Aiman rozpoczyna pracę w singapurskim więzieniu o zaostrzonym rygorze, gdzie jego gorliwość znajduje uznanie u odchodzącego na emeryturę kata.
- Aktorzy: Firdaus Rahman, Wan Hanafi Su, Mastura Ahmad, Boon Pin Koh, Nickson Cheng i 15 więcej
- Reżyser: Junfeng Boo
- Scenarzysta: Junfeng Boo
- Premiera kinowa: 24 lutego 2017
- Premiera światowa: 16 maja 2016
- Dodany: 16 stycznia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejZostajemy z bardzo subtelnie zarysowanym, wieloznacznym dramatem, który da się czytać zarówno jako historię wyzwalania się z cienia ojcowskich figur, jak i opowieść o tym, jak nigdy się to nam nie udaje. Jako obraz ucieczki jednostki od jej rodzinnego losu i traktat o pochwyceniu podmiotu przez instytucję.
-
Więcej
Nie powala na ziemię, ale jest intrygujący, gęsty psychologicznie i jeśli ktoś lubi takie posępne klimaty, może się wybrać.
-
Więcej
Mimo że akcja rozgrywa się w Singapurze, obraz Boo jest uniwersalny i można go odczytać jako jeszcze jeden ważny głos w debacie na temat potrzeby praktykowania wyroków śmierci.
-
Więcej
Proponuje więc nowe spojrzenie na film więzienny, a więc naturalnym będzie polecenie go fanom tego rodzaju kina. Reszta widzów może wyjść znudzona ze względu na oschłość, kameralność, powtarzalność czy dość enigmatycznego bohatera.
-
Więcej
Nie łapie za fraki, by solidnie potrząsnąć. Raczej stanowi delikatne uderzenie w ramię, ale i to wystarczy, aby zwrócić wzrok w stronę azjatyckiego państwa, gdzie kara śmierci za nawet względnie niewielkie przewinienia, wciąż jest czymś normalnym.
-
Więcej
Mógł być historią o naprawdę trudnym środowisku i konsekwencjach podejmowanych decyzji, ale zabrakło jakiegokolwiek wymiaru i filmu robionego w głąb. To film porządny, ale klasy bardzo średniej.
-
Więcej
W miarę udany dramat, dobrze zrealizowany, którego walory wizualne rekompensują braki w logice opowieści.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To z pewnością mógł być jeden z ciekawszych filmów w swoim temacie, gdyby historia od początku była mocniej zarysowana, a tylko pod koniec się rozkręca.
-
DKF: Intrygujący, a to że nie znajdziemy tu gruntownej charakterystyki bohatera to zaleta, więcej mamy możliwości rozważań nad jego sytuacją.
-
