Księżniczka Diana Prince podczas zimnej wojny stawia czoło niebezpiecznym przeciwnikom takim jak Cheetah i Max Lord.
- Aktorzy: Gal Gadot, Chris Pine, Ewen Bremner, Saïd Taghmaoui, Kristen Wiig i 15 więcej
- Reżyser: Patty Jenkins
- Scenarzyści: Geoff Johns, Dave Callaham, Patty Jenkins
- Premiera światowa: 16 grudnia 2020
- Ostatnia aktywność: 9 marca
- Dodany: 30 grudnia 2018
-
Jenkins przerósł chyba sukces pierwszej części,gdyż druga odsłona przygód Diany to idealny wręcz przykład "klątwy sequeli'.Jest tu sporo wątków,niezwykle poszarpanych,nie mających za bardzo składu i ładu,coś jest rozbebłane tylko po to aby nie było w żaden większy sposób wyjaśnione.Scenariusz kuleje,efekty specjalne tym bardziej,momentami jest to tak sztuczne,że nie mam pojęcia gdzie ten 200mln budżet jest.Magia i moc Diany gdzieś zniknęła.Słabiutko,mocno się zawiodłem.Aj roku 2020,skończ się!
-
326 grudnia 2020
- 13
- #29
- Skomentuj
-
-
Pomysł na historię? W miarę porządku. Tylko, że sporo rzeczy poszło nie tak. Motywacje postaci albo nie istnieją albo są głupie, przez wiele czasu nic się nie dzieje i film jest sztucznie wydłużony, a do tego realizacja w ogóle nie sprawia wrażenia na wartą 200 milionów dolarów. DC wróciło poziomem do czasów sprzed Aquamana.
-
Steve jest piękny, ale zupełnie niepotrzebny. WW nijaka, żadnych motywacji. Motyw straty spoko, ale jedzie na najbardziej przeoranych, źle napisanych kliszach. Chyba jedyny dobry wątek to zemsta na żulu. Mnóstwo bezsensownych, niczego niewnoszących scen. Walki też nie satysfakcjonują, muzycznie jest przyjemnie. Generalnie całość wygląda amatorsko. W pierwszej części tak zły był tylko finał, a tutaj to cały film. 2020 rok, a nadal powstają takie scenariusze. Nawet scena po napisach jest okropna.
-
Powiedzieć że kontynuacja jest słaba, to jak nie powiedzieć nic. Hollywoodzka poprawność, która kreuje Jenkins na dobrą reżyserkę tym razem nie pomoże, choć odgraża się ona już, że nakręci kolejne części...Drętwe to, słabe i bez polotu, aktorsko nie ma nawet o czym mówić-właściwie całość tego jakże genialnego filmu powinna być spowita milczeniem....Totalny stek ekranowych bzdur, nawet jak na normy kina komiksowego.
-
Koncept wyjściowy z pomysłem na antagonistę jest cudownie lampowy, ale niestety totalnie zepsuty... Pedro Pascal robi co może, tak samo jak Chris Pine. Postać Barbary to totalna karykatura. Wątpliwe moralnie wybory scenariuszowe, słabe sceny akcji, koszmarne wykorzystanie elementów komiksowych, bezsensowne marnotrastwo konceptu zawiązania akcji w latach 80. Muzyczne i technicznie wypada słabo. Coś poszło bardzo źle, a szkoda... Bo ciekawych pomysłów jest cała masa.
-
3.56 stycznia 2021
- 1
- Skomentuj
-
-
Kilka ciekawych rzeczy na pewno można tu znaleźć: są wreszcie w filmach DCEU jakieś żywsze kolory, a w emocje między postaciami da się uwierzyć. Mocarna relacja Diany i Steve'a niesie bardzo wiele, a ich scena z końcówki, to poziom niezłych Marveli. Niestety jest tu chyba więcej minusów, na czele z koszmarnie wyreżyserowanymi scenami akcji, biednym CGI i brakiem (poza ejtisowym settingiem) magii WW. Gadot przez większość czasu jedzie na aktorskim autopilocie, a jedynie Pascal daje coś ekstra.
-
Dobrze wyważone tempo, stylizacja lat 80-tej, atrakcyjne kostiumy i świetnie wyglądająca w każdym z nich Gal Gadot. Jak to w tego typu filmach: sztampowe, patetyczne, przeciągnięte, z drobnymi błędami scenariuszowi. Ale oglądałoby się dobrze gdyby tylko nie padło ofiarą koronowirusowych obostrzeń kinowych.