Historia Patrizii Reggiani, byłej żony Maurizio Gucciego, która planowała zabić swojego męża, wnuka znanego projektanta mody Guccio Gucci.
- Aktorzy: Lady Gaga, Adam Driver, Jared Leto, Al Pacino, Jeremy Irons i 15 więcej
- Reżyser: Ridley Scott
- Scenarzyści: Roberto Bentivegna, Becky Johnston
- Premiera kinowa: 26 listopada 2021
- Premiera światowa: 24 listopada 2021
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 9 lipca 2021
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Marzy mi się wersja "Domu Gucci", która by nie próbowała być komedią. Bo niestety to, co jest tu dobre, jest osłabiane przez humor, który zamiast wyciągać absurdy kryjące się w tych bogaczach, podkreśla tylko, jak bardzo wszystko tutaj jest nieistotne. W ostatniej godzinie wydaje się, że już nawet sam reżyser stracił zainteresowanie opowiadaną historią.
-
Ridley Scott po raz kolejny przedstawia nam wspaniałą produkcję z obrzydliwie drogą obsadą. Pomimo strasznej dłużyzny, ogląda się to bardzo przyjemnie, a mimo paru potknięć, widz może wyjść z kina zadowolony. Ba, zapewne podobnie jak ja, ruszy zakupić biografię, na podstawie której powstał Dom Gucci. Moim skromnym zdaniem, nie jest to najlepszy film, który obecnie możemy oglądać w kinach, lecz jest naprawdę wart uwagi.
-
6.527 listopada 2021
- 1
- Skomentuj
-
-
Gdyby nakręcić tę historię zupełnie na poważnie, wyszedłby bardzo przygnębiający i mroczny film o tym, co pieniądze i zazdrość potrafią zrobić z człowieka. I że te uczucia są silniejsze od więzów krwi. Ten dramat nadal tu jest, ale opatulony w kolorowy i krzykliwy bufor, dzięki czemu seans dostarcza całą gamę dodatkowych intensywnych emocji, od śmiechu, przez wzruszenia po dreszczyk niepokoju. Na pewno do niego wrócę.
-
Świetnie rozpisane postaci zgrabnie niwelują fabularne niedostatki scenariusza.
-
To idealny przykład filmu, który polaryzuje swoją widownię. Jedni go kochają, inni nienawidzą. Można by rzec, że to jakaś metafora rzeczywistego domu mody. Pod warstwą lekko ciągnącej się nudy jest w tej produkcji świetna muzyka, popisy aktorskie i sporo klimatu. Uważam, że mimo wszystko należy dać jej szansę.
-
Jeżeli macie okazję wybrać się na "Dom Gucci" - idealnie się sprawdzi. Będziecie się dobrze bawić, a nawet mogę powiedzieć, że nie będziecie się nudzić. Ale czy jest to obraz wybitny? Niekoniecznie. A może nie miał taki być, a jego przeznaczeniem jest po prostu zainteresowanie szerokich mas?
-
Ani nie opowiada historii w ciekawy sposób, ani nie mówi o niczym odkrywczym, nie charakteryzuje go również jakość aktorska czy techniczna. Zatem spędzamy w kinie prawie trzy godziny na oglądaniu rodziny milionerów, która skacze sobie do gardeł, żeby w czasie napisów zapytać: po co nam to było i gdzie nasze stracone pieniądze?
-
-
Recenzje użytkowników
-
Film broni się paroma rzeczami-pierwsza to zdjęcia,Wolski pięknie oddaje klimat lat 70-90,wydobywa z tamtych czasów wszystko to co było najlepsze,zahaczając o pewnego rodzaju kicz.Druga sprawa to aktorzy,Gaga,Leto i Pacino tworzą niesamowite trio postaci,zwłaszcza Ci drugoplanowi jak tylko się pojawiają kradną każdą scenę a Gaga udowodniła tym występem,że można nazwać ją aktorką nie z przypadku.Zabrakło mi w tym filmie dynamiki,scenariusz momentami kuleje,i akcenty aktorów...bez komentarza.
-
5.529 listopada 2021
- 11
- #61
- Skomentuj
-
-
Jest to gdzieś pomiędzy niezapadającą w pamięć biografią a filmem, z którego fajnie pamiętać tylko te dobrze rzeczy, jak Gagę czy kostiumy i scenografię. Scott może i fajnie to wszystko stylizuje, ale zatraca jakoś mimochodem zwartą i emocjonującą historię. Zupełnie jakby nie było to najbardziej istotnym elementem. Usilne opowiedzenie wszystkiego i napakowanie oklepanymi już patentami daje się we znaki. Mam jakieś poczucie, że to film robiony przez nadzianych dziadków z Hollywood.
-
5.55 grudnia 2021
- 3
- Skomentuj
-
-
Rodzinna saga pełna zwad, chciwości, ciążącego dziedzictwa czy ciągłego dążenia do bogactwa podana w formie kampowego spektaklu, gdzie każdy jest stereotypowym Włochem tak bardzo, jak to tylko możliwe. I to się naprawdę nieźle ogląda, choć sama historia bywa średnio angażująca, a Scottowi nie do końca udaje się odpowiednio zbalansować dwie skrajne konwencje.
-
Świetnie odtworzony klimat tamtych czasów - dekoracje, kostiumy. To wrażenie psuje tylko fakt, że postacie mówią nie po włosku, ale angielskim z nieudolnie udawanym akcentem. Mało również wykorzystano włoskiej muzyki z tamtych lat. Jednak sama historia jest nieźle zagrana i spójnie opowiedziana (mimo pewnych dłużyzn i mielizn).
-