-
Brakuje tu konkretów i zaskakujących zwrotów fabularnych, które mogłyby utrzymać zainteresowanie widza.
-
4.512 stycznia
- Skomentuj
-
Pomimo pewnych drobnych niedociągnięć, czy też momentów nieco kiczowatych związanych z subtelnością lokowania produktów, ogólna jakość prezentowanej historii sprawia, że trudno doszukać się poważnych zastrzeżeń. Jedynym elementem, który budzi smutek, jest poczucie niemożności oswojenia się z aktualnym standardem jakości, gdyż jest niemal pewne, że Marvel Studios zaskoczy nas niejednokrotnie - niestety, nie zawsze w pozytywny sposób.
-
Potrzebna produkcja. Dobrze przedstawia problemy nastolatków, nietolerancje co do mniejszości oraz po prostu kłopoty z wchodzeniem w dorosłość. Nie ważne jest to jak wyglądasz, jakiej orientacji jesteś czy w co wierzysz. Jesteś najlepszą wersją siebie i nie zmieniaj niczego na siłę. Ostatnio takie odczucia miałem gdy oglądałem Barbie, lecz tam było to z nieco większym polotem.
-
Pomysł był dobry, ale wykonanie jak zwykle. Marvel albo nie chce, albo zapomniał jak się robi seriale.
-
-
Rozrywka naprawdę wysokich lotów. Pozycja, którą każdy powinien w swoim życiu zobaczyć. Nie mogę doczekać się kolejnych odcinków tego niezwykłego serialu. Nie ma z resztą co się dziwić, gdyż serial stworzył sam Taylor Sheridan odpowiedzialny za największe hity SkyShowtime takie jak produkcje z uniwersum Yellowstone. Pozycja obowiązkowa!
-
Fabuła leży tu na każdym froncie. Powtarzalność jest bardzo widoczna. Do tego stopnia, że miałem problem, by przypomnieć sobie, co działo się w pierwszych odcinkach. Są one głupie, nudne i krótkie.
-
Zasługuje na specjalne wyróżnienie w bibliotece Netflixa. Nie spodziewałem się, że wypadnie to aż tak dobrze.
-
8.515 września 2022
- 1
- Skomentuj
-
Hawkeye wśród poprzednich seriali MCU wypada naprawdę, ale to naprawdę dobrze. Mamy praktycznie wszystko, co potrzeba do sukcesu. Od barwnych postaci, po świetne zwroty akcji i ciekawych antagonistów. Sam finał pozostawił wiele do życzenia, gdyż moim zdaniem, chciano tam pokazać zbyt wiele. Całościowo broni się jednak bardzo dobrze i jest to absolutna, serialowa topka.
-
Walaszek nie wypada z formy. Bogdan Boner: Egzorcysta po raz kolejny serwuje nam niesamowicie absurdalną satyrę z demonami, przekleństwami i alkoholem na pierwszym planie. Historie przedstawione w serialu trzymają się siebie, a konsekwencje z poprzednich sezonów są zachowane, aniżeli w ogóle zapomniane, jak było w przypadku na przykład Włatców Móch. Mamy tu wszystko, czego fan twórczości tego wizjonera może oczekiwać, łącznie z cameo chłopaków z Blok Ekipy.
-
Serial, mimo świetnego zakończenia, miał zbyt wiele potknięć na całej ścieżce, prowadzącej do finału. Twórcy chyba zbytnio bali się dolać oliwy do ognia, przez co oszczędzili sobie wielu odważnych kroków. Nie jest źle, ale uważam, że mogło być lepiej, ponieważ zapowiadał się naprawdę smakowicie. Gdybym miał oceniać to w skali szkolnej, byłby dobry z minusem, bądź dostateczny z plusem.
-
Od Lokiego oczekiwałem wiele, może nawet zbyt wiele, dlatego czuję niesmak. Zwłaszcza, że ostatni odcinek wypadł najgorzej z całej szóstki. Jest lepiej niż w Falcon i Zimowy Żołnierz, lecz nie jest to jednak WandaVision, które sprawiło, że nie mogłem podnieść szczęki z podłogi. Historia Wandy Maximoff owiana tajemniczością dodawała klimatu tej produkcji. Nie zrozumcie mnie źle, Loki też ma niesamowity klimat, lecz to jeszcze nie jest to.
-
Naprawdę przyjemne kino. Świetny serial do obejrzenia w weekend, gdy nie wiemy co zrobić z wolnym czasem. Można powiedzieć, że to perełka, która nie ma rozgłosu. Uczy tolerancji, a także przedstawia wizję świata po wybuchu pandemii. Możemy stwierdzić, że temat jest nam bliższy niż się wydaje. Produkcja na wysokim poziomie. Jedna z lepszych jakie możemy obejrzeć na Netflix.
-
7.56 czerwca 2021
- 1
- Skomentuj
-
Trudno mi stwierdzić, czy fani MCU odnajdą się w tym serialu, mimo iż dostajemy pewną postać, którą znają z ekranów. Na pewno spodoba się ona zwolennikom Marvel Comics. Disney+ po raz pierwszy zaoferowało nam serial animowany dla dorosłych spod szyldu Marvela. I to w jakimś stopniu wyszło. Czy jest to arcydzieło? Nie. Czy jest to dobre? Tak. Ocena jest troszkę zaniżona, ale to z racji, że nie miałem nigdy do czynienia z tą postacią, poza tym, że wiem, że ktoś taki jak M.O.D.O.K. istnieje.
-
6.522 maja 2021
- 1
- Skomentuj
-
Nie dostaliśmy drugich Titans, nie jest to również drugi Daredevil. Mamy tutaj parodię Ligi Sprawiedliwości wraz z próbą zrobienia jakiegoś dramatu w stylu Euforii czy Riverdale. Niestety muszę dać tej produkcji tak niską ocenę, natomiast wróżę dobrą przyszłość. Wiem, że kino superbohaterskie nie jest szczytem ambitnej kinematografii, ale mimo to - nie wyszło.
-
4.59 maja 2021
- 1
- Skomentuj
-
Dokument sam w sobie nie jest zły, nie mogę powiedzieć też, że jest on wybitny. Osobiście skróciłbym go, ale mimo wszystko - nie jest źle. Całość ogląda się bardzo dobrze, a także hej! To jest przecież jakikolwiek kontakt ludzi ze sztuką, co prawda? Pozycja na pewno nie wymęczy, może ewentualnie troszkę znudzić przez jej chaotyczną akcję.
-
6.510 kwietnia 2021
- 1
- Skomentuj
-
-
Alkohol, sarkazm, śmiech z absurdu, czyli idealny przepis na animacje dla dorosłych.