Rozlew krwi w tej historii jest nieunikniony, ale jeżeli ktoś przy okazji spodziewa się przytłaczającej fabuły, to się srogo zawiedzie. Tutaj mamy do czynienia z bardzo smaczną mieszanką kryminału, kina akcji, czarnej komedii oraz moralitetu. Bo tak właściwie "Człowiek bez pamięci" to rozważania nad moralnością i pytanie, czy jeden człowiek ma prawo do samosądu.