
- 44% pozytywnych
- 86 krytyków
- 44% pozytywnych
- 111 użytkowników
Załoga statku osadniczego "Przymierze" dociera na obcą planetę. Niebawem zdają sobie sprawę, że to pozornie rajskie miejsce w rzeczywistości jest śmiertelnie niebezpieczne.
- Aktorzy: Michael Fassbender, Katherine Waterston, Billy Crudup, Danny McBride, Demián Bichir i 15 więcej
- Reżyser: Ridley Scott
- Scenariusz: John Logan, Dante Harper
- Premiera kinowa: 12 maja 2017
- Premiera światowa: 4 maja 2017
- Ostatnia aktywność: 3 stycznia
- Dodany: 13 lutego 2017
-
5.5Negatywnie oceniony przez krytyków
-
44%pozytywnych
-
86krytyków
-
86recenzji
-
66ocen
-
29pozytywnych
-
37negatywnych
-
-
5.1Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
44%pozytywnych
-
111użytkowników
-
25recenzji
-
108ocen
-
48pozytywnych
-
60negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
W równym stopniu nostalgiczna podróż, co część wieloletniego ekonomicznego planu - to dzieło będące owocem resentymentu reżysera, nieudana próba przepisania sagi językiem popfilozofii, a jednocześnie utrzymania jej w gatunkowych ryzach.
-
Problem w tym, że dostajemy odpowiedzi, których dla dobra dyskretnego uroku Obcego lepiej nam było nie poznać.
-
Ładny, ale niezbyt groźny b-klasowy horror zrobiony za grube pieniądze, który mógł już lepiej całą energię włożyć w renarrację Wyspy Doktora Moreau, zamiast rozmieniać się na drobne.
-
Jeśli byłby to film o ludziach walczących z jakimś dziwnym obcym, to byłby dobry, ale mówimy tu o kultowym Alienie. Ja naprawdę nie czułem potrzeby poznania historii tego, skąd się wziął. A teraz, gdy wiem, najchętniej bym o tym zapomniał.
-
Scott stworzył prawdziwe monstrum, które opróżnia portfele i bezlitośnie łamie fanowskie serca.
-
Upakowany całkiem estetycznymi kadrami i naprawdę rewelacyjnie wyciszonym zakończeniem, stanowi raczej ładnie zapakowany prezent pod choinką tegorocznego mainstreamowego kina. Ale po rozwiązaniu wstążki i rozerwaniu śliskiego papieru w środku znajdujemy tylko ten sam prezent, który dostajemy każdego roku od twórców kina akcji w kosmosie - czarne skarpetki. W gwiazdki.
-
Scott pokazując skąd wziął się Obcy, zdziera z filmu najważniejszą tajemnicę. Wprowadza opowieść na inne tory, które nie do końca mnie porywają.
-
Jako horror sci-fi nowy Obcy spełnia swoją rolę i pomimo strasznego zgrzytu w ostatnich 30 minutach, człowiek okazuje się być uzależnionym od tej historii. Ja jestem i wybaczam wiele.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Patrząc na niego nie mając w pamięci całej serii, najlepszym określeniem byłoby "niezły" . Można oglądnąć i nieźle się bawić. Niestety szybko wylatuje z głowy, bo w porównaniu do pierwszych części wypada słabo.
-
-
-
Pełen dziur logicznych, okropnie przewidywalny i praktycznie rzecz biorąc niepotrzebny. Na plus oprawa wizualna oraz Fassbender.
-
Mam ogromny żal do twórców, bo jest to coś dobrego, a zarazem tak bezsensownego, że ciężko zrozumieć. Ktoś to pisał postaci powinien zostać zwolniony.
-
Prawie cały drugi akt jest po prostu tragiczny. Film potęguje błędy Prometeusza, ale na szczęście wprowadza kilka elementów, które ratują to od katastrofy.
-
To film którego jedyną zaletą jest dość przyzwoite pokazanie brutalności obcego. Kilka bardzo przewidywalnych jumpscarów nie umywa się do Obcego. Postawiono na historię Davida a nie Obcego. Wogóle nie ma w tym nic z Obcego. To nawet nie film o nim. On jest tu tylko dodatkiem
-
Nie powiem, podobało mi się. Trochę drewniany ten scenariusz, ale tempo, muzyka i obsada dobrze to maskują. Jest ok. ;)
-
Mógł być z tego świetny film, ale przez tę ilość głupot aż oczy krwawią (czyli od Prometeusza bez zmian). O genezie obcego wolałbym zapomnieć. Ale mamy też wiele udanych i klimatycznych scen.
-
Technicznie oraz wizualnie fantastyczny! Tempo też przyzwoite. Zbyt dużo sprawdzonych motywów i ogromne dziury w fabule. Po co Alien? Mogli zrobić inną serię.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Zamierzam zapomnieć o istnieniu tego filmu. Panie Scott po co ta nikomu niepotrzebna geneza? Kilka dobrych ujęć, ale nic poza tym. I został popełniony jak dla mnie jeden z największych grzechów, który można było popełnić czyli zrobienie obcego tylko w CGI bez użycia kostiumu. Nie umiem uwierzyć w tą gumowatą poczwarke, więc i niepokoju nie mogę odczuwać.
-
Mam ogromny żal do twórców, bo jest to coś dobrego, a zarazem tak bezsensownego, że ciężko zrozumieć. Ktoś to pisał postaci powinien zostać zwolniony.
-
To film którego jedyną zaletą jest dość przyzwoite pokazanie brutalności obcego. Kilka bardzo przewidywalnych jumpscarów nie umywa się do Obcego. Postawiono na historię Davida a nie Obcego. Wogóle nie ma w tym nic z Obcego. To nawet nie film o nim. On jest tu tylko dodatkiem
-
Pełen dziur logicznych, okropnie przewidywalny i praktycznie rzecz biorąc niepotrzebny. Na plus oprawa wizualna oraz Fassbender.