Weronika Makuch
Krytyk-
jest specyficzną opowieścią o kolejnym aspekcie trudów emigracji.
-
Jest jednym z tych filmów, które po prostu warto zobaczyć. Historia walki o sprawiedliwość jest nie tylko inspirująca, ale i istotna dla naszej historii, bo stała się niezwykłym precedensem.
-
Brudny, prawdziwy i przykry. Jest dobrze zrealizowany i świetnie zagrany. Jest dowodem na to, że Netflix, jak chce, to potrafi.
-
W tej produkcji trudno doszukiwać się czegoś głębszego. Gra aktorska nie zachwyca. Podobnie jak przedstawiona historia, bohaterowie, czy relacje między nimi. Nawet technologia i efekty specjalne pozostawiają wiele do życzenia, choć Disney i należące do niego firmy odpowiedzialne za tworzenie efektów specjalnych należą do ścisłej czołówki.
-
Dokument w prosty sposób pokaże osobom, które nie miały o tym świecie pojęcia, na czym to wszystko polega i czemu tyle dzieciaków wciąż chce się w to bawić. Trudno nie sympatyzować z dwójką bohaterów, która po wielokroć nie miała łatwo, a i tak świetnie sobie poradziła.
-
Jeżeli jakkolwiek interesuje was sprawa zmian klimatycznych, chcielibyście dowiedzieć się o nich czegoś więcej lub po prostu wreszcie dać się komuś przekonać - obejrzyjcie Można panikować. Produkcja potrafi zainteresować, przyciągnąć estetycznym wykonaniem i nie odrzucić zbyt skomplikowani wnioskami. To dokument po prostu dla każdego i każdy powinien dać mu szansę.
-
Mocny, trudny i niestety wciąż potrzebny dokument.
-
Hejter nie zaskakuje, tylko daje się zrozumieć. Hejter nie jest zapamiętywalny, bo jest wszechobecny. Hejter nie jest doskonały, ale stara się być szczery. Hejter jest brutalny. Hejter jest wart zobaczenia, bo Komasa naprawdę wie, co robi.
-
Przyznam szczerze, że liczyłam na ciut więcej zaskoczeń. Zakładałam coś niesamowitego i głównie dlatego się zawiodłam. To nie jest zły film, nie brakuje mu niczego, aby uzyskać miano dobrego. Po prostu nie jest przełomowy, ale też nikt nie kazał mu takim być.
-
To jeden z tych filmów, który świetnie sprawdzi się oglądany pod kocem z kubkiem gorącego kakao. Poczujecie wszystko, co może wam poprawić wieczór. Rozbawienie, zrozumienie, a nawet kapkę nieszkodliwego znudzenia i wzruszenia.
-
To takie disco-polo wśród filmów. Nie wszyscy będą się szampańsko bawić.
-
-
Eddie Murphy powraca w niezłym stylu. Dawno nie widziałam tak radosnej "czarnej" komedii.
-
To okropne, że ten film dostał tak mało nagród!
-
Pokazują, że nawet filmy kierowane do szerokiego grona odbiorców mogą być świetne, a widzowie nie zasługują na karmienie ich papką.
-
Gdyby z Legionów wyciąć ten bezsensowny wątek miłosny i nie wsłuchiwać się zbyt uważnie w dialogi, można byłoby wyjść z kina bardzo zadowolonym. Spektakularne bitwy, statyści, którzy mają trochę oleju w głowie i niezłe kreacje bohaterów drugoplanowych - to wszystko mocne plusy. Niestety, wad nie da się nie zauważyć.
-
Piłsudski będzie dobrym strzałem dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się o Ziuku czegoś więcej lub chciałby sprawdzić, o co ten cały rumor. To nie jest marna produkcja, o której chce się zapomnieć w chwili pojawienia się napisów końcowych, ale nie jest to też film, który zostanie ze mną na lata.
-
-
Właśnie tak powinno robić się filmy animowane.
-
Nie jest tak dziwnie i groteskowo, jak miało być - jest po prostu zagmatwanie. Nie jest tak pastiszowo i zabawnie - jest po prostu okej.