednak dla mnie o wiele ciekawszy był aspekt technologiczny i to, jak bardzo od technologii jesteśmy uzależnieni.