Jeddite
Użytkownik-
Więcej
Mimo czasem wadzącego kabaretowego sznytu, LARP. Miłość, trolle i inne questy to nieskomplikowana produkcja, czerpiąca siłę ze swojej narracyjnej oszczędności, dzięki czemu trafia w samo sedno przedstawianych problemów w świecie młodych-zetek oraz starszych-millenialsów. A jak wiemy prostota jest często szczytem wysublimowania, co w komedii sprawdza się doskonale.
-
624 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Pisanie o Chopin! Chopin! jest niezwykle trudne, gdyż w tych wyjałowionych z jakiejkolwiek formy jasełkach brak nie tylko treści i ducha, ale także wszelkiej filmowości oraz kreatywności.
-
322 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Chopin, Chopin! mógł być dobrym filmem, zwłaszcza że Filip, czyli poprzednie dzieło reżysera, było znakomite. Nowa produkcja okazała się rozczarowaniem: obiecujący zwiastun, szum, budżet oraz fascynująca postać kompozytora budowały potencjał na coś wyjątkowego. Zbyt wiele elementów zawiodło.
-
425 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
"Chopin, Chopin!" pozostawia ostatecznie poczucie niedosytu i braku spójnej myśli przewodniej. Kwieciński podrzuca ciekawe tropy, bawi się wizerunkiem swojego bohatera, ale wszystkie punkty zapalne szybko wracają na bezpieczną drogę konwencjonalnej biografii. Najjaśniejszym punktem pozostaje interpretacja Kulma, sytuująca go w chopinowskim uniwersum po jasnej stronie mocy. Gdzieś obok "Błękitnej nuty" Andrzeja Żuławskiego a epizodem Kennetha Colleya z "Lisztomanii" Kena Russella.
-
622 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Nigdy bym nie pomyślała, że film o tak utalentowanym człowieku, żyjącym w tak ciekawym miejscu i czasach, tak bardzo mnie wymęczy. Chopin zasługiwał na więcej. I my widzowie też.
-
Więcej
Słuszny cel i nie najgorszy pomysł na film. Wydawałoby się zatem, że nie będzie trudnym zrealizowanie go, ale "IO" to film zmarnowanej szansy.
-
Więcej
Dzieło niespełnione - ambitne, ale o te ambicje się przewracające. Przechwytujące głos zwierząt, by zrealizować własne artystyczne pragnienia. Trudno się, rzecz jasna, nie przejąć losem bohaterów, ale do tego wystarczyłoby samo muczenie i ryczenie, a nie cała reszta artystycznych zabiegów.
-
-
Więcej
Fajny. Dynamiczny, zabawny, efektowny, choć chwilami mocno infantylny i na pewno bardziej dla dzieciaków niż dorosłych.
-
6.53 kwietnia 2021
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Ostatecznie dzieło Pytki prezentuje się naprawdę nieźle. Samo połączenie animacji z live-action przetrwało próbę czasu, jednak sama historia nie powala. Obecność Jordana oraz naszych animowanych kumpli to za mało na dobry film. Ale w formie seansu z młodymi dziećmi to odpowiednia propozycja.
-
Więcej
Jak więc widzicie, na "Maskę" można spojrzeć inaczej, nawet po wielu latach. Polecam takie spojrzenie. Często człowiek zapomina o sprawach, które kiedyś były ważne, ale priorytety uległy zmianie. Dzięki takim filmom skłaniamy się do refleksji w którym momencie poszukiwania złotego środka jesteśmy,
-
Więcej
Na szczęście - komiksowy, chwilami absurdalny humor doskonale pasował do emploi aktora, czasami wręcz go wzmacniając. A efekt jest naprawdę piorunujący.
-
Więcej
Maska była kinowym hitem, zarobiła piętnaście razy więcej niż wyniósł jej budżet produkcyjny. Została nawet drugą najlepiej zarabiającą adaptacją komiksu w historii zaraz po Batmanie, choć z czasem zdetronizowały ją produkcje Marvela.
-
Więcej
Pasikowski zaparkował w latach 90. i od dłuższego czasu nie chce się ruszyć. Mimo radykalnych zmian w trendach opowiadania sensacyjnych historii także w Polsce, na jego film można iść przygotowanym. Na etapie Jacka Stronga czy Pokłosia można było myśleć, że twórca ten idzie w nową stronę, później już raczej okopał się we wcześniejszej pozycji. Zamach na papieża to jednak najbardziej najntisowy film w jego dorobku.
-
526 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Zamach na papieża nie jest udanym filmem. Ma swoje momenty, ale ostatecznie to nudne kino, oparte na ciekawym pomyśle, który jednak zupełnie gubi sens i tempo. Sprawia wrażenie, jakby jego jedynym celem było spotkanie się ze starymi znajomymi na planie po raz ostatni. Szkoda, bo po tym twórcy oczekiwałem odejścia w znacznie lepszym stylu. Choć czuć w tym filmie rękę Pasikowskiego, może niektórym fanom wystarczy to jako forma zamknięcia pewnego rozdziału. Ja liczyłem na więcej. Dużo więcej.
-
421 września
- 2
- Skomentuj
-
Więcej
Michalczuk przyszedł, pokazał znowu swój autorski sznyt i przywrócił tej serii blask.
-
78 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Na szczęście chemia jest już pomiędzy podstarzałym Drebinem Juniorem a Beth, graną przez Pamelę Anderson - i coś czuję, że nie chodzi tylko o te jej ładne, nawet nietanie perfumy.
-
6.71 września
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Nowa Naga broń w reżyserii Akiva Schaffera to hołd dla dawnego kina, które obecnie możemy tylko wspominać z nostalgią. Została ona przygotowana z miłością i szacunkiem do gatunku parodii - i to czuć od pierwszej do ostatniej sceny. Jeśli jesteście fanami oryginalnej trylogii, to będziecie się bardzo dobrze bawić. Jeśli jednak nie czujecie tego klimatu, to moim zdaniem podczas seansu możecie się nudzić. To nie jest produkcja dla każdego.
-
729 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Spy x Family Code: White to dobra zabawa dla fanów uniwersum. Tych, którzy chcą po prostu zobaczyć jakąś świeżą, nieznaną przygodę z udziałem swojej ulubionej, fałszywej rodzinki. I jeżeli podejdzie się do tego z odpowiednim dystansem, zmarginalizuje fabułę i będzie cieszyć sam fakt, że Anya jest Anyą, to czeka was dużo śmiechu. Im bardziej jednak będziecie analizować to, co widzicie, tym bardziej dostrzeżecie, jakie fabularne sito tu panuje.
-
6.528 kwietnia 2024
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
"Spy x Family Code: White" udowadnia, że prawdziwa sztuka japońskiej animacji kryje się w umiejętności opowiadania uniwersalnych historii przez pryzmat niezwykłych okoliczności. Jest to kino, które nie tylko bawi i wzrusza, ale także skłania do refleksji nad wartościami, które definiują nas jako rodziny - niezależnie od tego, jak nietypowe mogą być okoliczności ich powstania.
-
Więcej
Film jest świetnie zagrany i nakręcony, jednak zdaję sobie sprawę, że dla niektórych widzów może okazać się zbyt statyczny i powolny, wszystko zależy od tego, czego się oczekuje od tego typu produkcji. Dla mnie to był haust świeżego powietrza, tym bardziej, że film można oglądać bez znajomości innych marvelowskich dzieł. Oby tak dalej.
-
720 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Nowy film Juliusza Machulskiego robi wszystko o te kilka punkcików gorzej od oryginału. Jak wiemy, podróba musiałaby być naprawdę dobra, żeby widzowie ją bez problemu łyknęli. Tutaj od razu przyjdzie Wam do głowy, że to kopia
-
Więcej
Nie zawodzą tylko aktorzy, chociaż niektórzy z nich jak Borys Szyc i Kamila Baar mają mało okazji, by zabłysnąć. Robert Więckiewicz ma bezsprzecznie talent i charyzmę, ale nawet on z pustego nie naleje. Najbardziej zapamiętywalny jest jednak Marcin Dorociński, który przez wszystkie swoje sceny jedzie bez trzymanki, dając produkcji choć odrobinę tej jakże potrzebnej tu energii.
-
514 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Ostatni film kinowy Juliusza Machulskiego to niestety ogromne rozczarowanie. Nie ma w nim niczego, czego oczekiwalibyśmy po tym twórcy. Bardzo szkoda. Na szczęście zostają nam jego wcześniejsze dzieła, które na trwałe zapisały się w naszej kulturze. O tym filmie raczej szybko zapomnimy.
-
Więcej
Daleki jestem od stwierdzenia, że Marvel wrócił na dobre tory, ale widać, że danie twórcom większej swobody i możliwości eksperymentowania naprawdę się opłaca. Przywraca widzom radość z oglądania filmów o superbohaterach. Nie wiem, jak długo to potrwa, ale patrząc na to, że ostatnie trzy produkcje o "trykociarzach" nie zawiodły - napawa mnie to optymizmem.
-
Więcej
James Gunn obiecał Supermana najwyższej klasy - i moim zdaniem dotrzymał słowa. Jego film jest pozbawiony mroku i szarości charakterystycznych dla kina Zacka Snydera. Jest kolorowy, ciepły, nastrojem przypominający animowany serial z lat 90. Przyjemnie się go ogląda. Do tego historia to udany miks dramatu, komedii i science fiction.
-
Więcej
Równowaga między efektownością a intymnością jest jednym z największych atutów filmu. Gunn bawi się konwencją, mrugając do widza w dialogach czy poprzez muzyczne wstawki, które nadają całości lekko ironiczny klimat i pozwalają wziąć oddech między kolejnymi starciami.
-
Więcej
Tak "ludzkiego" Supermana w moim długim już życiu jeszcze nie doświadczyłam i jestem zachwycona. Oczywiście mój zachwyt jest zapewne podyktowany tym, że mam powyżej uszu nonszalanckich i nadętych herosów, wiecznie patrzących spode łba. Nowy Superman jest miły i idealistyczny do bólu, wykazuje się też łatwowiernością zahaczającą o naiwność, ale nikt nie ma mu tego za złe, bo jest przy tym przeuroczy.
-
Więcej
Patrząc na wyniki finansowe kolejnych filmów, wydaje się pewne, że ekranowym dinozaurom nie grozi wyginięcie. Duża w tym zasługa takich widzów jak ja, których od trzydziestu lat do kina zagania sentyment względem kultowej pierwszej części. Nieważne ile ich jeszcze powstanie i jak absurdalne będą opowiadać historie. To nie oznacza jednocześnie, że pozostaję wobec tej serii bezkrytyczna, ma ona bowiem swoje wzloty i upadki, a ostatnia propozycja zalicza się niestety do tej drugiej kategorii.
-
Więcej
F1.Film miał poruszyć serca zarówno fanów Formuły 1, jak i tych, którzy z wyścigami nie mają nic wspólnego. W efekcie dostajemy produkcję solidną, mieszczącą się w środku stawki - punktuje, ale nie jest to spektakularne zwycięstwo. To nie film, w którym należy szukać głębokich przesłań. To rozrywka, którą trzeba chłonąć w rytmie ryku silników i zapachu palonych opon.
-
Więcej
F1: Film nie niesie ze sobą nostalgii, jaką miał Top Gun: Maverick, ale to wcale mu nie szkodzi. Tworzy własną legendę i robi to znakomicie. Kosinski udowadnia, że jest reżyserem, który z każdym kolejnym projektem przesuwa granice i wyznacza nowe kierunki. Pokazuje, że nie jesteśmy skazani na stare metody kręcenia filmów. Możemy je wymyślać na nowo. I za to jestem mu naprawdę wdzięczny. To jeden z tych twórców, którzy przywracają magię kinu.
-
819 czerwca
- 2
- Skomentuj
-
Więcej
Czym charakteryzuje się dobry film sportowy, poza oczywiście sprawnie dozowanym napięciem? Tym, że w atrakcyjny dla oka sposób przybliża daną konkurencję. Nie twierdzę, że po seansie zostałam fanem F1, na pewno jednak jest to teraz dla mnie sport o wiele bardziej interesujący niż wcześniej. I rozumiem, dlaczego ma tylu zwolenników na całym świecie.
-
Więcej
Czy "F1" Kosiński to najlepszy film wyścigowy czy najlepszy film o Formule 1? W obu wypadkach odpowiedź brzmi: nie. Nadal "Wyścig" Rona Howarda pozostaje niepokonanym w tej kategorii, jednak reżyser nadal tworzy imponujący technicznie szoł. Może i historia czasami bywa zbyt znajoma, dialogi bywają sztampowe, zaś niektóre wyścigi zbyt efekciarskie, to bawiłem się świetnie niczym dzieciak. Jeśli szukacie świetnego blockbustera na początek sezonu letniego, może to być świetny początek tego okresu.
-
829 czerwca
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Niestety Forst, to serial po którym można było spodziewać się znacznie więcej. Nie został wykorzystany w pełni potencjał historii, dając nam w zamian dość chaotyczną produkcję, w której ciężko szukać czegoś więcej. Z ciekawego potencjalnie serialu kryminalnego dostajemy, jeden z wielu seriali, które śmiało mogę służyć za wypełniacze czasu bez zbędnego angażowania się.
-
3.516 stycznia 2024
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
"Forst" przełamuje dobrą passę polskich seriali Netflixa, które w ostatnich miesiącach były dużo cieplej oceniane. Jako kryminał/thriller kompletnie nie jest w stanie porwać, a chociaż cyklu o Forście nie czytałem, to widzę bałagan w adaptacji. Za szybko, zbyt ciasno i gdzieś po drodze logika zrobiła sobie wolne. Dla fanów książek Mroza będzie to ogromne rozczarowanie. Ja nawet nie czytałem, a też czuję zawód.
-
Więcej
Jurassic World: Odrodzenie to nudny i leniwie napisany film. Gdyby nie ładne zdjęcia, to nie wiem, czy wytrwałbym do końca w fotelu. Już poprzednia trylogia z Chrisem Prattem miała części, które mnie bolały, ale myślałem, że wytwórnia czegoś się z tej sinusoidy nauczyła. Okazuje się, że nie. Chęć rozpoczęcia za wszelką cenę trzeciej trylogii była zbyt silna. Nie wiem, co oznacza Odrodzenie w tytule, bo nie ma tutaj nic co sugerowałoby, że ta historia po jednej części powinna być kontynuowana.
-
Więcej
To kolejna przejażdżka po scenach sklejonych z wcześniejszych części - tylko w odświeżonej wersji. Niestety nie prezentuje sobą nic, co sprawiałoby, że można mówić o wtłoczonej nowej krwi.