-
19recenzji
-
19ocen
-
14pozytywnych
-
5negatywnych
-
6.6średnia
-
74%pozytywnych
-
0.9odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
To całkiem fajnie poukładany film i naprawdę dobre połączenie młodzieżowej fantastyki z klimatami lekkiego horroru.
-
Jest to więc najciężej strawny film autorstwa Nolana, który strasznie męczy przez większość seansu. Choćbyś bardzo się starał, pogubisz się w tych wszystkich odwróceniach, podróżach w czasie i mechanice kwantowej. Z drugiej strony, to taka produkcja, na którą będziesz chciał pójść do kina kilka razy, aby wyłapać wszystkie smaczki, jakie uciekły przy pierwszym kontakcie.
-
Przypomina trochę nostalgiczną podróż na stare śmiecie - nie jest tak magicznie jak kiedyś. Mimo kilku głupotek i nonsensów wciąż warto było ją odbyć. Choćby dla tych paru wzruszeń, możliwości spotkania starych znajomych i przekonania się, co tam słychać w klasycznej linii czasowej.
-
Wynik tej matematyki jest taki, że raczej nie żałujemy czasu spędzonego przy filmie. Owszem, "Glass" bywa czasem męczący, reżyser posiłkuje się dość tanimi chwytami, zdarzają mu się problemy z budowaniem napięcia i zdaje się gubić w swoich rozważaniach, ale to wciąż niezły, dający do myślenia kawałek kina, obleczonego w bezkompromisową wierność swojej autorskiej wizji i Shyamalan nie ma ochoty brać w tym aspekcie jeńców.
-
Wciągająca jazda bez trzymanki, okraszona świetnym aktorstwem i zwrotami akcji, od których kapcie spadają z nóg, a szczęki szukasz u sąsiada mieszkającego piętro niżej.
Najwyżej ocenione
-
Ma w sobie kilka fabularnych głupotek, niektóre postacie w pewnych momentach zachowują się irracjonalnie, a znajdą się tacy, którzy będą kręcić nosem na wybrane wątki. Jednak, koniec końców, to film wart każdego grosza wydanego na bilet, natomiast dla weteranów komiksowych przygód jest on spełnieniem młodzieńczych marzeń, nagradzającym ich szaloną miłość każdą kolejną sceną.
-
Wciągająca jazda bez trzymanki, okraszona świetnym aktorstwem i zwrotami akcji, od których kapcie spadają z nóg, a szczęki szukasz u sąsiada mieszkającego piętro niżej.
-
Choć drugie podejście do tematu "Strażników Galaktyki" raczej nie przekona do siebie tych, którzy wcześniej patrzyli z ukosa na przygody nietypowej drużyny najemników, to wzmocni tylko uwielbienie wśród oddanych fanów marki.
-
Stanowi smakowity kąsek dla fanów niecierpliwie wyczekujących letnich blockbusterów. Film stworzony z pomysłem, zręcznie odwołujący się do klasyków gatunku, bezbłędny w kwestiach technicznych oraz powodujących opad szczęki pod względem wizualnym. Co jednak najważniejsze, to nie kolejna wydmuszka za grube miliony baksów, lecz film przygodowy ze sporym emocjonalnym serduchem.
-
Lekka i efekciarska, lecz równocześnie bardzo prawdziwa opowieść. Pozbawiona olbrzymiego bagażu patosu charakterystycznego dla marki, jednak ani na moment nietracąca tej przaśnej radości oraz magii sygnowanej znakiem jakości "Star Wars".
Najniżej ocenione
-
Ani dobra satyra, ani soczysty thriller, a tym bardziej dobry horror. Raczej straszny pierdolnik.
-
Efekty robią wrażenie, a sceny akcji charakteryzują się pietyzmem. Z drugiej strony mamy do czynienia z filmem skazanym na zapomnienie, bo nie ma tu nic, co choćby odrobinę nas poruszyło.
-
Zaciekawi fanów kampowej stylistyki i krwawych akcji z przymrużeniem oka. Widzowie szukający innych atrakcji raczej nie znajdą dla siebie tutaj niczego ciekawego.
-
Wynik tej matematyki jest taki, że raczej nie żałujemy czasu spędzonego przy filmie. Owszem, "Glass" bywa czasem męczący, reżyser posiłkuje się dość tanimi chwytami, zdarzają mu się problemy z budowaniem napięcia i zdaje się gubić w swoich rozważaniach, ale to wciąż niezły, dający do myślenia kawałek kina, obleczonego w bezkompromisową wierność swojej autorskiej wizji i Shyamalan nie ma ochoty brać w tym aspekcie jeńców.
-
Fani lekkiego, nieangażującego umysłu, wypełnionego świetnymi efektami specjalnymi widowiska, raczej będą zadowoleni z seansu.
Odrębnie ocenione
-
Efekty robią wrażenie, a sceny akcji charakteryzują się pietyzmem. Z drugiej strony mamy do czynienia z filmem skazanym na zapomnienie, bo nie ma tu nic, co choćby odrobinę nas poruszyło.
-
Ani dobra satyra, ani soczysty thriller, a tym bardziej dobry horror. Raczej straszny pierdolnik.
-
Zaciekawi fanów kampowej stylistyki i krwawych akcji z przymrużeniem oka. Widzowie szukający innych atrakcji raczej nie znajdą dla siebie tutaj niczego ciekawego.
-
To całkiem fajnie poukładany film i naprawdę dobre połączenie młodzieżowej fantastyki z klimatami lekkiego horroru.
-
Stanowi smakowity kąsek dla fanów niecierpliwie wyczekujących letnich blockbusterów. Film stworzony z pomysłem, zręcznie odwołujący się do klasyków gatunku, bezbłędny w kwestiach technicznych oraz powodujących opad szczęki pod względem wizualnym. Co jednak najważniejsze, to nie kolejna wydmuszka za grube miliony baksów, lecz film przygodowy ze sporym emocjonalnym serduchem.