-
Na pewno znajdzie swoich większych sympatyków. Dla mnie to film po prostu dobry, lecz poniżej pewnego standardu, do którego przyzwyczaił nas Fincher.
-
Absolutnie fenomenalny film i bez wątpienia najlepsza produkcja Martina Scorsese od czasów Wilka z Wall Street.
-
Mimo ograniczonej liczby lokacji, to dialogi są tu kluczowe i niezwykle wpływowe. Obsada prezentuje się niezwykle imponująco, praca kamery jest oryginalna i przykuwająca uwagę, zaś zwrot akcji pod koniec jest nieco przereklamowany, bez jakiegoś większego polotu. Całościowo jednak otrzymujemy bardzo udany produkt, który mogę nazwać kinem przez wielkie k.
-
8.512 sierpnia 2023
- 2
- Skomentuj
-
Czego by nie mówić o filmie Biedronia to cieszy, że Polacy biorą się za science fiction tego typu. Czy w waszym odczuciu produkcja wypadła dobrze czy też nie - jest to kamień milowy w polskiej kinematografii. Cierpi na głupotki, brak logicznych rozwiązań ze strony głównej bohaterki, ale to wciąż solidny tytuł, który przeciera szlaki w tego typu kinematografii.
-
Wybitny film i znajdzie się w moim osobistym topie filmów superbohaterskich. Sony potrafi naprawdę dobrze wykonać swoją pracę, gdy tylko chce. Mam nadzieję, że wyciągną lekcje z tego filmu i kontynuacje będą utrzymywały ten sam poziom.
-
103 czerwca 2023
- 2
- Skomentuj
-
To w pewnym sensie przełomowy film na polskim rynku. Nie należy do wybitnych tytułów, ale ma ogromne znaczenie, zwłaszcza dla edukacji. Porusza problemy, z którymi boryka się dzisiejsza młodzież, takie jak poszukiwanie tożsamości płciowej, problemy z uzależnieniami od leków czy samookaleczaniem. Gorąco polecam go zwłaszcza rodzicom, którzy mają trudności w porozumiewaniu się ze swoimi dziećmi. Film może dostarczyć cennych wskazówek dotyczących rozmowy na te tematy.
-
To zdecydowanie najlepsza odsłona. Mamy tu wszystko - wspaniałych aktorów, świetne role, przepiękne ujęcia oraz trzymanie widzów w napięciu, do samego końca. Poziom filmu jest naprawdę wysoki i poprawia wszystkie błędy poprzednich filmów! Keanu rządzi!
-
Potrafię przymknąć oko na to, że mamy straszną sztampę czy żenujące momenty. Wszak otrzymujemy niezwykłą Magdę Wieczorek w wyśmienitej roli.
-
Wielu osobom nie siądzie fabuła, długość czy sposób narracji. I jest to w zupełności zrozumiałe. Wszak nie lubimy oglądać czegoś, co nam się nie podoba. Babilon może się nie podobać, ale dlaczego? To pytanie musimy zdać sobie po seansie. Mnie nakłonił do wielu rozmyślań. Takiego brzydkiego obrazu show biznesu nie zobaczymy zbyt prędko. Damien Chazelle miał wystarczający odwagi, by powiedzieć o tym głośno.
-
Trochę się dłuży. Niemniej widać, że Damien Leone stara się i dał w to dużo serducha. Tak samo jak aktorzy. Pamiętajmy też, że te wszystkie horrory za swoich czasów, również były uważane za badziewia, a dziś są kultowe. Czy Terrifier również taki będzie? Za te dwadzieścia/trzydzieści lat wydaje mi się, że tak.
-
Nie spodoba się każdemu. Niemniej nie można tego filmu od razu skreślać, chyba, że należysz do tej grupy osób co oczekuje tylko typowej komedii świątecznej i jesteś wrażliwy na ból to możesz. Jeśli jednak jesteście tak samo skrzywieni jak ja, a wasz mózg i humor są wypaczone to tytuł dla Was. Dodatkowo, jest czymś innym na tle tych wszystkich nudnych i schematycznych komedii świątecznych.
-
To ewenement wśród ostatnich Marvelów. Nie popycha on może do przodu Marvel Cinematic Universe, poza dwoma szczegółami, ale jest to naprawdę świetna pozycja na Święta.
-
To filmu udany, lecz niewybitny. Bawiłem się na nim dobrze i nawet momentami się dość mocno w niego wciągnąłem. Anya Taylor-Joy, Ralph Fiennes oraz Nicholas Hoult to genialnie dobrana trójka, która zrobiła niezwykle dobrą aktorską robotę. Obsada porównywalna do dań Gordona Ramseya, lecz całe to nadzienie trąci trochę mrożonkami Magdy Gessler. Mimo wszystko, może smakować.
-
Świetny powrót Katarzyny Figury, niezwykła rola Macieja Musiałowskiego oraz Tomasza Schuchardta. Produkcja pokazuje widzom czułość, chęć pojednania, potrafi także rozśmieszyć.
-
Nazwałbym to raczej eksperymentem, który warto sprawdzić. Straszyć to nie straszy, klimat trzyma, cieszy oko. Na plus, dla takiego retro świra jak ja, to to, że mocno odnosi się do korzeni gatunku. Przez krótkometrażowy format trochę mi czegoś zabrakło, czułem lekki niedosyt. Niemniej jak jesteś marvelowym świrem to sprawdzaj koniecznie, bo lepiej wybrać to, aniżeli kolejny odcinek She-Hulk.
-
Kino to jest wielce ambitne i daje do myślenia. Próbuje czegoś nas nauczyć. Szczerze to się popłakałem w trakcie seansu. Obcowanie z tym filmem to był za krótki sen...
-
8.524 sierpnia 2022
- 1
- Skomentuj
-
-
Ridley Scott po raz kolejny przedstawia nam wspaniałą produkcję z obrzydliwie drogą obsadą. Pomimo strasznej dłużyzny, ogląda się to bardzo przyjemnie, a mimo paru potknięć, widz może wyjść z kina zadowolony. Ba, zapewne podobnie jak ja, ruszy zakupić biografię, na podstawie której powstał Dom Gucci. Moim skromnym zdaniem, nie jest to najlepszy film, który obecnie możemy oglądać w kinach, lecz jest naprawdę wart uwagi.
-
6.527 listopada 2021
- 1
- Skomentuj
-
Nie należy może do najlepszych filmów, jeśli patrzymy jako ogół kinematografii ogólnodostępnej, natomiast wypada lepiej niż większość netflixowego szamba. Mogę rzec, że jest ona idealna, by puścić ją w niedziele, po obiedzie u babci. Fani Szybkich i wściekłych czy Jamesa Bonda poczują się jak w domu. Przeciętny film, który nie jest zły, ale też nie jakiś wybitny.
-
To naprawdę dobra produkcja, która mimo wszystko potrzebuje jeszcze doszlifowania. W trakcie oglądania, widz cały czas ma z tyłu głowy, że każdy wątek, nawet najmniejsza pierdoła ma w nim jakieś znaczenie. Ta przeprawa przez setki wulgaryzmów, hektolitry krwi i obite mordy, była bardzo przyjemna. Już kiedyś dostaliśmy film o kibolach i był on totalną klapą. Na szczęście teraz otrzymaliśmy Furiozę i wypadło to znacznie lepiej. Patryku Vego - ucz się!
-
Edgar Wright ma na swoim koncie niesamowite tytuły. Baby Driver, Hot Fuzz - Ostre psy czy Wysyp żywych trupów. Do tej ekipy dołącza Ostatniej nocy w Soho. Jeśli spodziewacie się tutaj typowego horroru, w którym leje się krew hektolitrami to nie ten adres. Produkcja ta, próbuje bardziej przeniknąć do widza, aniżeli dać mu screamery czy mordowanie z zimną krwią. Mamy tutaj naprawdę świetny thriller psychologiczny. Thomasin McKenzi oraz moja ukochana Anya Taylor-Joy po raz kolejny nie zawiodły.
-
7.54 listopada 2021
- 2
- Skomentuj
-
Przeciętny fan popcorniaków tego filmu nie zrozumie, mnie też w pewnym stopniu przerósł. Natomiast potrafię zrozumieć przekaz i symbolikę tej produkcji. Z jednej strony tylko kręcenie filmów, a z drugiej przedstawienie niesamowitej relacji dwóch ludzi. Trudny w odbiorze, ale naprawdę warty zobaczenia.
-
Powiem, że bardzo przyjemnie minęły mi te prawie dwie godziny. Francuskie kino po raz kolejny się broni. Ten komediodramat udowadnia, że mieszkańcy stolicy mody potrafią rozbawić do łez i wywołać łzy wzruszenia. Nie będę ukrywał, że Komedianci debiutanci podobają mi się bardziej niż Nietykalni. Starsza produkcja, która również jest z kraju czerwono-biało-niebieskiej flagi, nie wywarła we mnie tyle emocji co jej młodsza siostra.
-
Ostatecznie Friendzone to chyba najgorszy film jaki dotychczas oglądałem na Netflix. Tak jak dzieci, kiedyś, straszyło się Babą Jagą, tak teraz można tym filmem. Ja rozumiem, że ludzie lubią poczynania w uniwersum Vegi, ja rozumiem, że komuś może podobać się Sex/Life. Sam jestem jedynym z tych dziwaków, co uwielbia oglądać Marvelka, podobała mu się Czarna Wdowa, a Batman v Superman to według mnie spoko film. Już lepiej oglądało mi się Wonder Woman 1984.
-
Czego by tu nie mówić, A-ha to przyjemny film, zwłaszcza dla osób, które nie miały zbyt dużo do czynienia z zespołem. Pokazuje też, że przed Mayhem i Emperorem istniał zespół z Norwegii, znany na skalę światową. Wśród napływów biografii zespołowych, ta wypada dobrze, lecz nie wybitnie. Oczywiście, skłoniło mnie to, do zagłębienia się w dyskografię, ale uważam, że są lepsze tego typu produkcje.
-
7.515 września 2021
- 1
- Skomentuj
-
Jeśli ktoś szuka tutaj realizmu, nowinek kinematograficznych, czy też kina wyższej rangi - zły adres. Kate to prosty jak drut film, w którym leje się krew, obija twarze i daje rozrywkę! Nie powiem, że się zawiodłem, bo nie. Nie oczekiwałem od niego zbyt wiele, bo wiele też nie dostałem, jednak jest tego więcej niż myślałem. Jeśli jesteś fanem, wielokrotnie już przywoływanego przeze mnie Johna Wicka, to się tutaj odnajdziesz. Ja jestem i mi się podobało.
-
6.510 września 2021
- 1
- Skomentuj
-
Netflix lubi Wiedźmina. W przypadku serialu ta współpraca wypadła całkiem nieźle i muszę przyznać, że tutaj również. Jeszcze kilka dni temu, niemożliwym wydawało się, że Zmora Wilka mi się spodoba, jednak po seansie muszę przyznać, że jest dobrze. Mimo paru potknięć, film broni się. Streamingowy gigant stanął na wysokości zadania i dostaliśmy piękny produkt, nie tylko dla fanów anime czy naszego rodzimego Wieśka.
-
7.523 sierpnia 2021
- 1
- Skomentuj
-
Cóż rzec, Rosjanie chcieli chyba stworzyć film katastroficzny inspirowany jakimś 2012, lecz przypomina mi to obraz Leonarda Da Vinci narysowany przez dziecko z przedszkola. W tym filmie nie wyszło nic, poza klimatem lat 80. i Oksaną Akinshiną. Nudny, długi i bezsensu. Odradzam oglądania każdemu. Te dwie godziny można spożytkować znacznie lepiej.
-
Mimo tych wszystkich wad, to Jak zostałem superbohaterem oglądało mi się przyjemnie. Nie jest to może jakieś arcydzieło z gatunku superhero, lecz jest to po prostu miałem masochistyczną przyjemność podczas oglądania. Pomysł trochę jak X-Men, połączone z Watchmen. Mogę nazwać tę produkcje zwykłym średniakiem, których na tej platformie jest od groma.
-
Niestety, duch dzieciństwa tutaj nie zdziałał zbyt wiele. Warner Bros. po raz kolejny serwują nam przygodę o kocie i myszy, ale do takich filmów jak Wielka ucieczka czy Magiczny pierścień im daleko. Oczekiwań zbyt wielkich nie miałem, także zawieść mnie nie zawiódł. Niestety, nie jest to dobre kino. Dobra obsada i sentyment nie uratują filmu, a raczej sprawią, że widz będzie wymagał więcej.
-
Nie jest to zły dokument, ale jest zdecydowanie za krótki i zbyt "dziki". Lepszy montaż, więcej ciekawostek na temat Chadwicka Bosemana i więcej ludzi, którzy z nim współpracowali. Naprawdę zachłysnąłem się jego postacią i film podobał mi się. Troszkę smuci znikoma ilość wiadomości odnośnie Czarnej Pantery, gdyż wydaje mi się, że ta rola przyniosła mu największą sławę. Film godny polecenia. Spoczywaj w pokoju, Chad.
-
Jest naprawdę w porządku. Nie mamy tu może jakichś wielkich ciekawostek, nieznanych faktów czy też produkcji tworzenia płyt. Nie jest to dokument. To mnie zawiodło najbardziej. Natomiast patrząc na to jak na wydarzenie muzyczne - jest naprawdę wartościowe. Zawiodły mnie niektóre występy największych gwiazd, a także zaskoczyły tych, których nie znam. Pozycja raczej dla fanów Dolly Parton. Można obejrzeć, ale nic nie stracicie, jeśli się na to nie zdecydujecie.
-
5.515 kwietnia 2021
- 1
- Skomentuj
-
Nie mogę zbyt wiele złego powiedzieć na temat tego filmu, bo jest on dobry. Czy tylko dobry? Czy aż dobry? Marvela tutaj nie doświadczymy, ale jakże genialną grę aktorską, a także brud, narkotyki i ponure kino akcji. To mi się podoba. Cherry: Niewinność utracona to mocna i wciągająca opowieść o problemach, z jakimi borykają się byli żołnierze USA, którzy tak naprawdę od rządu nie dostają w zamian za walkę nic. Genialni reżyserzy, genialny Tom Holland, genialny film.
-
7.519 marca 2021
- 1
- Skomentuj
-
Nie jest to film o uzależnieniach, wybuchowych imprezach hotelowych czy seksie z groupies. Ten film przedstawia nam nastolatkę, która chce śpiewać, robi to i jej to wychodzi. To jest po prostu piękne. Wzrusza do łez.
-
8.514 marca 2021
- 1
- Skomentuj
-
Cóż tu rzec, aż brak mi słów. Najlepiej będzie, gdy ten film podsumuję tym, że jest to ciekawa, lecz troszkę przereklamowana historia. Dodatkowo z niewykorzystanym potencjałem. Brak zwrotów akcji, ciekawych postaci, a także dobrego reżysera. Film dobry jedynie po spożyciu napojów wyskokowych, ale wtedy dozwolony od osiemnastego roku życia.
-
Dobry kawałek historii, który potrafi wzruszyć.