Kolejne nowości w serwisie. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Oczywiście wolałabym, żeby Kajka i Kokosza przeniesiono na mały ekran z taką drobiazgowością, jak serię o przygodach Gala Asteriksa, ale lepsze to, niż nic. Zresztą nie jest wcale źle.

    Więcej
  • Historie są naprawdę zabawne, a klimat wiernie przeniesiony został z komiksu. Dlatego przyjemność z oglądania nie tylko będą miały najmłodsze pociechy, do których docelowo skierowana jest ta produkcja, ale i starsi, którzy wychowali się na komiksach Janusza Christy.

    Więcej
  • Dobrze, że taki gigant jak Netflix interesuje się spuścizną naszej popkultury, dostrzegając w niej potencjał, którego my nie widzieliśmy przez wiele lat. Szkoda jednak, że zamierza na niej zarobić najniższym kosztem - nie inwestując w scenariusz i animację.

    Więcej
  • Serial skupia się na prostych, wesołych przygodach i robi to znakomicie, odpowiednio utrzymując tempo.

    Więcej
  • Przyjemna odskocznia od codzienności.

    Więcej
  • To obecnie najlepsza polska pozycja dla najmłodszych. Gwarantuję, że te 13 minutowe odcinki to świetna alternatywa dla starych klasycznych formatów "wieczorynki", a dla starszych krótkie przypomnienie polskiej historii komiksu.

    Więcej
  • Jest to produkcja bardzo udana, dlatego o sukces w naszym kraju jestem spokojny. Pytanie, czy dzielni Słowianie będą potrafili podbić również inne kraje?

    Więcej
  • Kto widział sezon pierwszy, wie już, czego się spodziewać.

    Więcej
  • Udana próba stworzenia pierwszego animowanego serialu mającego nie tylko zadowolić rodzimych widzów, ale również spróbować skraść serca zagranicznemu odbiorcy.

    Więcej
  • Mam wrażenie, że za bardzo skupiono się na tym, aby z jednej strony przypodobać się komiksowym konserwatystom, a z drugiej przyciągnąć przed ekran nowe, bardzo młodziutkie pokolenie. Ten serial stoi w rozkroku, nie wiedząc, kogo bardziej zadowolić. Ale mi się ogólnie podobał. Dlaczego? Bo mimo średniej jakości pierwszego epizodu i wielu minusów, czuje tutaj słowiański klimat oraz bijące serce i pasję twórców.

    Więcej
  • Netfliksowe przygody Kajka i Kokosza zrażą do siebie część fanów starej daty, choć reszta z nich doceni kreskę i próbę przeniesienia oryginalnych historii na ekran. Nowi widzowie natomiast, nieświadomi tego, jak wiele treści zostało w serialu wyciętych względem oryginału, raczej nie sięgną po komiksy. A szkoda, gdyż te mają znacznie więcej do zaoferowania niż produkcja Netfliksa.

    Więcej
  • Patrząc na netfliksowego "Kajka i Kokosza" jako na kreskówkę dla dzieci, naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Animacja jest ładna i przyjemna w odbiorze, fabuła prosta i zrozumiała, intrygi mało skomplikowane, główni bohaterowie poczciwi, a ich przeciwnicy pocieszni.

    Więcej