
Mariusz Janik
Krytyk-
284recenzje
-
284oceny
-
162pozytywne
-
122negatywne
-
6.1średnia
-
57%pozytywnych
-
0.8odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Świat może zachwycać się Marią Skłodowską-Curie, jako wybitną postacią. Powinien docenić także kunszt Karoliny Gruszki. Z samego filmu Marie Noelle nie dowie się jednak zbyt wiele o polskiej naukowiec.
-
Opakowanie nie jest złe, ale cała reszta woła o pomstę do nieba.
-
Reżyser wciąga widza w swoją układankę, daje do dyspozycji wszystkie puzzle i w pewien sposób od nas zależy, w jakim sposób je ułożymy. Nikt nie powiedział, że musi być łatwo.
-
Takie debiuty aż chce się oglądać.
-
Miał zadatki, aby stać się dziełem wyjątkowym. Ostatecznie jednak pozostał przyzwoicie skrojoną opowieścią, w której dominują klisze.
Najwyżej ocenione
-
Epickie dzieło, które zapoczątkowało rosyjską trylogię historyczną. Arcydzieło w każdym calu, trudne kino, które wielu może razić w oczy.
-
Obraz wstrząsający i "trudny", niesamowita historia opowiedziana w niesamowity sposób.
-
Debiut Piwowskiego to specyficzne kino, bawiące do łez. Uprzedzam, do tegoż dzieła należy podejść z dużym dystansem.
-
Świetnie zrealizowany, bardzo realistyczny i wiernie odtworzony.
-
Wybitny film, po którego obejrzeniu widz długo czuje kolce róży na ciele i w psychice, jest to jeden z tych dzieł, których się nie zapomina.
Najniżej ocenione
-
Brak jakiegokolwiek sensu i logiki, a także żałosna strona techniczna filmu powodują, iż już odechciewa się tego oglądać.
-
Twórcy m.in. dwóch części Adrenaliny, sięgnęli dna.
-
Niechlujnie zrealizowana opowieść, urągająca z polskich bohaterów.
-
Nie można jednak przełknąć wszelkich niedoróbek i przejść obojętnie obok ignorancji, które urągają tak doświadczonemu reżyserowi.
-
Ogólnie dialogi i scenariusz, na wyglądają jakby zostały spisane na szybko na kolanie, bez jakiegokolwiek przemyślenia. Szkoda, ponieważ sam pomysł przecież był świetny. Uśmiech na twarzy widza może pojawić się dopiero w momencie, gdy na ekran zawitają napisy końcowe.
Odrębnie ocenione
-
Brak jakiegokolwiek sensu i logiki, a także żałosna strona techniczna filmu powodują, iż już odechciewa się tego oglądać.
-
Krew, pot i łzy - tak można podsumować obraz Damiena Chazelle. Niestety, w momencie pojawienia się napisów końcowych najwięcej pojawia się tych ostatnich - najgorsze, że nie spływają one po policzkach przez nadmiar szczęścia...
-
Po kuszącym zwiastunie, seans miał być festiwalem szczerego, głośnego rechotu, któremu towarzyszy ból brzucha. Został tylko ten ostatni, niestety, ze względu na niestrawność.
-
Przy całej swojej bezpardonowości, finalnie pozostawia niedosyt. Reżyser swoim dokumentalnym dziełem tak naprawdę nie pokazuje niczego nowego.
-
Jeden z tych tytułów, po obejrzeniu których człowiek ma ochotę nakopać do tyłków jego autorom. Zaczynają oni z wysokiego "C", by zakończyć na niskim "H".