
- 35% pozytywnych
- 95 krytyków
- 37% pozytywnych
- 156 użytkowników
Grupa złoczyńców otrzymuje od rządu szansę na odkupienie, wypełniając misję zagrażającą ich życiu.
- Aktorzy: Will Smith, Jared Leto, Margot Robbie, Joel Kinnaman, Viola Davis i 15 więcej
- Reżyser: David Ayer
- Scenariusz: David Ayer
- Premiera kinowa: 5 sierpnia 2016
- Premiera światowa: 5 lipca 2016
- Ostatnia aktywność: 4 stycznia
- Dodany: 20 lipca 2016
-
5.2Negatywnie oceniony przez krytyków
-
35%pozytywnych
-
95krytyków
-
95recenzji
-
63oceny
-
22pozytywne
-
41negatywnych
-
-
4.6Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
37%pozytywnych
-
156użytkowników
-
40recenzji
-
150ocen
-
56pozytywnych
-
94negatywne
-
-
Recenzje krytyków
-
Bardzo mi się to tempo spodobało, ale oczywiście miałem obawę, jak długo uda się je utrzymać. No niedługo. Pierwsza wspólna akcja to długie bieganie między budynkami i strzelanie do jakichś randomowych, niezgroźnych kitowców. Rytm zostaje złamany i już się nie podnosi do końca filmu.
-
Pomimo cenzorskich obostrzeń i nieracjonalnej polityki studia, Ayerowi udało się ocalić, to co w "Legionie samobójców" najcenniejsze: bezpretensjonalną historię superłotrów, którzy dla spokoju ducha albo bezpłatnej kablówki są w stanie pobawić się w superbohaterów.
-
Dawno nie wyszedłem z kina tak wściekły. Pal licho, jeśli film byłby zwyczajnie słaby, ja po prostu nie mogłem patrzeć, jak z minuty na minutę coraz bardziej marnowany jest drzemiący w tych postaciach potencjał, w rezultacie tworząc bełkotliwą, niespójną, nieangażującą papkę.
-
Bije w tym wszystkim serce, ale puls jest nierówny.
-
Kino nastawione na rozrywkę, jednak aż takiej rozrywki nie dostarcza.
-
Krótko mówiąc rozczarowanie. Nie na taki film czekaliśmy.
-
Jest to tytuł, o którym po latach będzie się mówiło: "wcale nie taki znowu zły...".
-
Pokazuje, jak trudną sztuką jest ekranizacja komiksu, w której od patosu łatwo przejść do mimowolnej śmieszności. Twórcom nie udało się odmierzyć składników widowiska w odpowiednich proporcjach.
-
Praktycznie wszystkie elementy filmowego rzemiosła zawiodły.
-
Nędzny posiłek ze śmietnika spod fast-foodu, którym nie możesz się najeść, ale próbujesz.
-
-
Recenzje użytkowników
-
-
Film zmasakrowany przez cięcia. Bajzel na kółkach, nie tak bolesny jak Batman v Superman, ale niewiele lepszy jako film.
-
Reżyser i scenarzysta, to zawsze ryzykowne połączenie, David Ayer wykonał kawał dobrej roboty i miał wiele dobrych, wykorzystanych zresztą, pomysłów. Film ogląda się dobrze, pomysł na fabułę wcale nie jest tak absurdalny jak się początkowo wydaje, sporo jest akcentów humorystycznych, część wątków jest dobrze zarysowana - dzięki czemu widz czuje sympatie (lub antypatie) do bohaterów.
Rewelacyjna Margot Robbie.
Dużo humoru, niezłe dialogi, świetna muzyka. -
Film, który od niemal samego początku mierzył się z problemami za kulisami i w efekcie tego wyszedł potworek Frankensteina, który nie wie od pierwszych minut, czym konkretnie chce być. Plus Harley Quinn i Joker wypadają tutaj okropnie. Deadshot, El Diablo, Captain Boomerang i Katana (mimo że, jej powinno być w filmie znacznie więcej) zostali całkiem nieźle napisani. Był potencjał na coś niezłego, wyszedł kiepski misz-masz stylów. Wciąż wypada jednak lepiej od "Batman v Superman".
-
-
Niby ma jakieś tam pojedyncze zalety, ale tego czegoś nie można nazwać nawet tworem filmopodobnym. To raczej taki potwór Frankensteina, który skończył jak skończył dzięki okropnym decyzjom Warner Bros. Poza tym, dzięki temu filmowi powstały najgorsze interpretacje Jokera i Harley Quinn w historii.
-
Przyjemnie, ale kulawo. Począwszy od fabuły z lukami, kończąc na słabo napisanych postaciach. Nawet Harley.. tyle, że Margot broni tę postać swoim urokiem.
-
Gdzieś w środku, pod stertą scenariuszowych głupot i reżyserskiego chaosu tli się pewien płomyk, a z niego możemy wyczytać: "Rewelacyjny film komiksowy". Mam nadzieję, że nie jest to tylko głupi żart ze strony El Diablo. Więcej na: https://www.filmweb.pl/review/We%27re+bad+guys%2C+it%27s+what+we+do-19155
-
Minus za Jokera i ostatnią scenę. C'mon people - reszta jak na rozrywkowe kino przystało.
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Niby ma jakieś tam pojedyncze zalety, ale tego czegoś nie można nazwać nawet tworem filmopodobnym. To raczej taki potwór Frankensteina, który skończył jak skończył dzięki okropnym decyzjom Warner Bros. Poza tym, dzięki temu filmowi powstały najgorsze interpretacje Jokera i Harley Quinn w historii.
-
Film, który od niemal samego początku mierzył się z problemami za kulisami i w efekcie tego wyszedł potworek Frankensteina, który nie wie od pierwszych minut, czym konkretnie chce być. Plus Harley Quinn i Joker wypadają tutaj okropnie. Deadshot, El Diablo, Captain Boomerang i Katana (mimo że, jej powinno być w filmie znacznie więcej) zostali całkiem nieźle napisani. Był potencjał na coś niezłego, wyszedł kiepski misz-masz stylów. Wciąż wypada jednak lepiej od "Batman v Superman".
-
Film zmasakrowany przez cięcia. Bajzel na kółkach, nie tak bolesny jak Batman v Superman, ale niewiele lepszy jako film.
-
Ayer coś Ty najlepszego zrobił? Można zobaczyć dla samej Margot Robbie, reszty nawet nie skomentuję. Typowy film dla nastolatków.
-
Przyjemnie, ale kulawo. Począwszy od fabuły z lukami, kończąc na słabo napisanych postaciach. Nawet Harley.. tyle, że Margot broni tę postać swoim urokiem.