Najlepsze recenzje
-
Inwazja barbarzyńców w reżyserii Tan Chui Mui to kolejny dowód na to, że kino azjatyckie wciąż jest pełne fascynujących pomysłów, potrafi zabierać widzów w zaskakujące rejony, a jego twórcy umiejętnie bawią się oraz nas łącząc autorskie wizje z gatunkowymi schematami.
-
7.53 grudnia 2022
- 1
- Skomentuj
-
Muszę przyznać, że po obejrzeniu zwiastuna Masz ci los miałem sporo wątpliwości wobec jakości filmu. 82-minutowy seans skutecznie je rozwiał, bo twórcy dostarczyli kawał solidnej komediowej rozrywki i szczęśliwie nie musiałem pomstować na swój recenzencki los.
-
"Tysiące twarzy, setki miraży, to człowiek tworzy metamorfozy". Nie bez powodu we wstępie recenzji przywołuję refren słynnej piosenki "Szare miraże" zespołu Maanam. Nie tylko jest ona jednym z powracających motywów w nowym filmie Bartosza Konopki, ale i dobrze podsumowuje całość kinowej adaptacji powieści Wojciecha Chmielarza. Bo "Wyrwa" zmienna jest. Raz przybiera minę poważnego thrillera, innym razem Gangu Olsena.
-
3.515 marca 2023
- 1
- Skomentuj
-
Otrzymaliśmy remake wyprany z całego uroku i wyobraźni. Film wizualnie skromny w scenach lądowych i podejrzanie mrocznawy w scenach podwodnych z animacją komputerową. Dramatycznie kulawy i rozczarowujący. Z nieporadnymi głównymi aktorami. Chwilami przyprawiający o ciarki żenady jak np. w scenach "katapultowania się" Ariel na skały czy efekciarskiego wyłaniania się z wody o zmierzchu w slow motion. Niestety, ale w Małej syrence wszystko jest jak dawniej tylko gorzej.
-
Czy film Gazdy sprawi, że widzowie zapomną o wersji Hoffmana i w Wielkanoc zamiast telewizji będą odpalać Netflixa? Nie sądzę. Ale myślę, że w wielu domach może nastać nowa tradycja. Podwójnego seansu.
-
Inwazja barbarzyńców w reżyserii Tan Chui Mui to kolejny dowód na to, że kino azjatyckie wciąż jest pełne fascynujących pomysłów, potrafi zabierać widzów w zaskakujące rejony, a jego twórcy umiejętnie bawią się oraz nas łącząc autorskie wizje z gatunkowymi schematami.
-
7.53 grudnia 2022
- 1
- Skomentuj
-
Muszę przyznać, że po obejrzeniu zwiastuna Masz ci los miałem sporo wątpliwości wobec jakości filmu. 82-minutowy seans skutecznie je rozwiał, bo twórcy dostarczyli kawał solidnej komediowej rozrywki i szczęśliwie nie musiałem pomstować na swój recenzencki los.
-
"Tysiące twarzy, setki miraży, to człowiek tworzy metamorfozy". Nie bez powodu we wstępie recenzji przywołuję refren słynnej piosenki "Szare miraże" zespołu Maanam. Nie tylko jest ona jednym z powracających motywów w nowym filmie Bartosza Konopki, ale i dobrze podsumowuje całość kinowej adaptacji powieści Wojciecha Chmielarza. Bo "Wyrwa" zmienna jest. Raz przybiera minę poważnego thrillera, innym razem Gangu Olsena.
-
3.515 marca 2023
- 1
- Skomentuj
-
Otrzymaliśmy remake wyprany z całego uroku i wyobraźni. Film wizualnie skromny w scenach lądowych i podejrzanie mrocznawy w scenach podwodnych z animacją komputerową. Dramatycznie kulawy i rozczarowujący. Z nieporadnymi głównymi aktorami. Chwilami przyprawiający o ciarki żenady jak np. w scenach "katapultowania się" Ariel na skały czy efekciarskiego wyłaniania się z wody o zmierzchu w slow motion. Niestety, ale w Małej syrence wszystko jest jak dawniej tylko gorzej.
-
Czy film Gazdy sprawi, że widzowie zapomną o wersji Hoffmana i w Wielkanoc zamiast telewizji będą odpalać Netflixa? Nie sądzę. Ale myślę, że w wielu domach może nastać nowa tradycja. Podwójnego seansu.
Średnio ocenia tak samo jak inni krytycy
-
Wyżej37.9% 25
-
Tak samo42.4% 28
-
Niżej19.7% 13
- Aktywność
- Dziennik
- Komentarze
- Odznaczenia
- Tagi
- Blog
- Sugestie
- Pomoc
- Współpraca
- Integracja
- Patronaty
- Polityka prywatności
- Regulamin
- Kontakt
- © 2025 Mediakrytyk