Nowy Jork jest terroryzowany przez tajemnicze bestie, które chcą dopaść członków organizacji Powtórzmy Salem. Tymczasem do miasta przyjeżdża pisarz Newt Scamander.
- Aktorzy: Eddie Redmayne, Katherine Waterston, Dan Fogler, Colin Farrell, Alison Sudol i 15 więcej
- Reżyserzy: David Yates, J.K. Rowling
- Scenarzysta: J.K. Rowling
- Premiera kinowa: 18 listopada 2016
- Premiera DVD: 11 kwietnia 2017
- Premiera światowa: 8 listopada 2016
- Ostatnia aktywność: 9 czerwca
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Udana wyprawa do świata nieco już zapomnianego, ale nadal pociągającego i posiadającego spory potencjał.
-
Produkcja fantastyczna o czarodziejach, a brak mu magii.
-
Sprawnie nakręcone, ze świetnymi efektami kino rozrywkowe dla całej rodziny. Znajdziemy tu garstkę przyjaźni i miłości, szczyptę smutku oraz dużą dawkę błyskotliwego humoru.
-
Jeżeli lubiliście serię o Harrym Potterze to Fantastyczne Zwierzęta również przypadną wam do gustu, a jeżeli jesteście prawdziwym mugolem to pójście do kina nie będzie stratą czasu, ponieważ film jako całość trzyma wysoki poziom.
-
Pomimo fabularnych braków produkcji i mało wyrazistych bohaterów, sam świat jest już na tyle fascynujący, barwny i wypełniony magią po brzegi, że trudno go nie polubić. To przyjemna rozrywka operująca ciekawym retro klimatem.
-
Cudowny film, zupełnie inny niż którakolwiek produkcja spod szyldu "Harry'ego Pottera". Mam wrażenie, że najnowsze dzieło Davida Yatesa jest o wiele dojrzalsze, bardziej mroczne, ale z wieloma wzruszającymi czy słodkimi momentami.
-
Niedoskonałości scenariusza sprawiają zaś, że mimo całej swej widowiskowości "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" jako całość nie potrafią w pełni nas porwać. W niczym nie zmienia to faktu, że fani przygód Harry'ego Pottera na pewno nie odmówią sobie przyjemności obejrzenia tego filmu.
-
Piękne i fantastyczne rozszerzenie świata stworzonego przez J. K. Rowling.
-
Dobry, ale po projekcji czuje się niedosyt. Mam nadzieję, że kolejna część pokaże lepiej i szerzej cały ten świat przed Potterem.
-
W "Fantastycznych zwierzętach..." Rowling powraca do tematu tolerancji, pokojowego współistnienia, wartości tkwiących w różnorodności. Znalazła dobry moment, by znów o tym opowiadać. Najważniejsze jednak, że robi to lekko, zabawnie i z masą wdzięku.
-
Rozrywkowe kino na wysokim poziomie, ale nie bez wad. Przedstawiona historia nie jest tak porywająca, wielowątkowa i odkrywcza, jak w przypadku przygód Harry'ego Pottera.
-
Wspaniała przygoda dla mugola, ciekawostka dla fana i kołek dla oddanych serii o Harrym czytelników.
-
J. K. Rowling chciała rozpocząć zbyt wiele na raz i nie skupiła się na najważniejszej rzeczy, która uczyniła Harry'ego Pottera tak znaną i lubianą serią - bohaterach. Nie ważne ile w filmie zobaczymy fantastycznych zwierząt i różnorakich zaklęć, jeśli nie będzie w kolejnych filmach bohaterów, na których nam zależy, to wykreowany przez nią nowy świat na zawsze pozostanie pusty.
-
Zabawna historia, okraszona śmiesznymi dialogami, wprawnie zmieszana z odrobiną szaleństwa i czarnej magii, przepełniona wszystkim tym co tak dobrze znamy z magicznego świata Harrego Pottera.
-
Był słabym, przeciągającym się i przewidywalnym zwiastunem kolejnych czterech filmów.
-
Jest spełnieniem najśmielszych, nie-tylko-fanowskich fantazji, o tym jak może i powinien wyglądać bajkowy świat przedziwnych stworzeń, w którym najniebezpieczniejsi nadal pozostają ludzie.
-
Jest wręcz momentami niesamowicie, stąd wizyta na wersji trójwymiarowej - obowiązkowa.
-
Sam Scamander, prosty Anglik kierujący się w życiu uczciwością i miłością do zwierząt nie jest jakoś specjalnie ciekawym osobnikiem. Owszem, przeżywa niesamowite przygody, jednak jest jako postać banalny. Kto jest w stanie przymknąć na to oko i po prostu delektować się efektami specjalnymi, magicznymi stworzeniami i angielskim akcentem Scamandera, będzie tą produkcją zachwycony.
-
Choć ma swoje problemy w postaci zbyt dużego natłoku informacji oraz nierównego tempa akcji to i tak ogląda się ją rewelacyjnie. Jest niezwykle lekka, przyjemna w odbiorze no i co najważniejsze pełna magii oraz mroku, które pokochaliśmy oglądając Harryego Pottera.
-
Obiecujące wprowadzenie do kolejnych części o losach szalonego bohatera z walizką. Historia momentami może wydawać się odrobinę przesadzona, jednak świetne efekty specjalne, kostiumy i charakter Nowego Yorku z lat 20. jest tu pokazany z wymaganą precyzją i spełnia oczekiwania.
-
Ogólnie nie ma dłużyzn, ale też akcja nie płynie za szybko, więc spokojnie, nawet przeciętny mugol powinien nadążyć za wydarzeniami. Z zapartym tchem śledzimy losy bohaterów, którzy szybko dają się polubić, toteż siedzimy i trzymamy za nich kciuki. Albo dłonie zaciśnięte na różdżkach.
-
Świetny powrót do dobrze znanego nam magicznego uniwersum, w którym jednak przyjdzie poznać nam zupełnie nową, oryginalną historię. Jestem pewien, że każdy fan Harry'ego Pottera znajdzie w tej produkcji coś dla siebie i nie poczuje zawodu.
-
Jest potrzebną dawką optymizmu w mało optymistycznych czasach.
-
Mam nadzieję, że w przyszłości Newt Scamander i towarzyszący mu przyjaciele zyskają więcej charakteru, a sama Rowling zdecyduje się na spójny ton całej opowieści. Serii z pewnością nie zaszkodziłaby również zmiana reżysera, ale na to, niestety, raczej nie ma co liczyć.
-
Taka zbiórka fantastyki na ekranie jest gwarantem świeżości i zachwytu widza. Oglądało się to pięknie.
-
Magia wciąż działa, a pióro Rowling dalej czaruje. Fantastyczne zwierzęta nie unikają chaosu i nieco rwanej akcji, zostawiając fana, takiego jak ja, z pewnym niedosytem i poczuciem, że można było lepiej, ale jednocześnie klimatem i napoczętymi wątkami, pobudzają apetyt na więcej.
-
Siedziałem na sali oniemiały z zachwytu, zastanawiając się nad tym, o jak wielu współczesnych sprawach opowiada ten wspaniały film.
-
Jedno można wywnioskować od razu: "Fantastyczne zwierzęta..." to wstęp do większej całości, która bardzo mnie ciekawi i interesuje. Polubiłem tych nowych bohaterów, mimo drobnych potknięć scenariusza, wszedłem w ten świat i chciałbym poznać kolejne przygody Scamandera i spółki.
-
Reżyser się wielce nie wykazał.
-
Jeżeli jesteś wielkim fanem uniwersum, stworzonego przez J. K. Rowling, na pewno powinieneś zobaczyć ten film. Natomiast jeśli nigdy nie interesował cię ten świat, Mugolu, możesz mieć lekki niedosyt, gdyż pierwsza część przygód Newta Scamandera jest tak naprawdę wprowadzeniem, niewielkim fragmentem czegoś wielkiego, co dopiero zostanie pokazane w dalszych częściach.
-
Akcja rozwija się powoli, ale oglądanie słodkich magicznych zwierzątek wyrównuje każdy błąd scenariuszowy.
-
Dla najmłodszych widzów może okazać się za trudny. Pozostaje mieć nadzieję, że film nie będzie oglądany tylko dla pięknej warstwy wizualnej, ale przede wszystkim dla wspomnianych wcześniej obserwacji społecznych i ich skutków.
-
Wszystko dopełnia klimatyczna muzyka, scenografia międzywojennej ameryki i oczywiście mnóstwo magicznych i pięknych wizualnie zwierząt oraz postaci, które zachwycają szczególnie podczas seansu 3D.
-
Tu wszystko skrzy się kreatywnością, a tego oczekuje się od dobrego kina fantasy.
-
Ten film hipnotyzuje. Każda magiczna nowość wywołuje zachwyt, widz chce więcej.
-
Jest niesamowicie poprawny, a mógłby zrobić dużo więcej - wszak nie jest to zupełnie nowa marka i nie trzeba się bać o wyniki finansowe.
-
Jako całość film broni się dzięki świetnie zaprojektowanej rzeczywistości i emanującej z ekranu swobodzie.
-
Kuleje utrzymanie spójnej, wartkiej opowieści o przygodach Scamandera, a jednak "Fantastyczne zwierzęta..." ogląda się z zachwytem - dzięki samym wnikającym w tkankę miejską elementom z nieznanej rzeczywistości czarodziei, a także dzięki przewijającemu się po ekranie korowodowi coraz dziwniejszych stworzeń wymyślanych sprawniej i sprawniej przez Rowling.