
- 97% pozytywnych
- 105 krytyków
- 97% pozytywnych
- 136 użytkowników
Ojciec Zosi postanawia wydać ją za najbogatszego we wsi wdowca z dwójką dzieci, nie bacząc na to, że córka kocha ukraińskiego chłopca. Wkrótce życie lokalnej społeczności diametralnie zmienia II wojna światowa.
- Aktorzy: Michalina Łabacz, Arkadiusz Jakubik, Vasili Vasylyk, Adrian Zaremba, Izabela Kuna i 15 więcej
- Reżyser: Wojciech Smarzowski
- Scenariusz: Wojciech Smarzowski
- Premiera kinowa: 7 października 2016
- Premiera światowa: 23 września 2016
- Ostatnia aktywność: 22 stycznia
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Tak jak w szkole na lekcjach języka polskiego obowiązkiem są lektury, tak na lekcjach historii obowiązkiem powinien być seans tego filmu. Pomnik dla zapomnianej tragedii zwykłych ludzi. Wstrząsnął mną do granic, siedział w głowie jeszcze długo po seansie. Nigdy nie zapomnę pełnej ludzi sali kinowej, i przejmującej, niemalże pogrzebowej ciszy po filmie.
-
Smarzowski osiągnął swoje opus magnum. Film jednocześnie brutalny, ale nie odbierający widzowi satysfakcji z tego co ogląda. Nie raz pozwala nam zachwycić się opowieścią, lecz i daje lekcje do przemyślenia tego jak upodlić się może człowiek niezależnie jakiej jest narodowości
-
Od początku można poczuć, że film nie będzie łatwy w odbiorze. Dowodzi tego choćby strona artystyczna, która stawia nacisk na realizm, ale także męczy bardzo chaotyczny montaż. Z drugiej strony równie wstrząsającego i odważnego filmu próżno szukać gdzie indziej.
-
Porażające kino. Zadbano o każdy detal (genialne zdjęcia) i brawa za precyzyjny obraz rzezi wołyńskiej. Czasem odrzucający przez swą realistyczną brutalność. W kinie robi ogromne wrażenie.
-
-
Smarzowski myśli, że wszystko można załatwić przedwojennymi wstawkami o zamykaniu cerkwi i poczuciu niższości Ukraińców. A po wojnie uwypukla jedynie nocne spędy banderowców prawie jak zloty czarownic. Nawet nie dotyka wielu istotnych tematów determinujących eskalację nienawiści: religijnych, finansowych, majątkowych itp. Ten film na pewno nawet w części nie odpowiada na pytanie dlaczego do rzezi doszło, i dlaczego miała tak drastyczny przebieg.
-
Film bardzo potrzebny Polakom. Minęły dwa lata, a ja po dzień dzisiejszy pamiętam większość scen.
-
-
Bałem się tego filmu ale mimo brutalności warto. Takie wydarzenia miały miejsce i trzeba o tym wiedzieć. Brawo za odwagę dla reżysera.
-
-
Film jest brutalny, straszny, mocny, ale czy tylko to można było wykrzesać z tej historii?
-
-
Rewelacyjny słowiański klimat i świetna rola Michaliny Łabacz. Ogromny plus za realizm, zarówno odtworzenia tamtych czasów jak i brutalności. Problemy montażowe
-
-
-
Wspaniałe rozwinięcie fabuły. Na początku jest sielankowo, chwilami nawet zabawnie, a potem dostajesz obuchem w głowę...
-
Brutalnie szczere spojrzenie wstecz historii i rozliczenie z traumą Wolynska.Dla nas będzie
jak sol przylozona do otwartej , nie zabliznionej rany.Dla tej drugiej strony - miejmy nadzieję moralnym i duchowym wyrzutem sumienia.Film Smarzowskiego moze rodzic trudne emocje,oby jednak była to lekcja dojrzałego wyciągnięcia wniosków na drodze pokoju i pojednania na przeciw zła nacjonalizmu i nienawiści. -
Nie najlepszy film Smarzowskiego, przeszkadzało to, że nie zakończył wątków wszystkich postaci, ale niesamowicie daje do myślenia i wizualnie jest mistrzowski.
-
Bardzo ciężki w odbiorze, momentami męczący i chaotyczny. Za to realistycznie obrazujący całe okrucieństwo. Bez wątpienia nie dla każdego.
-
Brutalny i mocny. Chyba w filmie zawarto cały zakres okrutności ludzkiej i mam na myśli nie tylko samą rzeź wołyńską, ale też to co pokazano wcześniej. Brak szacunku dla drugiego człowieka aż bije tutaj niemal prawie od początku filmu i przejawia się w wielu scenach. Można zwątpić w ludzkość. Jeżeli chodzi o techniczne sprawy to zapamiętam świetne zdjęcia. Krajobrazy są wspaniałe i dodają niezwykłego kontrastu. Największy minus to montaż przez co robi się czasami chaos.
-
Mogę przetrwać widok odciętych kończyn, rozciętych gardeł czy płonących zwłok, ale nie zdzierżę tak ogromnej ilości ludzkiej głupoty i znieczulicy.
-
Średnia Łabacz, marne efekty gore, rwane wątki, niejasne zakończenie... Za to bardzo podobają mi się motywy ludzi którzy potrafili pomagać w ciężkich czasach.
-
-
Smarzowski nie ocenia, tylko podaje krwawą mieszankę do której wrzuca każdego po równo. Nie ma dobra i zła. Jest tylko nienawiść, którą sami sobie napędzamy.
-
Czas trwania daje o sobie znać, a i montaż na początku ma spore problemy. Śmieszne, że ludzie wynieśli ten film pod niebiosa, a to nawet nie jest TOP3 Wojta.
-
Świetny warsztatowo jak na polskie produkcje historyczne. Co jednak ważniejsze, film bardzo bolesny i prezentujący temat zaskakująco uczciwie.
-
Na razie zostawiam bez oceny. Zbyt wstrząsający obraz, by ocenić na trzeźwo. Nie dla wrażliwych.
-
Tam gdzie umarł Bóg. Smutny. Przerażający. Do bólu Prawdziwy. Film może nie wybitny, ale swój cel spełnia.
-
-
(FFG) Smarzol wraca do najwyższej formy! nie tylko doskonałe kino historyczne, ale w głównej mierze jakże aktualne dziś ostrzeżenie przed skutkami nacjonalizmów
-
Kino. Idź i patrz dopasowane do historii rzezi Wołyńskiej i zrobione w bardziej nowoczesny sposób. Szalenie mocne i odważne kino.