
Grupa przyjaciół postanawia, że do końca kolacji wszystkie rozmowy telefoniczne mają być w trybie głośnomówiącym, a SMS-y odczytywane na głos.
- Aktorzy: Maja Ostaszewska, Tomasz Kot, Kasia Smutniak, Łukasz Simlat, Aleksandra Domańska i 14 więcej
- Reżyser: Tadeusz Śliwa
- Scenarzyści: Katarzyna Sarnowska, Tadeusz Śliwa
- Premiera kinowa: 27 września 2019
- Premiera światowa: 16 września 2019
- Ostatnia aktywność: 15 grudnia 2022
- Dodany: 2 sierpnia 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Obsadzony bez pudła i czerpiący narracyjną energię z bezpretensjonalnego tekstu, to zaproszenie do introspekcji, od której nie rozbili Was głowa.
-
Czym prędzej włączcie telefon, kupcie bilety i idźcie do kina. Bo szansa na obejrzenie tak dobrej polskiej komedii zdarza się równie rzadko, co zaćmienie księżyca znane z oryginału.
-
Nie wiem, może bawiło i przerażało mnie to na przemian bardziej niż powinno, ale ta kameralna opowieść działa bardzo dobrze.
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Co z tego, że jest adaptacją włoskiego filmu? Ważne jest to, że produkcja sama w sobie stoi na dobrym poziomie. Porządnie napisany scenariusz, świetni aktorzy, którzy mają, co ważną, chemię między sobą oraz niezła realizacja. Film jest nieraz zabawny, ale też potrafi solidnie dostarczyć sporą ilością dramatu. Mimo paru wad, naprawdę warto sprawdzić tą pozycję w kinie.
-
Dopracowane aktorsko i dialogowo. Ale nie wolne od błędów pierwowzoru, a nawet je pogłębiające.
-
530 września 2019
- 2
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
44 Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.Zapewne każdy z Nas ma w sobie tę wątpliwość.Robienie własnej wersji filmu,który w kręgach filmoznawczych stał się już wręcz kultowy.Znając polskie realia-to mogło się nie udać.Ale...jest miłe zaskoczenie.Owszem większość historii to 1:1 włoskiego oryginału,ale twórcy idą o krok dalej i dodają coś fajnego od siebie.Realizacyjnie świetnie zrobiony,aktorsko każdy robi to co musi i wychodzi z tego obronną ręką.Dawno nie było w Polsce tak dobrej komediodramatu
-
7.521 września 2019
- 11
- #72
-
-
Zamiast na przesadny dramat i demonizowanie bohaterów, stawia na refleksje orax zwiększa nacisk na poruszanie obecnych problemów społecznych, przemycając szczyptę optymizmu. Znakomite aktorstwo.
-
727 września 2019
- 4
-
-
Pomijając fakt, że obsada jest genialna (ale to chyba wszyscy wiedzieli), ta produkcja wciąż ma bardzo wiele do zaoferowania. Pokazuje ludzi, którzy jak każdy mają swoje sekrety, których nie chcą (choć czasem woleliby) nikomu zdradzać. Opowiada o ważnych tematach w bardzo lekki sposób. Dialogi momentami w punkt, i rzeczywiście ma na siebie pomysł, co czyni go oryginalnym filmem, nawet jak na remake.
-
827 września 2019
- 3
-
-
W polskiej wersji jest kilka scen, po których niełatwo się pozbierać. Wyszło świeżo i też zabawnie, chociaż monolog Ostaszewskiej drapie w gardło.
-
729 września 2019
- 3
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Powstała opowieść o współczesnej Polsce. Dzieje się tu i teraz, z zachowaniem jedności czasu, miejsca i akcji. To udana próba, być może pierwsza aż tak prawdziwa, sportretowania warszawskiej klasy średniej.
-
Jedno z większych zaskoczeń. Mimo pewnej teatralnej formy oraz znajomości materiału źródłowego, debiut Śliwy dostarcza zarówno sporo rozrywki i refleksji. Jeśli mają być robione remake'i, to ja więcej poproszę.
-
Pójście na seans stanowi tym samym ekwiwalent wybrania się do teatru i ponownego zobaczenia "Hamleta", "Wesela" czy też innej kultowej sztuki, tyle że w nieco innej, wciąż naprawdę dobrej interpretacji. Nie pożałujecie!
-
Zdecydowanie można obejrzeć z przyjemnością.
-
Liczyłam na film zabawny, z odpowiednią dawką dystansu, bez moralizatorskich inklinacji. Dostałam takowego tylko pół. W miejsce drugiej połowy perfidnie wciśnięto mi produkt nie dość, że niezgodny z etykietą, to jeszcze mocno niepełnowartościowy.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Przykład jak zrobić dobry film w jednym pomieszczeniu, nie zatracając przy tym naturalności, dobrego smaku, humoru, dramatu i "włoskiego" temperamentu. Chociaż oryginalnej wersji nigdy nie miałem okazji zobaczyć, nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stopniu jest to wizja reżysera Tadeusza Śliwa, a w jakim odgrzewany włoski kotlet. Na koniec seansu, to i tak bez znaczenia. To po prostu udane kino i jeszcze bardziej udany casting.
-
Może i trochę zbyt dosłownie cytuje oryginał, ale nie ukrywam, że polska wersja wciągnęła mnie bardziej.
-
713 lutego 2020
- 1
-
-