
-
58recenzji
-
17ocen
-
5pozytywnych
-
12negatywnych
-
4.5średnia
-
29%pozytywnych
-
1.6odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Mamy do czynienia z obrazem zaskakująco przyzwoicie zrealizowanym i ciekawym w odbiorze, jak na serial produkcji Telewizji Publicznej, który jednak nie ustrzegł się drobnych błędów. Być może Netflix dostrzeże potencjał Prokuratora, a jego oglądalność sprawi, że platforma pokusi się o wyprodukowanie dalszej historii, tak jak ma to miejsce obecnie z Rojstem.
-
To może i ograny pomysł wykorzystywany wiele razy przez twórców filmowych. Produkcja Netfliksa ma jednak pewien element przewagi. Choć nie jest to nic ambitnego, to jednak stawka o jaką toczy się gra jest bardzo ważna. Mowa tu o więzach rodzinnych i odkryciu kulturowego dziedzictwa. To właśnie one są tym najcenniejszym skarbem.
-
Spośród wszystkich fabularnych remaków Disneya wypada najlepiej. Warto obejrzeć.
-
To film, któremu do doskonałości wiele brakuje. Choć tak szczerze powiedziawszy jako średniej jakości super-hero movie i tak plasuje się na poziomie większości tego typu produkcji, zarówno od DC jak i Marvela.
-
Serial banalny, który w odróżnieniu do animowanej serii, nie jest przeznaczony dla dzieci. Dorośli odbiorcy będą go niestety postrzegać jako typowe teen age drama i nawet te kilka mroczniejszych scen ich do siebie nie przekona. Niestety twórcy nie potrafili wstrzelić się w konkretny wiekowy target. Chcą puszczać oko do wszystkich, ale nie potrafią z tej produkcji wyciągnąć istoty serialu, który zachwycał całe pokolenie młodych widzów.
Najwyżej ocenione
-
Prawdziwe kino dla dorosłych. Brutalne, wulgarne i zabawne, bez żadnych hamulców - kwintesencja bezkompromisowego kina akcji.
-
Generalnie jednak filmu Ritchiego nie można traktować jako ambitnej produkcji o legendarnym przywódcy i założycielu okrągłego stołu. Jest to film zrealizowany dla czystej rozrywki i jako taki sprawdza się idealnie.
-
Ogląda się z zapartym tchem. Wartka akcja, cała plejada superbohaterów, kilka fabularnych twistów i zaskakujące zakończenie, które pozostawia widzów ze szczęką na podłodze, sprawia że film można śmiało zaliczyć do grona najlepszych marvelowskich produkcji.
-
Wychodząc z seansu można mieć mieszane uczucia, ale przyznać trzeba, że Tenet to kawał dobrze zrealizowanego kina akcji, który na pewno nie jest najlepszym w dorobku takiego wizjonera jakim jest Nolan. Mimo to jest to nadal wysoki poziom na wszystkich płaszczyznach, a co najważniejsze jest to film wyrazisty i oryginalny a sam reżyser ponownie mierzy się z czasem w kolejny możliwy sposób. Już dla samego tego faktu trzeba ten film zobaczyć.
-
Kawał angażującego, lecz powolnego filmu.Nie każdy jednak będzie się nim zachwycał. Skierowany jest bowiem do pewnej grupy odbiorców, dla których hektolitry krwi bryzgające na wszystkie strony, nie są czymś odpychającym. Poza tym psychodeliczna forma i bardzo specyficzny klimat nie kojarzą się z typowym slasherem. Niemniej strona audiowizualna tej produkcji to prawdziwy majstersztyk.
Najniżej ocenione
-
Niestety pierwszy polski slasher mimo kilku dobrych momentów wypada bardzo słabo. Twórcy mieli pomysł, wizję, ale nie potrafili jej sprawnie zrealizować. Mocną stroną jest tu tylko muzyka, która jako jedyna pozbawiona jest klasycznych i sztampowych brzmień. Reszta jest słaba, mało straszna i oparta na bezrefleksyjnym kopiowaniu zachodnich motywów, które zresztą popularne były lata temu. Sam Kowalski nie próbuje wnieść do nich świeżości.
-
Z takim poziomem pierwszej produkcji twórcy o zapowiadanym filmowym uniwersum Valiant mogą zapomnieć. Szkoda na to czasu.
-
Słaby film pod wieloma względami. Niby jest to komedia pomyłek i gagów, a zabawnych scen jest w zasadzie kilka. Poza tym scenariusz nafaszerowany jest tu absurdami. Decyzje bohaterów negatywnie zaskakują na każdym kroku. Zwyczajnie podążają od jednego miejsca do drugiego, odhaczając wykonane zadania. Aż do szczęśliwego finału. Jeżeli już dotrwamy do końca seansu, będziemy bardziej znużeni niż rozbaweni. Krótki seans, o którym szybko się zapomina.
-
Spory potencjał filmu, wpisującego się delikatnie w obecną sytuację na świecie, nie został do końca wykorzystany. Być może jako kino gatunkowe bez większych aspiracji sprawdza się całkiem nieźle. Jest tu intrygujący temat, kilka zwrotów akcji i jeden ciekawy twist. Jednak nic poza tym. Reszta to powielane klisze, które nie zaskoczą nas niczym szczególnym i na pewno nie będą trzymać w napięciu. Ot, rozrywka o której zapomina się zaraz po seansie.
-
Przeciętniak, który można obejrzeć, ale raczej nie można się nim ekscytować. Produkcja dla zabicia czasu, o której szybko zapomnimy. Poprawnie zrealizowana, ale bez fajerwerków, którymi mogłaby zaskoczyć i wybić się na tle innych tego typu produkcji.
Odrębnie ocenione
-
Niestety pierwszy polski slasher mimo kilku dobrych momentów wypada bardzo słabo. Twórcy mieli pomysł, wizję, ale nie potrafili jej sprawnie zrealizować. Mocną stroną jest tu tylko muzyka, która jako jedyna pozbawiona jest klasycznych i sztampowych brzmień. Reszta jest słaba, mało straszna i oparta na bezrefleksyjnym kopiowaniu zachodnich motywów, które zresztą popularne były lata temu. Sam Kowalski nie próbuje wnieść do nich świeżości.
-
Spory potencjał filmu, wpisującego się delikatnie w obecną sytuację na świecie, nie został do końca wykorzystany. Być może jako kino gatunkowe bez większych aspiracji sprawdza się całkiem nieźle. Jest tu intrygujący temat, kilka zwrotów akcji i jeden ciekawy twist. Jednak nic poza tym. Reszta to powielane klisze, które nie zaskoczą nas niczym szczególnym i na pewno nie będą trzymać w napięciu. Ot, rozrywka o której zapomina się zaraz po seansie.
-
Wypada chyba najlepiej z dotychczasowych produkcji z uniwersum DC i bez gryzienia połyka flagową produkcję tego uniwersum jaką była Liga Sprawiedliwości. Do doskonałości mu jednak daleko.
-
Patrząc przez pryzmat fabuły, historii, bohaterów, ponownie otrzymujemy niepozbawioną wad i wyraźnie przeciętną produkcję. Niemniej cykl nadal broni się jako przygoda i kapitalna rozrywka opatrzona obłędną stroną wizualną.
-
Całkiem udany film, oczywiście jak na standardy MCU, czy ogólnie kino superbohaterskie. Połączenie poetyckiej wizji z ultranowoczesnym stylem i kinem akcji.