Michael Myers, uciekinier z domu psychiatrycznego, który jako sześciolatek brutalnie zamordował siostrę, powraca do rodzinnego Haddonfield. Tuż za nim podąża leczący go od kilkunastu lat doktor Loomis, chcąc ostrzec mieszkańców przed psychopatą. Tymczasem senne zazwyczaj miasteczko przygotowuje się do święta Halloween. Jedna z nastolatek, Laurie, nie zdaje sobie sprawy, że jest obserwowana przez nieobliczalnego zbiega.
- Aktorzy: Donald Pleasence, Jamie Lee Curtis, Nancy Kyes, P.J. Soles, Charles Cyphers i 15 więcej
- Reżyser: John Carpenter
- Scenarzyści: John Carpenter, Debra Hill
- Premiera światowa: 25 października 1978
- Ostatnia aktywność: 12 kwietnia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Michael Myers wraca do domu na swoje ulubione święto w słynnym horrorze Johna Carpentera.
-
Halloween to kultowy film Johna Carpentera z 1979 roku, pierwsza odsłona jednej z najdłuższych i najpopularniejszych serii w historii horrorów.
-
Halloween zasłużyło na swoją sławę, mimo prostoty. Jest to bardzo dobry, wyjątkowo nastrojowy slasher, do którego przyjemnie jest co jakiś czas wrócić.
-
Powiem szczerze, że spodziewałem się, iż "Halloween" będzie raczej śmieszył niż budził przerażenie. A jednak Carpenterowi udało się klimat zagrożenia, mimo pewnych głupotek oraz stosowania dość prostych tricków, dając podstawę kolejnym popisom kolejnych rzeźników kina grozy pokroju Jasona czy Freddy'ego Krugera.
-
Oryginalne "Halloween" to, mimo nieco przedatowanego gore'u i dialogów, jawny dowód na to, że prawdziwy strach nie posiada daty ważności, a to, co przerażało nas kiedyś, z powodzeniem będzie mrozić krew w żyłach zawsze, o ile za kamerą stoi wizjoner pokroju Johna Carpentera.
-
Na tle swej popularności i płodności oglądany dziś pierwszy Halloween sprawia wrażenie dzieła nawet bardziej stonowanego, niż jest. I niezmiennie, tak samo jak zawsze, eleganckiego.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Maksimum efektu przy minimum środków - mocno klimatyczny slasher, kamień milowy całego podgatunku stawiający na prostotę, a mimo to wywołujący u widza atmosferę niepokoju czy niepewności, wciąż potrafiący przestraszyć, a wszystko to przy dźwiękach nastrojowych syntezatorów autorstwa samego Carpentera.
-
8.511 listopada 2018
- 2
- Skomentuj
-