Ant-Man i Osa próbują odkryć tajemnice przeszłości doktora Hanka Pyma i Hope van Dyne.
- Aktorzy: Paul Rudd, Evangeline Lilly, Michael Douglas, Laurence Fishburne, Michelle Pfeiffer i 15 więcej
- Reżyser: Peyton Reed
- Scenarzyści: Andrew Barrer, Gabriel Ferrari
- Premiera kinowa: 3 sierpnia 2018
- Premiera DVD: 5 grudnia 2018
- Premiera światowa: 25 czerwca 2018
- Ostatnia aktywność: 15 marca
- Dodany: 6 sierpnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Można więc powiedzieć, że trochę po macoszemu traktowani są bohaterowie mrówczego uniwersum. Myślę, że w rękach Edwarda Wrighta przygody Ant-Mana i spółki lśniłby się czystym złotem, a tak dostaliśmy jedynie poprawne, popcornowi kino dla mało wymagającego widza.
-
Nie ma zaskoczenia: kontynuacja przygód Scotta Langa, najmniejszego herosa Marvel Cinematic Universe, to idealny letni blockbuster.
-
Wpisuje się w nurt minimalistycznych i mniej spektakularnych dokonań Marvel Studios, niemniej to wciąż sprawnie nakręcone kino, które powinno miłośnikom komiksowo-superbohaterskiej konwencji dostarczyć satysfakcjonującej rozrywki.
-
Jest filmem środka jeżeli chodzi o Kinowe Uniwersum Marvela. Po "Wojnie bez granic" poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko i najnowsze przygody Scotta Langa do niej nie dorastają, ale też ciężko obraz postawić obok najgorszych filmów studia. Zabawna i lekka komedia z niezłą akcją, ale nie uświadczymy tu nic więcej.
-
Najnowszy film z MCU nie jest nudny czy zły. To zabawna komedia, ale gdy ma się tak silnych konkurentów w swoim uniwersum, to trzeba czegoś więcej niż kilku trafionych żartów, by powalić fanów na kolana.
-
Jest kolorowo, bezpiecznie, zabawnie.
-
Kameralność tego filmu sprawia, że jest to propozycja dla całej rodziny, zwłaszcza, że zdecydowanie bardziej celuje się tu w humor niż przemoc. Nad sensem samej fabuły nie ma się co zastanawiać, bo go nie ma, ale że nikt go tu nie szuka, to zapewne nie będzie rozczarowania.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Jako lekki, wakacyjny blockbuster z masą humoru sprawdza się całkiem dobrze. Zdecydowanie gorzej wypada jako sequel - dość zachowawczy i stanowiący raczej powtórkę z rozrywki niż oryginalny koncept, marnujący kilka pomysłów po drodze. I chyba nie jest za dobrze, gdy tytułowego bohatera można by bez problemu wyrugować z fabuły, a cała obiecana zabawa z "pomniejszaniem i powiększaniem" ogranicza się do ... przerzucania wajchy w samochodzie.
-
Film pod kilkoma aspektami lepszy od poprzedniej części, ale też dość prozaiczny, jeżeli chodzi o fabułę. Plusem tego filmu, jak można się domyślić, to obsada. Paul Rudd, Michael Douglas, Michelle Pfeiffer są jasnymi punktami tego filmu. Jeżeli chodzi o jego efektowność, to jest okej. Fabuła jest prozaiczna, pretekstowa. Film ten jest fajny jako dodatek do uniwersum, ale nic poza tym. Czy ten film jest godny polecenia? Jeżeli jesteś fanem/fanką Marvela, to raczej się nie zawiedziesz.
Ketsevil