-
6,5/10. Zaskakująco niezłe to było. Mnóstwo twistów, niektóre oczywiste, inne nie. Wciąga.
-
-
-
Wygrywa tym, jak zręcznie łączy wątki komediowe z tragicznymi w niebanalnej opowieści o ludziach, którzy niechcący zabijają innych w trakcie swojej pracy.
-
Kolejna wariacja na temat zombie. Ma ciekawe momenty, perfekcyjne ujęcia, ale fabularnie to wciąż ten sam, wielokrotnie zmielony kawał mięsa.
-
Dobry film, technicznie prezentujący prawdziwą klasę, z olbrzymim potencjałem do wykorzystania, którego największą bolączką jest niestety zbyt prosty i niedoszlifowany scenariusz. Całość prezentuje się dobrze, jednak w tym wypadku jest to "tylko" dobrze.
-
Nie przepadam za Andersonem, ale "Wyspę psów" pokochałem całym sercem!
-
Całkiem przyzwoite kino zemsty. Momentami trąci amatorskimi rozwiązaniami, ale tkwi w tym potencjał.
-
Najsłabsza część z tego uniwersum. Z drugiej strony stanowi ciekawe rozwinięcie wątków z poprzednich części. Scenariusz nieco kulawy. Ujdzie w tłoku.
-
Mniej zabawny niż jedynka, ale wynika to chyba z tego, że wiedzieliśmy już czego się spodziewać. X-Force! I obawiam się, że dostałem za dużo spoilerów z Marvela
-
To mocno zakurzone, ale wciąż pulsujące serce kinematografii.
-
-
Pozostaje filmem dla nastolatków, ma niepotrzebne sceny, ale świat potrzebuje takich historii, nawet jeśli są odrobinę przekoloryzowane.
-
Lekki, przyjemnie wakacyjny film, który porusza jednak istotne kwestie walki maluczkich z wielkimi korporacjami, poszanowania darów natury i ludzkiego życia.
-
Koreański obraz zapada w pamięci i oferuje widzom własną interpretację zakończenia, scenariuszowo będąc znacznie lepszym od połowy zachodnich produkcji poruszających podobną tematykę.
-
Dobry i ciekawy dokument, ukazujący nierzadko trudną i wyboistą drogę czterech kobiet, które zdecydowały, że boks jest tym, co chcą robić w swoim życiu.
-
Mocny, artystyczny i świetnie zagrany film. Świetne przedstawienie miasta jako jednego z bohaterów.
-
Carell marnuje się w tak nijakich i bezpłciowych produkcjach.
-
Smutny obrazek tego, jak stacza się legenda... Od nominacji do Oscara w 2004 roku do nominacji do Złotej Maliny w 2018. Sam film? Przeciętny, raczej odstający od pierwszych trzech części. Niby jest tu dobra zabawa, ale ileż można?
-
Aktorsko ten film jest... kompletnie nijaki. Zero w tym gry, ma się nieustanne uczucie wykucia na blachę tekstu na przedstawieniu szkolnym. Scenariusz przewidywalny, momentami zbyt schematyczny. Przeciętniak.
-
Dobry azjatycki thriller ze świetnymi, mrocznymi zdjęciami i dobrze nakreślonymi bohaterami. Nikt nie jest tutaj w pełni jednoznacznie zły, lub dobry.
-
Film-pogadanka o żydowskiej rodzinie żyjącej w Nowym Jorku. Świetny Hoffman, udane dialogi, niewiele akcji.
-
Największa moc filmu Via Carpatia tkwi w bohaterach, a konkretniej w tym, co reprezentuje ich zachowanie w trakcie całej podróży tytułową międzynarodową (wciąż budowaną) trasą łączącą południe z północą Europy.
-
Zwycięstwo, medalowy sukces, międzynarodowa kariera to tylko efekty uboczne, które okazują się być czasem kompletnie nieistotne w obliczu tego, co człowiek musiał przejść w drodze na szczyt. Over the limit świetnie to przedstawia.
-
W tych 4 odcinkach ładnie skondensowano postać Trumpa i jego życiowe wybory. Dla chcących dowiedzieć się czegoś więcej - materiał obowiązkowy.
-
brak oceny, bo wyszedłem w trakcie seansu. zdaje sobie sprawę, że komuś mogą smakować tego typu filmy, ale ja się męczę oglądając coś tak głupawego.
-
-
Pomysł ciekawy, ale wykonanie bardzo przeciętne. Bohaterowie strasznie sztuczni, problemy nijakie, emocje gdzieś daleko. Po 4 odcinkach kończe.
-
Ok, nic gorszego w tym roku nie zobaczę. Masakra... Możliwe, że ktoś lubi tego typu humor, ale ja tego nie kupuję.
-
Okropne, naciągane do granic zwroty fabularne, wszystko jest słabo rozbudowanym tłem do Mae, ale sama problematyka dobra, zwłaszcza w dobie fejsa. Przeciętniak
-