Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5 P

extrakondzio

Użytkownik
  • Konrad Stankiewicz
  • Ostatnia aktywność: 18 czerwca
  • Dołączył: 6 marca 2024
  • Nieco słabszy niż poprzednik ale wciąż bardzo dobry film animowany. Na plus na pewno rozwinięcie uniwersum i dobry antagonista. Nie za bardzo podoba mi się tanie zagranie z wprowadzeniem nowej żeńskiej postaci, choć jej tożsamość prowadzi do kilku naprawdę przyjemnych scen. Jeżeli podobała się wam pierwsza część (a czemuż by nie miała się podobać) to druga także spełni wasze oczekiwania

  • Animacja idealna. Świetnie wyważony humor, wzruszenie, powaga i akcja. Trzyma w napięciu i wzrusza tak zręcznie, że trudno się temu nie poddać. Dubbing świetny, animacja wyborna, a same smoki to majstersztyk designerów ze Szczerbatkiem na czele. Chylę czoła przed twórcami i serdecznie polecam każdemu. Jedna z moich ulubionych animacji ever

  • Jak wytresować smoka

    2025
    Kino 8 dni temu
    Świat 16 dni temu

    Podoba mi się, że nareszcie otrzymaliśmy wierną adaptację oryginalnego dzieła. Po co? To już pytanie nie do mnie. Można oglądać na zmianę z oryginałem. CGI na dobrym poziomie, casting perfekcyjny. Oceniam więc tak samo jak animację.

  • Ten film to to samo co pierwsza część tylko jeszcze gorzej

  • Absolutnie idiotyczne jak na serio bierze się ten film. Postacie to wycinki z kartonu, fabuła nie istnieje, a wizualnie ten film też nie umie się obronić. Daję 4 bo świetnie się to ogląda w stanie lepszej wiadomości. Hate watching też daje sporo frajdy

  • Brzydkie to i nieodkrywcze. Momentami głupie, ale przede wszystkim nudne. Jest to jeden z filmów typu „mid”. Możesz obejrzeć i całkiem dobrze spędzić czas, ale zapomnisz o tej animacji już kolejnego dnia

  • Zgrabne rozwinięcie postaci i historii z części 2. Zawsze trafiony humor i wybitny casting. Świetne zwieńczenie trylogii

  • Ulepszona formuła. Tu wszystko działa, świetne postaci, historia i antagonista godzien najlepszego kina. Nie ma tutaj żartu, który nie „siada”. Można by się rozpływać ale lepiej siąść i obejrzeć to dzieło jeszcze raz.

  • Instant classic. Nic dodać nic ująć. Tu nie ma co recenzować, kto jeszcze nie widział niech nie marnuje czasu i siada przed ekranem

  • Lilo & Stitch

    2025
    Kino 29 dni temu
    Świat 1 mies. temu

    Nie ma o czym się rozpisywać. Poprawnie zrobiona adaptacja kreskówki. Kilka rzeczy na plus, kilka na minus. Nic drastycznie złego ani pozytywnego. I tak lepiej jest obejrzeć oryginał

  • Chaos

    2025
    VOD 1 mies. temu
    Świat 1 mies. temu

    No cóż. Z tytułem trafili świetnie. Ten film to po prostu jeden wielki chaos. Akcja jest przedstawiona nieźle, choć na móg gust za dużo tu zbędnych efektów i shaky camu. Scenariusz jest byle jaki, postacie to kartonowe tekturki, ale "jak się strzelają" to jest nawet nieźle. Na pewno w następnym tygodniu nie będe pamiętał, że to obejrzałem

  • Świetna kontynuacja historii z serialu Andora. I każdemu polecam obejrzeć to w tej kolejności. Najpierw serial, a potem film. Może nie jest to nic przełomowego, ale jak na poziom reszty tworów Disneya, to naprawdę dobre kino pełne akcji i dobrych efektów specjalnych. Szkoda, że bez kontekstu niewiele można zrozumieć i wiele rzeczy jest tu tylko dla fanów. Nie mniej warto się zapoznać z tym dziełem.

  • Ten dokument zbliża się do filmu akcji nie tracąc przy tym wiarygodności i pozostając przy żołnierzach. Plus za wierne przedstawienie pola walki i sytuacji z jakimi mierzą się SEALS. Nie odnajdziecie tu wiele fabuły, co niektórych może zniechęcić do seansu. Warto jednak zainteresować się tą pozycją, ponieważ opłaca się poświęcić jej czas.

  • Bida z nędzą. CGI do śmieci, fabuła nie trzyma się kupy, aktorstwo nędzne. Nie widzę sensu w tworzeniu takiego filmu dla wszystkich/nikogo. Jak ja to nazywam: typowy film do niedzielnego kotleta. A nawet nie wiem, czy kotlet nie będzie w takim wypadku bardziej angażujący.

  • Grzesznicy

    2025
    Kino 2 mies. temu
    Świat 2 mies. temu

    Świetna muzyka, piękne zdjęcia, przekonujące aktorstwo. Niestety jednak nie jest to nic nad czym można by było zachwycać się tak, jak zachwycają się internauci. Co ciekawe, ja kocham wampiry w każdym wydaniu, ale w tym filmie cały wątek z nimi związany, mógłby zostać wyrzucony i pewnie całość by na tym zyskała. Działo warte obejrzenia, dobry stuff

  • Thunderbolts*

    2025
    Kino 1 mies. temu
    Świat 1 mies. temu

    Nic wybitnego, ale jest to niejako powrót Marvela do formy. Naprawdę przyjemny i angażujący film z ciekawą historią i postaciami, z którymi chce się przebywać. Polecam ten seans, świetnie wypłucze wam z ust posmak stolca po poprzednich filmach z nowej fazy Marvel Studios

  • Lipa... Aktorstwo słabe, fabuła żałosna, totalnie nietrafione żarty. Jedyne za co można to pochwalić to nawet ciekawe zdjęcia, dobra muzyka i świetnie oddany klimat typowej Polskiej wsi. Wstyd to łączyć z arcydziełem polskiej kinematografii, którym był "Fanatyk" XD

  • Mickey 17

    2025
    DVD wczoraj

    Po początku, który zwiastował bardzo ciekawy film, reszta dowiozła jeden z najbardziej przeciągniętych i nieangażujących seansów jakie miałem okazje oglądać. Aktorzy... zmarnowani. Postacie... nie do polubienia. Główna para antagonistów jest tak przeszarżowana aktorsko, że miałem ochotę przewijać każdą scenę w której występowali. Dodatkowo love interest Mickey'ego wypadła nie jako ciekawa i wspierająca osoba, tylko jak suka, której w głowie tylko zabawa i ma w dupie głównego bohatera...

  • Wyborny powrót do staroszkolnego horroru. Klimat wylewa się z ekranu beczkami, kreacje aktorskie wybrzmiewają, a praca kamery i montaż to majstersztyk. Niczym niezaskakujące rozwiązania fabularne i nieco jednowymiarową, niepogłębioną postać hrabiego można wybaczyć, bo film jest doznaniem kompletnym, które pozostawi widza ze wspomnieniami na długie tygodnie i z chęcią na więcej. Serdecznie polecam każdemu, kto szuka w kinie czegoś specjalnego. Właśnie na takie okazje mamy srebrne ekrany!

  • Fajnie wygląda, ma niezłe sceny walki, ale jest męczący fabularnie i brak mu struktury. W każdym razie całkiem nieźle zrealizowany akcyjniak

  • Średni film, który nie jest ani jakoś bardzo angażujący, ani piękny, anie nie zapada w pamięć. Dlatego kulturalnie daję adekwatne 6

  • Wszystko w tym filmie działa. Nie jest to dzieło ponadczasowe, które wystrzeli was z waszych klapków, ale po prostu świetny kawał komedii. Ten film to może być spokojnie wasz "BIG MOVE" jeżeli któremuś z was uda się kiedyś namówić kobietę do przyjścia na Netflix&Chill.

  • Ssanie pały, aż po same migdały. Nie da się tego inaczej opisać

  • Netflix jak zwykle wykazał się umiejętnością zamiany pełnej sentymentu i ponadczasowej, urzekającej opowieści w pusty i pozbawiony duszy twór wiedźminopodobny. Lauren zgodnie ze swoim zwyczajem bierze to co dobre i działa i zmienia to na gorsze dla samego faktu zmiany. Pomimo tego sceny akcji są dobrze zrealizowane (ciekawy ten latający jak Goku Geralt). Animacja jest na niezłym poziomie, a dubbing nie odstaje. Jednak nie jest to niczym oprócz zwykłym seansem do niedzielnego kotleta.

  • Film, który nie ma nic do powiedzenia. Nie wiem po co powstał i po wsze czasy będę udawał, że to się nie wydarzyło po prostu. Oglądając ma się wrażenie, że mógłby trwać i drugie tyle, a i tak nic by widzowi nie przekazał. Szkoda gadać... po prostu nothing burger

  • Tuba propagandowa, a do tego całkowicie skopany film. Nie ma tu niczego co można pochwalić. Nadaje się jedynie na oglądanie na śmieszno po dużej dawce alkoholu.

  • Jako do komedii, nie mam się czego przyczepić. Daję więc 9 bo choć nie urwał mi wiadomo czego, to bawiłem się znakomicie. Wielka szkoda, że planowany sequel nie doszedł do skutku.

  • Powiew świeżości w gatunku horrorów. Chociaż historia nie zaskakuje, bo już od początku można się spodziewać zakończenia, to warto obejrzeć dla świetnego aktorstwa i ciekawych pomysłów scenariuszowych

  • Taki film do niedzielnego kotleta... Lepiej obejrzeć jedynkę. Panie Ridley... czas na emeryturę

  • Film jakich wiele. Całkowicie do zapomnienia i pełen sztampy. Z braku laku można obejrzeć, ale niczego szczególnego bym się nie spodziewał

  • Ewidentnie nie dla mnie. Nudą wiało od samego początku. Styl animacji schludny ale nie rozumiem nad czym się tu zachwycać. Pewnie za kilka dni zapomnę, że w ogóle oglądałem tą animację.

  • Dużo efektów, mało substancji. Chcesz historię? Idź se ją wyobraź bo ten film ci jej nie da. Lubisz wybuchy? Obejrz i ciesz się. Chcesz dobre postaci i ciekawą fabułę? Obejrz mad maxa i trzymaj się z daleka od tego bezpostaciowego i beztreściowego tworu jakim jest Furiosa. Nie byłem na tym w kinie i cieszę się, że nie wydałem pieniędzy na ten film, który chociaż mniej, to i tak cierpi na nieznośną i terminalną sequelozę. Mad Max. Trzymaj się mocno. Mam nadzieję, że coś z ciebie jeszcze będzie

  • Nie idźcie na ten film. Błagam... Żałosne dziadostwo. Najgorszy film jaki od dawna oglądałem

  • Nudne jak flaki z olejem... muzyka do zapomnienia. Podczas seansu cały czas pytałem sam siebie: "po co ktoś nakręcił taki film?".

  • Film pełen ciepła, pozostawiający widza z nową perspektywą. Ta prezentowana przez twórców przedstawia problem niepełnosprawności w sposób ludzki i szczery, bez zbędnej tokenizacji. Problem braku zrozumienia rodziców dla pasji Ruby, tak oczywisty, a zarazem wydający się nie do przeskoczenia, skłania widzów do myślenia. Pomimo tego, że rodzina bohaterki jest nienormatywna nie tylko przez swoją głuchotę, to film daje nam stworzyć własne zdanie, zamiast narzucania jednej, prawdziwej interpretacji.

  • Wróg to film, którego treść nie dorasta do założeń twórcy. Główna zagadka, którą stawia przed nami reżyser jest szybko burzona ustami bohaterów drugoplanowych, których komentarze są jednoznaczne. Jedyną intrygującą rzeczą, jest chronologia pewnych wydarzeń, oraz ich symbolika. Sam wygląd filmu też blednie w porównaniu do późniejszych dokonań reżysera. Widać tu jego rękę, lecz cokolwiek film ten robi dobrze, nie sprawia, że jest pozycją wartą obejrzenia, a zaledwie ciekawostką dla fanów Denisa.