Brzydka laleczka Moxy pragnie poznać świat i zrozumieć, dlaczego Paskudom nie dane jest trafiać do rąk dzieciaków.
- Aktorzy: Kelly Clarkson, Nick Jonas, Janelle Monáe, Blake Shelton, Pitbull i 3 więcej
- Reżyser: Kelly Asbury
- Scenarzysta: Alison Peck
- Premiera kinowa: 31 maja 2019
- Premiera DVD: 4 listopada 2019
- Premiera światowa: 1 maja 2019
- Dodany: 29 listopada 2018
-
Serca starszych widzów pozwalają zdobyć niewinna głupkowatość bohaterów i ich wzruszający upór. Naiwny idiotyzm ma w sobie coś paradoksalnie ujmującego. Ostatecznie jednak rzecz nadaje się wyłącznie dla bardzo małych widzów. Właśnie im perypetie filcowych brzydactw przyniosą najistotniejszą lekcję, okupioną półtoragodzinną drzemką pełnych poświęcenia rodziców.
-
Animacja łamiąca schematy filmu dla dzieci była potrzebna w współczesnej kinematografii. Mam nadzieję, że to, co zobaczyłem na ekranie, to jedynie początek przygód przyjaciół z Paskudowa.
-
Seans Paskud wymęczył mnie okrutnie, mimo że byłem całkowicie świadom, na co się piszę - nie oczekiwałem niczego innego niż traktowanie dzieci z góry, a i tak poczułem się rozczarowany. A to, że nieletni bawili się na filmie całkiem nieźle, a ich rodzice raz na jakiś czas potrafili parsknąć ze śmiechu, pokazuje, że na takie produkcje nadal jest jakieś wzięcie.
-
Pośród feerii barw rodzi się ciekawy i wartościowy przekaz.
-
Zdecydowanie nie żałuję czasu poświęconego na obejrzenie Paskud. Do dziś nucę sobie piosenki zasłyszane w filmie. Uważam, że produkcja o dziwacznych maskotkach spodoba się zwłaszcza dzieciom, ale myślę że i dorośli nie będą się na niej nudzić.
-
Owszem, scenariusz powinien być lepiej dopracowany, zabrakło może fabularnych zwrotów akcji czy cytatów, które zapamiętamy na długie tygodnie, sama bajka nie wejdzie do wielkich kanonów kina dla najmłodszych, ale jest zarazem solidną porcją rozrywki: w dodatku niegłupiej, dającej do myślenia i przepełnionej chrześcijańskim przesłaniem o tym, że nawet z najsłabszym, najbrzydszym i najbiedniejszym po prostu trzeba się liczyć.
-
To nie jest film zły. To rozśpiewana dziewczyńska animacja, która jest ciut za mało wyrazista, by zostać zapamiętaną. Szkoda, bo cele były szczytne...
-
Pozytywny, kolorowy i niepozbawiony wad film skierowany do widzów w wieku przedszkolnym. Typowy, nic niewnoszący do gatunku średniak, przy którym dobrze ubawią się najmłodsi.
-
Animacja o pluszakach, które nie przeszły kontroli jakości, to niewiele więcej niż kinowa reklamówka serii zabawek.
-
Ten film ma serce, a wbrew pozorom nie jest to reguła we współczesnej kinematografii. Nawet w produkcjach dla dzieci.
-
"Paskudy" nie tylko bawią, ale przede wszystkim przekazują najmłodszym niezwykle ważną lekcję: nikt nie jest idealny i to jest OK.
-
Uboga wersja Toy Story, pełniąca co prawda ważne funkcje edukacyjne, jednak nieoferująca wiele poza morałem. W przeciwieństwie do swojego "pierwowzoru" Paskudy znajdą uznanie u dość wąskiej grupy odbiorców, głównie za sprawą szaty muzycznej i graficznej.