Strażnik David Dunn, wykorzystując swoje nadprzyrodzone zdolności, tropi człowieka o wielu osobowościach.
- Aktorzy: James McAvoy, Bruce Willis, Samuel L. Jackson, Anya Taylor-Joy, Sarah Paulson i 15 więcej
- Reżyser: M. Night Shyamalan
- Scenarzysta: M. Night Shyamalan
- Premiera kinowa: 18 stycznia 2019
- Premiera światowa: 7 stycznia 2019
- Ostatnia aktywność: 9 marca
- Dodany: 22 września 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Wydaje się mocno spóźnionym filmem i przykładem przerostu formy nad treścią. Sili się na wielką dekonstrukcję superbohaterów, ale nie ma nic nowego do powiedzenia.
-
Nie jest filmem złym, ale brakuje mu werwy, by pozwolić zapisać się w pamięci na dłużej. Shyamalan zebrał wszystkie motywy i wątki, które wykorzystał wcześniej i choć posiadał ciekawą koncepcję na opowieść o komiksach i ich odzwierciedleniu w rzeczywistości, rozczarował powściągliwością.
-
Thriller nazbyt odcina kupony od poprzednich części, zamiast na siebie sam zapracować.
-
Do pewnego momentu "Glass" śmiało można było nazwać filmem widowiskowym, który jednocześnie łączył w sobie coś z tych kameralnych produkcji, gdzie reżyser największą uwagę nie przykłada wcale do szybkich zwrotów akcji, a rozwinięciu fabuły, a zwłaszcza motywacji bohaterów i przedstawieniu każdego z nich w szerokiej perspektywie. I to naprawdę działało. Ale tylko do pewnego momentu bo niestety, ale całe to dobre złudne wrażenie zmieniła właśnie karykaturalna końcówka.
-
Jako zakończenie trylogii sprawdza się przyzwoicie. Mimo to jest jednak filmem słabszym zarówno od Niezniszczalnego, jak i Splitu.
-
Bardzo specyficzne kino superbohaterskie. Bez peleryn, wielkich portali i ogromnej destrukcji, za to z mnogością dialogów i wieloma fabularnymi niespodziankami. To naprawdę niezłe zwieńczenie trylogii zapoczątkowanej przez "Niezniszczalnego", nawet jeśli miejscami twórca postawił na zbytnią dosłowność.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Shyamalana kino jest dziwne i bardzo nierówne.Byłem pełen obaw co do filmu zwieńczającego jego trylogie o superbohaterach(tak to mogę określić).Dostałem chyba to na co liczyłem.Owszem można przyczepić się,że temat podnosi do rangi boskiej,okrasza to pełną bełkotu,niepotrzebną filozofią.Jest też dużo tematów zaczętych i niedokończonych.Ale myślę,że też był w tym taki zamiar twórcy,pokazania jak ludzie mają trudności z tym co obce,nowe i nieznane.Coś zwyczajnego urasta do zbytecznej ideologii.
-
Pokłon dla konsekwencji reżysera w jego twórczej pracy nad projektem. Podobają mi się motywy spajające wszystkie części. Do tego walka z systemie, który próbuje wszystkich wtłoczyć w sztywne, jednakowe ramki. Taki codzienny lajf. Nierzadko kalekie próby wybicia się jednostek ponad przeciętność, której się od nas oczekuje.
-
Świeże podejście do tematu. Solidne i niepretensjonalne kino. Prosta historia dostarczająca więcej pytań niż odpowiedzi. Podejrzewam, że spotka się z dużym niezrozumieniem u osób oczekujących sztampowego widowiska z udziałem super-bohaterów. Poza tym trzeba kumać pakiet - "Niezniszczalny", "Split". Szczerze polecam.
-
Świetny wybór jako oderwanie od filmów Marvela i Dc comics.M. Night Shyamalan ciekawie podchodzi do tematu superbohaterów i robi to w charakterystyczny dla niego sposób,a James Mcavoy to co ten gość wyczynia na ekranie i widać świetnie się przy tym bawi to jeden z wielu innych argumentów dla których warto zobaczyć ten film-a na deser Samuel l.Jackson.
-
Shyamalan ponownie rozczarował (który to już raz) i dostarczył widzom kiepskie zakończenie trylogii. McAvoy i Jackson jak zwykle dają radę, Willis jest... znośny, realizacja wypada przyzwoicie, ale fabuła to są chyba jakieś jaja, na czele z rozwiązaniem wątków głównej trójki oraz twistami, z których każda kolejna jest gorsza i bardziej absurdalna od poprzedniej.
-