Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
3.4 10.0 0.0 48
Bardzo negatywnie oceniony przez krytyków
2.5
Bardzo negatywnie oceniony przez użytkowników

Spojrzenie na zachowania polskich polityków, gdy kamery są wyłączone.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Niby film chce być mocno kontrowersyjny, wstrząsnąć Polską jak nigdy dotąd, a ostatecznie serwuje same banały i oczywistości (politycy są źli! DEAL WITH IT!), jednocześnie nie dając nic dobrego od siebie (OK, wątek ze Stuhrem i prezesem Kiepskim jako tako się udał).

    • Vega z poważnego tematu zrobił nieśmieszny, przydługawy kabaret a źródeł realnego problemu praktycznie nie tknął. Jedynie epizod ze Schetyną coś wnosi, bo przypomina o szarym obywatelu.

    • Nie był ani śmieszny, ani dobry, ani kontrowersyjny, ani zachęcający do dyskusji. Miał z dwa momenty, i parę złotych drugoplanowców.

    • Zdecydowanie za długi i zwyczajnie nudny chociaż aktorzy dają z siebie wszystko.

    • Obsada daje z siebie wszystko, a Vega zmienił ton w porównaniu do poprzednich filmów. Jednak dłuży się to niemiłosiernie a wszystko to co ukazuje widzieliśmy już dawno, poza komentarzem na końcu filmu. Mimo wszystko lepszy stonowany Vega niż chociażby taki botoks.

    • Zapowiadało się lepiej. Nudny, przeciągnięty, sztampowy i kompletnie przestrzelony. Wątek Królikowskiego trochę ratuje, ale ogólnie muł. Love Cinkciarz.

    • Ten film to dowód, że temat polityki trzeba zamknąć w sejfie na kilkaset zamków i wyrzucić na dno Rowu Mariańskiego, żeby się Paprykarz do niego nigdy nie dobrał. Nieśmieszne, żenujące i do bólu idiotyczne. Klasyczne kino Vegi