Sarah Connor powraca, aby chronić dziewczynę imieniem Dani przed nowym Terminatorem Rev-9.
- Aktorzy: Natalia Reyes, Mackenzie Davis, Linda Hamilton, Arnold Schwarzenegger, Gabriel Luna i 15 więcej
- Reżyser: Tim Miller
- Scenarzyści: Justin Rhodes, David S. Goyer, Billy Ray, Michał Wojnarowski
- Premiera kinowa: 8 listopada 2019
- Premiera światowa: 23 października 2019
- Ostatnia aktywność: 17 lutego
- Dodany: 7 marca 2018
-
Powrót Camerona.Bezpośrednia kontynuacja drugiej części filmu.Jakie to dawało złudne nadzieje ponieważ film ten jest ogromnie słaby.Nie zachwyca tu kompletnie nic,scenariusz to jedna wielka dziura,narracja siada na każdym kroku tak,że momentami miałem wrażenie,że ten film nie skończy się nigdy-dłużył się w nieskończoność.A efekty?Losie-CGI aż mnie biło po twarzy.No i Sarah Connor-twórcy włożyli jej do ust dwa słowa "Fuck"oraz"Motherfucker"i żongluje sobie Nimi co chwila.Okropnie się zawiodłem.
-
Kompetentny blockbuster oparty na szkielecie fabularnym pierwszych dwóch odsłon serii. Konkretne sceny akcji, kilka intrygujących pomysłów, bohaterowie, wspaniała Linda Hamilton, a i nawet chwyci emocjonalnie gdzieś tam w środeczku. Trochę plastikowego CGI, brakuje dłuższej chwili na pobycie z protagonistami, ale ogółem - jest nieźle.
-
6.513 listopada 2019
- 2
- Skomentuj
-
-
Chyba należę do wąskiego grona osób, którym ten film naprawdę się podobał. Nie jest to rewelacja, ale dla mnie najlepsza po 1 i 2 część. Podobał mi się całokształt i prosty scenariusz. Dużo smaczków dla fanów. serii. Świetne dziewczyny, szczególnie Linda i Mackenzie. Arnold i Gabriel w roli terminatorów też pozytywnie. To co mi się nie podobało to przesadna ilość chaotycznych scen akcji. Za dużo tego i za dynamicznie. Wątek z samolotami całkowicie zbędny. Chętnie obejrzę jeszcze raz.
-
Za dużo tu Terminatora 1,2 i Salvation, a krótki wątek dotyczący Johna Connora kończy się w bardzo niesatysfakcjonujący sposób. Na plus jest obsada, która daje radę, efekty specjalne są dobrym poziomie, a sceny walki dostarczają, ale poziom Johna Wicka to to nie jest. Film da się obejrzeć bez nieprzyjemności, ale nie zapada szczególnie w pamięć
-
Jest dużo lepiej od Genisys ale temu filmowi
wciąż brakuje klimatu dwóch pierwszych filmów serii a momentami za bardzo przypomina mix Logana z Na skraju jutra.
Mimo iż nowe pomysły są ciekawe i wprowadzają nieco uczucia świeżości to
jednak niektóre z nich wydają sie dla fanów
serii zbyt kontrowersyjne i nie przekonujące.
Aczkolwiek dynamika scen akcji film broni
sie znakomicie pomimo braku jakiejkolwiek
rewolucji w dziedzinie efektów specjalnych