
Opowieść o wielkich ambicjach, śledzi narodziny i upadek wielu gwiazd w erze niepohamowanej dekadencji i deprawacji we wczesnym Hollywood.
- Aktorzy: Margot Robbie, Brad Pitt, Samara Weaving, Katherine Waterston, Olivia Wilde i 15 więcej
- Reżyser: Damien Chazelle
- Scenarzysta: Damien Chazelle
- Premiera kinowa: 20 stycznia
- Premiera światowa: 22 grudnia 2022
- Ostatnia aktywność: Wczoraj
- Dodany: 20 września 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
A więc kolejna rewia w stylu "Wielkiego Gatsbiego" Baza Luhrmana? Nie, bo Chazelle to najwyżej bóg chaosu, megalomanii i przedawkowania samego siebie.
-
Tak samo jak nikt nie spodziewał się niczego dobrego po "Babilonie" - imponującego technicznie, fantastycznie zagranego i wyreżyserowanego kolosa. Szalonego, ambitnego, brawurowego i bardzo mrocznego.
-
Mógł być udanym filmem... gdyby tylko skończył się po pierwszej godzinie.
-
Wielu osobom nie siądzie fabuła, długość czy sposób narracji. I jest to w zupełności zrozumiałe. Wszak nie lubimy oglądać czegoś, co nam się nie podoba. Babilon może się nie podobać, ale dlaczego? To pytanie musimy zdać sobie po seansie. Mnie nakłonił do wielu rozmyślań. Takiego brzydkiego obrazu show biznesu nie zobaczymy zbyt prędko. Damien Chazelle miał wystarczający odwagi, by powiedzieć o tym głośno.
-
1027 stycznia
- 1
- #88
- #10 w nowych
-
-
Ostatecznie, będę go doceniał za różne pojedyncze aspekty albo sceny. A także nie znosił za pewne inne elementy jak chociażby okropne zakończenie. "Babilon" na pewno podzieli mocno publikę, więc ostatecznie wciąż jest warty uwagi. Jednak sami zdecydujcie czy jesteście gotowi na tą 3-godzinną, szaloną przeprawę w kinie czy może wolicie poczekać na inną okazję.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Babylon sprawdza się w niektórych scenach zarówno jako satyra, jak i również hołd dla kina Hollywood lat 20. i 30. Problem w tym, że te sekwencje stanowią tylko część jednego wielkiego i zbyt długiego burdelu na kółkach próbującego nieraz tanio szokować nie tam, gdzie trzeba.
-
421 stycznia
- 3
-
-
magia kina i zjawiskowa Margot Robbie, celowe wydłużanie i męczenie odstręcza, ale to realia pracy filmowców i uchwycenie klimatu przejścia z kina niemego do dźwiękowe. No i to zakończenie podsumowujące sto lat kina. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/babilon-filmowcy-ocena-6-10-za-margot
-
622 stycznia
- 1
-
-
Oj przedobrzył.I to jak...Boże jak mnie to zmęczyło.Męczy w tym filmie absolutnie wszystko-narracyjnie wchodzimy od razu w jakiś pęd, i to nie żaden pozytywny gdyż sekwencja początkowa filmu to za przeproszniem "wrzućmy wszystko do jednego wora i zobaczymy co z tego wyjdzie".Za mało o przełomie dźwiękowym,za dużo o seksie,ćpańsku,frywolności.Może i tak te czasy wyglądały,ale Chazelle łopatologicznie to podaje.Nie działa w tym filmie nic.Aktorsko Robbie ok,ale zbyt przekombinowana postać.Zawód
-
21 lutego
-
-
Za dużo w jednym filmie. Szczególnie jeśli nawet nie wie czy lepiej iść w stronę listu miłosnego dla kina czy ciężkiej opowieści o problemach Hollywoodu (dlatego robi oba). Będę doceniał za różne pojedyncze sceny albo warstwę techniczną, ale to był męczący seans.
-
420 stycznia
- 2
-
-
-
Najlepsze recenzje krytyków
-
Wielu osobom nie siądzie fabuła, długość czy sposób narracji. I jest to w zupełności zrozumiałe. Wszak nie lubimy oglądać czegoś, co nam się nie podoba. Babilon może się nie podobać, ale dlaczego? To pytanie musimy zdać sobie po seansie. Mnie nakłonił do wielu rozmyślań. Takiego brzydkiego obrazu show biznesu nie zobaczymy zbyt prędko. Damien Chazelle miał wystarczający odwagi, by powiedzieć o tym głośno.
-
1027 stycznia
- 1
- #88
- #10 w nowych
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Babylon sprawdza się w niektórych scenach zarówno jako satyra, jak i również hołd dla kina Hollywood lat 20. i 30. Problem w tym, że te sekwencje stanowią tylko część jednego wielkiego i zbyt długiego burdelu na kółkach próbującego nieraz tanio szokować nie tam, gdzie trzeba.
-
421 stycznia
- 3
-
-
Za dużo w jednym filmie. Szczególnie jeśli nawet nie wie czy lepiej iść w stronę listu miłosnego dla kina czy ciężkiej opowieści o problemach Hollywoodu (dlatego robi oba). Będę doceniał za różne pojedyncze sceny albo warstwę techniczną, ale to był męczący seans.
-
420 stycznia
- 2
-
-
magia kina i zjawiskowa Margot Robbie, celowe wydłużanie i męczenie odstręcza, ale to realia pracy filmowców i uchwycenie klimatu przejścia z kina niemego do dźwiękowe. No i to zakończenie podsumowujące sto lat kina. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/babilon-filmowcy-ocena-6-10-za-margot
-
622 stycznia
- 1
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Chazelle kapitalnie lawiruje między scenami wypełnionymi górami koki, wykwintnie przyrządzonymi daniami i wymiocinami zmęczonej tym wszystkim aktorki. Jednocześnie trafia w punkt, jeśli chodzi o tęsknotę za sławą. Dotyka kruchości tych, którzy boją się wypaść z obiegu. Nie do końca rozumiem, dlaczego Chazelle nie skrócił tego filmu o masę zbędnych rzeczy. Czy za bardzo wierzył w swój geniusz? Nie wiem, ale jedno jest pewne - czekam na kolejną imprezę, którą zorganizuje.
-
71 lutego
-
-
Nie jest idealny, po znakomitym otwarciu napięcie słabnie i im bliżej końca, tym więcej rozwodzenia się nad kwestiami, które można by załatwić jedną sceną zamiast czterech. Tym niemniej w ciągu trzech godzin Chazelle i tak nieraz potrafi zaskoczyć, a to niepokojącym epizodem z Tobeyem Maguire'em, a to nagłą zmianą konwencji.
-
Jeśli wkraczać w rzeczywistość po-godardowskiego świata sztuki to właśnie w tym szalonym rytmie Babilonu. Więcej dodawać nie trzeba - Kino żyje!
-
Tak samo jak nikt nie spodziewał się niczego dobrego po "Babilonie" - imponującego technicznie, fantastycznie zagranego i wyreżyserowanego kolosa. Szalonego, ambitnego, brawurowego i bardzo mrocznego.
-
Wielu osobom nie siądzie fabuła, długość czy sposób narracji. I jest to w zupełności zrozumiałe. Wszak nie lubimy oglądać czegoś, co nam się nie podoba. Babilon może się nie podobać, ale dlaczego? To pytanie musimy zdać sobie po seansie. Mnie nakłonił do wielu rozmyślań. Takiego brzydkiego obrazu show biznesu nie zobaczymy zbyt prędko. Damien Chazelle miał wystarczający odwagi, by powiedzieć o tym głośno.
-
1027 stycznia
- 1
- #88
- #10 w nowych
-
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Oj przedobrzył.I to jak...Boże jak mnie to zmęczyło.Męczy w tym filmie absolutnie wszystko-narracyjnie wchodzimy od razu w jakiś pęd, i to nie żaden pozytywny gdyż sekwencja początkowa filmu to za przeproszniem "wrzućmy wszystko do jednego wora i zobaczymy co z tego wyjdzie".Za mało o przełomie dźwiękowym,za dużo o seksie,ćpańsku,frywolności.Może i tak te czasy wyglądały,ale Chazelle łopatologicznie to podaje.Nie działa w tym filmie nic.Aktorsko Robbie ok,ale zbyt przekombinowana postać.Zawód
-
21 lutego
-
-
To nie jest zła rzecz ,można wiele zarzucić ale to wciąż Chazelle ,choć niewątpliwie dziki,wulgarny i szalony ,ale także odważny,ryzykowny i ambitny.Bombastyczno orgiastyczna to uczta ,pozbawiona subtelności i umiaru ale ostatecznie pozostawająca hołdem dla minionej epoki.
To wciąż Chazelle o marzycielach,niespełnionych miłosciach i ambicjach ,nie tak piękny sen jak La la Land ,który można znienawidzić ale trudno o nim zapomnieć.Dla mnie fenomenalny ending i genialna partytura Hurwitza. -
magia kina i zjawiskowa Margot Robbie, celowe wydłużanie i męczenie odstręcza, ale to realia pracy filmowców i uchwycenie klimatu przejścia z kina niemego do dźwiękowe. No i to zakończenie podsumowujące sto lat kina. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/babilon-filmowcy-ocena-6-10-za-margot
-
622 stycznia
- 1
-