Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Halloween

2018 Film
6.5 10.0 0.0 49
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.8
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Ostateczna konfrontacja Laurie Strode z Michaelem Myersem - zamaskowanym prześladowcą - przed którym uciekła 40 lat wcześniej.

  • Recenzje popularnych krytyków

  • Recenzje popularnych użytkowników

    • Jest cienka granica pomiędzy świadomym hołdem dla czegoś, co dzisiaj jest już cholernie kiczowate, a stworzeniem czegoś nieświadomie kiczowatego, usprawiedliwiając się przy tym próbą nakręcenia świadomego hołdu. Dużo powtórzeń, ale takie właśnie jest "Halloween" - pełne kretyńskich dialogów i głupotek fabularnych filmidło, pokazujące pazura dopiero w finale, którego duszna atmosfera całkiem sprawnie angażuje widza w wydarzenia. Nawet przemoc tu taka jakby mdła i nieszokująca.

    • Klimat zdecydowanie zachowany. Nieprzesadzony i zrobiony szacunkiem dla pierwowzoru. Dobrze się oglądało, ale z założeniem dużej tolerancji na wszelkie głupoty. Trzyma w napięciu. Najbardziej przeszkadzała, jak to często w takich filmach bywa, naiwność bohaterów. W pojedynkę na seryjnego mordercę itp. Przymykając na to oko, można się dobrze bawić.

    • Oddaje ducha klasycznych slasherów wręcz idealnie, bardziej Halloweenowo się nie da. Trzyma w napięciu, bawi zamierzonym kiczem i satysfakcjonuje jak cholera. Do tego obłędny soundtrack Carpentera. <3

    • Korzysta ze sprawdzonych schematów, ale trzyma w napięciu. Postacie można polubić, są nieźle zagrani, sam Myers wzbudza ponownie zagrożenie, realizatorsko film wypada naprawdę przyzwoicie, a muzyka - po prostu jest genialna. Widać, że twórcom zależało nie na zarobieniu na marce, ale na stworzeniu najlepszej kontynuacji do oryginalnego filmu Johna Carpentera. Warty zobaczenia.

    • Kompletny brak nowych pomysłów. Idiotyczna fabuła (groźny morderca ucieka, a nikt go nie szuka). Kompletnie nieciekawi bohaterowie (dziennikarze, amerykańska rodzina). Standardowa rzeźnia w końcówce, w dodatku mocno przeciągniętej. Jedynie babcia w miarę wyrazista, brawa dla Jamie Lee Curtis. No i scena w toalecie całkiem śmieszna.

  • Najlepsze recenzje krytyków

  • Najlepsze recenzje użytkowników

    • Owszem,ubiegłoroczne Halloween celebrujące 40-lecie serii ma swoje wady.Jest filmem dość nierównym,pełnym logicznych błędów-co jest normą w tej serii,scenariusz też momentami nie zachwyca.Jednak kiedy trochę wyłączy się myślenie filmoznawcze i włączy sentymentalność co do bohaterów i samej serii to dostajemy niezłą rozrywkę.Fajne nawiązania do poprzednich filmów z Lee Curtis,motyw muzyczny wpisuje się w całość bardzo zgrabnie.Widać, że reżyser z głową podszedł do tematu,wyszło całkiem zgrabnie.

    • Korzysta ze sprawdzonych schematów, ale trzyma w napięciu. Postacie można polubić, są nieźle zagrani, sam Myers wzbudza ponownie zagrożenie, realizatorsko film wypada naprawdę przyzwoicie, a muzyka - po prostu jest genialna. Widać, że twórcom zależało nie na zarobieniu na marce, ale na stworzeniu najlepszej kontynuacji do oryginalnego filmu Johna Carpentera. Warty zobaczenia.

    • Bardzo dobry sequel, zachowuje ducha oryginału, a jednocześnie nie jest przestarzały ani nie wpada w pułapkę poprzednich sequeli - nie próbuje wyjaśniać historii na siłę.

    • Jest dobrze, idiotyzmów sporo ale świetny montaż, obsada i fenomenalny motyw przewodni wynagradza.

    • Od wielu lat obserwuję jak ludzie bez pomysłu i talentu uśmiercają kolejne ikony kina.
      Na szczescie nowy Halloween stanowi wyjątek od reguły. Twórcy olali wszystkie części, które namnożyly się po 1978 roku I dali nam klimatyczny, trzymający widza w napięciu slasher.
      BRAWO.
      Nie obyło się bez gatunkowych wpadek, jak przybicie do ściany, na zwykłym kuchennym nożu dorosłego człowieka, lecz zrezygnowano np. z idiotycznych scen z golizną .
      Jamie Lee Curtis I Michael na 5 z plusem.