Sentarô pracuje w lokalu serwującym dorayaki. Zatrudnienie znajduje tam starsza kobieta, Tokue, do której początkowo mężczyzna odnosi się sceptycznie.
- Aktorzy: Kirin Kiki, Masatoshi Nagase, Kyara Uchida, Miki Mizuno, Miu Takeuchi i 6 więcej
- Reżyser: Naomi Kawase
- Scenarzysta: Naomi Kawase
- Premiera kinowa: 5 sierpnia 2016
- Premiera światowa: 14 maja 2015
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Komuś o bardziej cynicznym światopoglądzie oglądanie "Kwiatu wiśni..." wyda się zapewne stratą czasu. Dla tych zaś, do których od czasu do czasu przemawiają proste, bezpretensjonalne opowieści, przekazujące przy okazji ciekawe informacje o odległych kulturach, film Naomi Kawase będzie znakomitą propozycją.
-
Dla jednych mdły, męczący, zbyt podniosły, dla innych liryczny i wzruszający. Sprzecznych opinii zbierze się z pewnością więcej, bo nowy film 47-letniej japońskiej reżyserki Naomi Kawase zaskakuje pod każdym względem.
-
Filozoficzna uczta pełna smaków i słów, które, otoczone zapachem piekarni dorayaki, stają się przepisem na życie z dala powierzchownego pędu.
-
Polecam gorąco, bo sama miałam duże oczekiwania wobec filmu, a otrzymałam dużo więcej niż śmiałam chcieć!
-
Słowo "piękny" chyba w pełni oddaje istotę tego filmu i jednocześnie najlepiej go opisuje. Bardzo smaczne dorayaki.
-
Wszystko w tej poetyckiej opowieści o przyjaźni, tęsknocie, samotności, alienacji, strachu i palącym pragnieniu bycia potrzebnym stopniowo łączy się ze sobą, wpasowuje, tworząc obraz może nie doskonały, ale na pewno zapadający w pamięć - pokorny, smutny i będący jednocześnie pieśnią, której tematem przewodnim jest afirmacja życia.
-
-
Recenzje użytkowników
-
O pasji, starości, chorobie, zazdrości, przyjaźni i śmierci. Zrealizowany on jest w typowo wolnym dla kina azjatyckiego tempie. Sceny są monotonne, długie (np. scena gotowania fasoli trwa blisko 10 minut), dialogi nie częste, kadry dopieszczone. W Azji takie kino jest niezwykle popularne, znajduje również wielu zwolenników w Europie. Ale jak ktoś niespecjalnie gustuje - to będzie rozczarowany.