Emilia Troszczyńska
Krytyk-
Kolejny przykład niepotrzebnego remake'u, który ani nie dorównuje pierwowzorowi, ani nie prezentuje zachwycającej i odświeżonej wersji filmu. Nie jest to wprawdzie zła produkcja, bo ogląda się ją całkiem przyjemnie, jednak nie doświadczymy tu trzymania w napięciu lub większych emocji. Średni rodzinny dramat, o którym szybko się zapomina, a jeśli już coś się pamięta to tylko świetną rolę Julianne Moore.
-
Pozytywny, kolorowy i niepozbawiony wad film skierowany do widzów w wieku przedszkolnym. Typowy, nic niewnoszący do gatunku średniak, przy którym dobrze ubawią się najmłodsi.
-
Nie spodoba się tym, którzy oczekują od filmu eksplozji, pościgów i wielkich zawirowań w fabule. Obraz przypadnie za to do gustu widom ceniącym sobie realistyczne odtworzenie epoki i historie z ludzkimi, dobrze wykreowanymi bohaterami. "Król" udowadnia, że Netflix potrafi zaoferować widzom porządnie wyprodukowany film historyczny, który niczym nie ustępuje tym kinowym.
-
Choć film nie jest produkcją pozbawioną wad to ma morał, ciekawego antagonistę i atmosferę, która niejednego młodego widza zachwyci. Jeśli szukacie klimatycznej produkcji z dreszczykiem na halloweenowy seans dla dzieci to "Zegar czarnoksiężnika" będzie jak znalazł.
-
Choć sklasyfikowany jako mieszanka thrillera i fantasy nie zachwyci fantów żadnego z tych gatunków. Z początku mrocznie i ciekawie zapowiadające się widowisko okazuje się nudnym, pozbawionym dreszczy i zaskakującego rozwiązania obrazem.
-
Pomimo tych drobnych minusów "Cudowny chłopak" i tak się broni, jako całość ogląda się z przyjemnością i wzruszeniem niezależnie od wieku. Idealne, poprawiające humor i uczące tolerancji kino dla całej rodziny.
-
Jest typowym melodramatem dla nastolatków, który trafi do miłośników "Szkoły uczuć" czy "Restless". Niepozorna, pozytywnie zaskakująca produkcja ukazująca ograny temat w bardzo przystępnym i korzystnie wyróżniającym się wydaniu.
-
Jest typowym średniakiem z potencjałem na dobre kino. Świetna aktorka, scenografia i efekty specjalne oraz dobra obsada drugoplanowa rokowały na rozrywkę znacznie lepszą niż tylko niezłą. Zawiódł przewidywalny scenariusz, w którym jest mało momentów na zaskoczenie widza.
-
Ostatnia odsłona filmowej trylogii "Więźnia Labiryntu" jest dostatecznie dobrą produkcją, aby obejrzeć ją z zainteresowaniem, kilka razy dać się zaskoczyć podczas zawirowań w fabule, ale co najistotniejsze przystępnie spędzić czas. Mimo tego, że cała trylogia była mocno średnimi filmami i trzecia część bardzo dużo od nich nie odbiega, to pójście głównie w kino akcji opłaciło się i finał wypada najlepiej ze wszystkich części.
-
Porządna, choć dość przeciętna produkcja, odsłaniająca ciemną i nieznaną wielu historię powstania McDonald's. Polecam amatorom filmów opartych na prawdziwych historiach oraz fanom talentu Michaela Keatona, szczególnie ta druga grupa powinna być po obejrzeniu bardzo zadowolona.
-
Produkcja nie przypadnie do gustu wszystkim, może jednak zaskarbić sobie sympatię fanów niskobudżetowych filmów skłaniających do przemyśleń po seansie. Choć do wybitności i zwaleniu widza z kanapy "Księdze miłości" daleko, to jest to miła w odbiorze historia z dobrą obsadą, ładnymi zdjęciami oraz klimatyczną muzyką.
-
Kiepska animacja, może nie najgorsza, jaką miałam okazję oglądać, jednak brak jej dopracowanego scenariusza.
-
Zauroczy niejednego widza swoją wyjątkową opowieścią i klimatem. Jest to pozbawiona nadęcia, dobrze odegrana i emocjonalna historia, która wydaje się tak nieprawdopodobna, jakby była opowieścią wymyśloną pod scenariusz hollywoodzkiej produkcji, a nie prawdziwymi wydarzeniami.
-
Fajny niewymagający film spełniający swoją funkcję, czyli oferowanie niezłej rozrywki. Są pościgi, są świetne efekty specjalne i niezmęczona ciągłym wałkowaniem fabuła.
-
Wzruszająca baśń o przemijaniu, stracie i wiążącej się z tym złości oraz goryczy. Film Bayony to w pełni kompletne widowisko ze świetną obsadą, dopracowanym scenariuszem i magiczną ścieżką dźwiękową, wszystko zaś dopełnia ciemna i duszna scenografia otaczająca świat protagonisty.
-
Fajna rodzinna produkcja, w której dzięki wierze i ciężkiej pracy nawet niemożliwe marzenia się spełniają.
-
-
Pomimo kilku mankamentów film wciąga, skłania do przemyśleń i nie pozwala wyjść odbiorcy znudzonemu z kina. Wprawdzie obraz ten nie potrząśnie widzem, zakorzeniając się w jego pamięci, ale zapewni dobrą, ciut dłużącą się rozrywkę przestrzegającą przed tym, żeby opowieść o wiecznie obserwującym nas Wielkim Bracie tak naprawdę nie stała się nigdy prawdą.
-
Nie jest to dobra kontynuacja, lecz jako samodzielny film dla nowych, niezaznajomionych z pierwszą częścią widzów może nawet się obronić.
-
Jedna z lepszych animacji, jakie miałam okazję oglądać w kinie w ostatnim czasie. Twórcy dobrze wykorzystali potencjał, tworząc pełną magii produkcję dla małych i dużych widzów.
-
8.34 maja 2017
- Skomentuj
-
Ciekawy pomysł, dziury w scenariuszu, średnie efekty specjalne i niezła obsada to jednak za mało, aby stworzyć porządny horror.
-
Całkiem porządna produkcja, poruszająca ważny i kontrowersyjny temat opowiedziany w nieoklepany sposób, jednak jako całość daleko jej do wybitności.
-
Dopracowana, godna polecenia produkcja, którą zrozumieją w szczególności mieszkańcy państw będących w przeszłości częścią bloku socjalistycznego.
-
Mimo zbytniego przesłodzenia, mało rozbudowanej fabuły oraz powielania znanych motywów ogląda się bez większej męki.
-
Nie jest raczej żadną nowością w gatunku, jednak ogląda się go dobrze, brak tu kiczu, sztuczności czy wulgarności. To pozytywna, dobrze wpisująca się w inne bożonarodzeniowe opowieści produkcja z nutką goryczy, o tym, jak czasem ciężkie, ale i piękne potrafią być święta w rodzinnym gronie.
-
Mile spędzony czas w naprawdę dobrym towarzystwie. Film jest przystępnym obrazem budzącym apetyt na kolejne włoskie produkcje.
-
Idealnie wyważony, intrygujący dokument, który od pierwszych minut wciąga i trzyma w napięciu aż do końca. Film dobry nie tylko dla osób zafascynowanych tańcem czy społeczno - kulturalnym życiem Izraela, warty obejrzenia, chociażby po to, aby zapoznać się z historią niepokornego Ohada Naharima oraz przekonać się, czym tak naprawdę jest prawdziwa filozofia tanecznego języka Gaga.
-
Wszystko dopełnia klimatyczna muzyka, scenografia międzywojennej ameryki i oczywiście mnóstwo magicznych i pięknych wizualnie zwierząt oraz postaci, które zachwycają szczególnie podczas seansu 3D.
-
Rozśmiesza i napełnia optymizmem, do tego dobrze podziała jako antydepresant czy odstresowywacz od codzienności.
-
Może nie wygrałby tytułu animacji roku, jednak oryginalności nie można mu odmówić. Bawi, wzrusza i przekazuje pozytywne wartości, a na rodzinny niedzielny seans będzie jak znalazł.
-
Rozśmieszy, czasem wyciśnie łzę, a chwilami może nawet zaskoczyć.
-
Obraz sycący oko pięknymi kadrami, przepełniony szykiem, jazzem i żartem, przez który ciężko momentami zapanować nad salwami śmiechu.
-
-
Otrzymałam to, czego się spodziewałam po filmie o supermutantach - widowiska przepełnionego efektami, szczyptą humoru oraz wartką akcją nierozwlekającą się na niepotrzebne wątki. Może i jest kilka minusów, jest jednak również kilka perełek.
-
Pomimo niedociągnięć nie jest najgorszą produkcją, wyprzedzając takie niewypały jak "Akademia Wampirów" czy "Dawca Pamięci". Zapewnia przystępną dwugodzinną odskocznię od rzeczywistości, która raczej nie powali na kolana, jednak może skłonić do przeczytania książkowego pierwowzoru.
-
Jest warta uwagi, konsekwentnie budując napięcie, angażuje uwagę widza aż do samego końca.
-
Oryginalny obraz, który wciąga, wzrusza oraz skłania do refleksji.
-
Choć momentami dłuży się, jest interesującą pozycją wartą zapoznania, chociażby po to, aby zaznajomić się z postacią Yony Wallach - bardzo silnej kobiety, a przede wszystkim utalentowanej poetki.
-
Piękne dzieło nie tylko o rodzinnym dramacie, ale o walce i wierze w lepsze jutro. Ten film to jedna z najważniejszych produkcji tego roku, piękna, wzruszająca oraz naprawdę warta obejrzenia.
-
Wszystko tutaj łączy się w spójną, choć trochę rozwlekłą całość. Postacie, scenariusz, muzyka i zdjęcia, a nawet nazbyt dłużące się momenty scalają się w jedność, która pomimo swych prawe 3 godzin trwania jest dobrą, a przede wszystkim bardzo kreatywną opowieścią.
-
Cała produkcja to mimo wszystko pozytywny film o bezcennych naukach rodziców oraz o tym, jak wpajane zasady wpływają na przyszłość latorośli. Obraz warty zaznajomienia nie tylko dla miłośników krótkometrażowych produkcji.
-
Pozytywna, niewymagająca historia, która dobrze sprawdzi się jako pozycja umilająca czas w depresyjne, jesienne wieczory. Produkcja warta obejrzenia szczególnie dla fanów miejskich komedii w duchu Allena.