
- 46% pozytywnych
- 36 krytyków
- 25% pozytywnych
- 58 użytkowników
Rok 1901, Józef Piłsudski ucieka ze szpitala psychiatrycznego. Kilka lat później staje w bitwie o niepodległość Ojczyzny.
- Aktorzy: Borys Szyc, Magdalena Boczarska, Jan Marczewski, Józef Pawłowski, Maria Dębska i 15 więcej
- Reżyser: Michał Rosa
- Scenariusz: Michał Rosa
- Premiera kinowa: 13 września 2019
- Premiera światowa: 5 września 2019
- Ostatnia aktywność: 14 marca
- Dodany: 29 listopada 2018
-
Adaptacja bardzo nudnego podręcznika do historii. Biegnie po kolei po różnych wydarzeniach bez ładu i składu, a do tego z głównego bohatera tworzy jakieś niezrównoważonego psychopatę, któremu zdecydowanie nie chce się kibicować. Najgorszy możliwy przykład filmu historycznego.
-
Szyc jest solidny, film nie jest laurką, a za to jest bardzo ładnie zrealizowany, ale co z tego skoro ma tak poszatkowany scenariusz. Twórcy chcieli upchać jak najwięcej wydarzeń z życia bohatera w okresie 1901 - 1918, a mieli do dyspozycji niecałe dwie godziny. W rezultacie mamy film nierówny, z nie rozwiniętymi wątkami i pozbawiony emocji.
-
zaskakująco obiektywny, a nawet krytyczny wobec legendy odzyskania niepodległości, z zaangażowaną rolą Borysa Szyca, ale tak słaby reżysersko że niewiele dało się odratować
-
To nie miało prawa się stać, ale zesrać jak najbardziej. Prezentacja w PowerPointcie, ale ktoś ściągnął tę wersję z bajeranckimi przejściami.
-
To fabularyzowany dokument z Discovery, połączony ze wstawkami z power pointa. Film nudny, tani i umowny. Jedynie Borys Szyc go broni w fenomenalnej roli. Cała reszta, realizacyjnie wygląda jak film sprzed 30 lat i już wtedy wypadałaby blado. 15 milionów budżetu wyrzuconych jak krew w piach. Zawód tym większy, że czekałem na ten film.
-
Szyc bardzo, bardzo dobry, fabuła ciekawa, ale narracja tragiczna. Mimo wszystko warto obejrzeć.
-
Dla twórców ważniejsze było wywołanie lawiny na Piłsudskiego niż zrobienie filmu z bohaterem z krwi i kości. Po prostu zmarnowali Szyca w tej roli.
-
Dostajemy produkt, skaczący po kolejnych etapach życia bohatera, w którym brakuje czasu na rozwinięcie otoczenia, w tym postaci, jakie powinny być Piłsudskiemu najbliższe. "Piłsudski" nie zasługuje na swoich aktorów. Borys Szyc stara się, jak może, ale brakuje mu dobrego scenariusza i poszukiwania przez twórców jakiegokolwiek człowieczeństwa u Piłsudskiego.Kobiety Marszałka, zostały potraktowane niczym kobiety rockmana, które stoją przy boku, a ich jedyną cechą jest oddanie mężczyźnie.
-
Kino. Podejście do postaci Piłsudskiego świetne, z odpowiednim dystansem i bez strachu przed kontrowersjami. Zdecydowanie zabrakło czasu, by pokazać więcej.
-
Wbrew moim obawom, Borys Szyc bardzo przekonująco wypadł w roli Piłsudskiego. Ale sam film bardzo chaotyczny i mało wciągający.
-
-
Patos eksponowany w tym filmie jest nieciekawy, skoki fabularne nieuprawnione, scenariusz do poprawki. Ale można pochwalić grę Szyca, ładne zdjęcia i dobry dźwięk.
-
-
Film ratuje rola Szyca co konstatuję z pewnym zaskoczeniem. Niedokończone sceny, przeskoki czasowe, zaburzenie ciągłości przyczynowo-skutkowej. Powierzchowny.
-
-
fpff2019
nie wiem,czy taki był zamiar
twórców, ale ja po tym filmie nie lubię Piłsudskiego xD. ale odbierdolta się od Szyca i od nas i Szyca