-
To film, który zostanie ze mną na dłużej i który na pewno smakował inaczej, niż się spodziewałem.
-
Fantastyczne widowisko, idealne na sobotni wieczór, którego największym problemem jest żywy inwentarz w postaci marnej jakości gry aktorskiej.
-
Pod samym względem bycia filmem akcji zwycięża złoto. Jest to film, który idealnie buduje napięcie oraz trzyma mocno w fotelu do końca seansu.
-
Miejscami nie jest taki zły. Z drugiej jednak strony, w innych momentach jest jeszcze gorszy niż argumentacje Doktora Inżyniera Zięby o jego lewoskrętnej witaminie C.
-
Zamiast na akcji skupia się na emocjach bohaterów oraz ich różnych problemach. To nie jest typowy niedzielny film, a przez to też, zabrakło scen, które chciałbym zobaczyć drugi raz. To nie jest Iron Man, który zawsze bawi tak samo, albo Avengers, który zachwyca kolejnymi fantastycznymi scenami walki.
-
Dobry i wciągający film, ale niepełny i za krótki.
-
Zabrakło większej ilości easter eggów oraz nawiązań do gier, co sprawi, że film nie zajmie pierwszego miejsca, które teraz posiada Ready Player One, ale to nie zmienia faktu, że całość oglądało się niesamowicie przyjemnie i fajnie, że twórcy postarali się wyjść po za tematykę gier i poruszyć trochę innych problemów społecznych, co sprawia, że jest on niesamowicie aktualny.
-
Ciężko mi do czegoś się przyczepić w Monster Hunter: Legends of the Guild. Może przeze mnie przemawiać stronniczość, gdyż setki godzin spędzone z grami z serii robią swoje i prawie miałem łzy w oczach, kiedy bohaterowie walczyli z Deviljho. Nie zmienia to faktu, że Monster Hunter: Legends of the Guild jest najlepszą rzeczą jaką widziałem na Netflixsie od wielu tygodni i z olbrzymią nadzieją będą chciał zobaczyć kolejne odsłony tej serii/
-
Dobry film dla fanów oraz na niedzielne relaksowanie się. Bez większych zaskoczeń fabularnych oraz sensu, ale to dobre kino akcji.
-
Dobry film przygodowy z elementami komedii, który powstał nawet pomimo niesprzyjających twórczości warunków pracy.
-
Wybitnym filmem na pewno nie jest, ale kurde jako niedzielny film akcji do obejrzenia z ukochaną osobą czy też z kumplami przy piwku nadaje się idealnie.
-
Nie jest filmem idealnym - fabuła nie trzyma się kupy a twist fabularny jest po prostu bardzo słaby i nawet rozczarowujący. To co jednak twórcy zaprezentowali w tworzonym świecie rzeczywiście jest bardzo warte obejrzenia i poznania.
-
Godzilla spuszcza wreszcie zasłużony łomot dla Konga. Coś pięknego.
-
Nie jest to jeszcze pogromca Marvela, ale DC jest na dobrej drodze by uzyskać ten tytuł.
-
Niezbyt ambitne, aczkolwiek miłe dla oka kino akcji z ładnymi efektami specjalnymi. Warto obejrzeć.
-
Jeden z najlepszych filmów science fiction na platformie Netflix.
-
Jeden z gorszych filmów akcji jakie oglądałem. Kolejne produkcje Netflixa mają coraz gorszą jakość. Czyżby to początek wytwórni tasiemców?
-
Wonder Woman 1984 najłatwiej opisać słowami stracony potencjał. Film jest bardzo słaby, nieangażujący, po prostu nudny.
-
Sama gra aktorska była co najwyżej średnia. Jest to typowe kino średniej półki, kolejny Netflixowy film pełen aktorów znanych tylko ludziom mieszkającym w krajach gdzie postawał film.
-
To animacja, która zdecydowanie daje do myślenia. Jest ładna, ma świetną muzykę, fajne gagi i ogląda się ją z zapartym tchem. Zostawia też coś w głowie, myślę że dla każdego coś innego.
-
Mulan okazał się bardzo sympatycznym filmem, który męczył mnie raczej na początku i potem coraz bardziej zachęcał do siebie, jakby mówił "no chodź, no popatrz, to wcale nie jest tak zły film jak się wydawało na początku". I tak było, Mulan będę wspominać cieplutko, gdyby jednak zawarto więcej elementów żartobliwych, zabrano trochę nadąsania się głównej bohaterki i dodano smoka, zamiast Feniksa, to by było ciekawiej.
-
Chciałbym kontynuować tę ciężką dla mózgu przygodę z cofaniem się w czasie i wpływania na różne elementy. Tenet to na obecną chwilę dla mnie najlepszy film tego roku.
-
Nie powiem, film miał bardzo fajny pomysł na siebie. To realizacja, postacie i fabuła była bardzo słaba, jak z filmami Uwe Bolla, który potrafił nawet spartaczyć takie cudowne pomysły, jak te z Dooma. Power to niedzielne kino, które można włączyć z dziewczyną przy winie i zająć się czymś innym.
-
Może Nieobliczalny to nie jest najlepszy thriller jaki oglądałem, ale jest to na pewno film ważny, bo porusza bardzo, ale to bardzo poważny problem społeczny, który gnębi nas już od wielu lat.
-
Cholernie dobry film który trzyma w napięciu od początku do samego końca i to do tego stopnia, że nawet w ostatnich minutach filmu miałem wrażenie, że gdzieś na horyzoncie pojawi się peryskop łodzi podwodnej, a za nim torpedy ścigające niszczyciela.
-
Bardzo przyjemny i dobry film akcji, który spokojnie może stawać w szranki z najlepszymi superprodukcjami tego gatunku. Do tego stara się wnieść trochę więcej do samego gatunku, trochę ambicji i większej wyrazistości.
-
Jest bardzo wierny swoim poprzednikom, nie zmieniając nic czy przedstawiając jakieś inne wartości którymi nasączona jest seria Pokemon. Film ten to po prostu kolejne przedstawienie jednej z dziesiątek historii znanej nam już wcześniej. I bardzo dobrze, po co zmieniać coś, co już jest okej?
-
Po cichutku liczę na drugą część Dragon Quest: Your Story, może bez takiego finału, ale po prostu jako porządne fantasy pełne smoków, poszukiwania skarbów i walki z potworami.
-
Bardzo polecam film Dwóch Papieży i to niezależnie czy jesteście osobami wierzącymi, czy też nie. Docenicie w nim grę aktorską, niewiarygodnie piękną scenografię oraz dyskusje między dwoma papieżami, które przedstawią nie tylko z jakimi problemami borykają się dwaj papieże, ale także i wierni kościoła katolickiego.
-
Jedyna konkluzja jest taka - nikt nie planował scenariusza całej nowej trylogii lub był on zmieniany w trakcie kręcenia. Film jest bardzo chaotyczny i bez większego sensu. To jest bardzo smutne zakończenie najcudowniejszej sagi Science Fiction jakie posiada kino.
-
Niezły film akcji, który spokojnie mógłby konkurować z kinowymi superprodukcjami.
-
Przyzwoite i dobrze nakręcone kino historyczne. Bardzo ładna sceneria oraz oddanie życia w średniowieczu i problemów z którym boryka się młody Król.
-
-
Przyzwoity, ale zbyt chaotyczny i męczący.
-
Bardzo trudny w odbiorze film psychologiczny. Można go oglądać wiele razy i za każdym razem odkrywać coś nowego. Każdy z nas powinien go obejrzeć.
-
Mógłby być naprawdę niezłym filmem gdyby nie mocno ideologiczne i rasistowskie tło fabularne. To jest po prostu obrzydliwe, w jak mocno rasistowski sposób został zrobiony ten film.
-
Mimo dosyć słabego wykonania, to jest całkiem przyzwoity film akcji z przyjemną i luźną rozwałką. Będę miło wspominać.
-
Stosunkowo wysoka ocena, bo mimo tego, że główny wątek bardzo mi się nie spodobał, to całość wykonania przypadła mi do gustu.
-
Najlepszy film o potworach ostatnich lat. Świetna akcja, ciągle trzyma w napięciu. Wszystko jest na miejscu.
-
Bawiłem się bardzo dobrze, mimo słabego głównego bohatera. Pokemony jednak świetnie nadrabiają braki w umiejętnościach aktorach.
-
Przyzwoity, aczkolwiek strasznie niespójny film akcji. Fanom poprzednich dwóch filmów się na pewno spodoba.