-
ak wsponiałam na wstępie, film przesycony jest naprawdę czarnym humorem, poza tym niektóre gagi, czy też humor sytuacyjny, są niskich lotów i mogą wywołać zażenowanie, szczególnie jesli chodzi o żarty nazwijmy "fizjologiczne". Nie ma zbytniego sensu pokazywania na ekranie potrzeb fizjologicznych, czy to ludzkich, czy zwierzęcych.
-
Noc wrażeń po seansie sprawia, że oczekiwać będziemy z niecierpliwością na kolejne opowieści genialnego reżysera.
-
Głęboki, skłaniający do refleksji film o skomplikowanej ludzkiej naturze, w którym mało jest do śmiechu.
-
Napawa smutkiem, skłania do refleksji i zostaje długo w pamięci.
-
Ogólnie film jest dobry. Powinien zaspokoić głód pytań o przyczynę i przebieg pożaru. Obraz jest czymś w rodzaju przestrogi.
-
Interesujący, dynamiczny, z ciekawymi, przeplatającymi się wątkami. Dobrze się go ogląda, nie ma ani chwili na nudę. Godne pochwały jest aktorstwo.
-
Powstał thriller, o którym sporo się myśli po seansie i który zapada w pamięć.
-
Jest poprawnie, dobrze zrealizowaną biografią wielkiej gwiazdy.
-
Największą zaletą tej animacji są walory edukacyjne. Pokazuje środowisko, w jakim żyją zwierzęta na dalekiej północny i ich rozmaite gatunki.
-
Niewątpliwie zaletą tego obrazu są kreacje trójki aktorów grających te role. Udało im się stworzyć barwne i wyraziste postaci. Są to dopracowane role. Trudno to powiedzieć o scenariuszu. Wydaje się, że to podstawowy, słaby punkt tej produkcji.
-
Jest filmem skłaniającym do refleksji, czy nawet niosącym pewne przesłanie. Jest więc w nim refleksja nad rolą człowieka, nad sensem jego życia, który pozostaje pewną zagadką.
-
Bardzo smutna historia, jednak jak sam tytuł wskazuje, dająca nadzieję i opowiadająca o kwestiach najważniejszych w życiu. Obraz porusza problem nieuleczalnej choroby, głębokiej niepełnosprawności i eutanazji ale również pięknie ukazuje ogromną siłę miłości, przyjaźni, wsparcia..
-
Koncentruje się na grupie osób i na relacjach pomiędzy nimi, które są skomplikowane. Ogląda się go z zainteresowaniem, które jest stopniowo podsycane. Akcja trzyma w napięciu, bo film opowiada o trudnych wyborach, zarówno obywatelskich jak i osobistych.
-
Nie ulega wątpliwości, że Spielberg zrobiłby z tego perełkę, a tak wyszła mało logiczna, familijna baja.
-
Solidna porcja dobrej rozrywki. To oryginalna komedia, będąca swego rodzaju satyrą na gangsterski świat.
-
Zachowuje ducha komiksu, ma komiksowy styl i marvelowski rys.
-
Ten film ma jednak ciężar gatunkowy - porusza ważny temat.
-
Pięknie opowiedziana historia o czymś zupełnie zwykłym, wydarzającym się w wielu rodzinach pod każdą szerokością geograficzną.
-
Ogólne wrażenie byłoby niezłe, jako że film ma potencjał na dość widowiskowy, gdyby nie kilka mankamentów tej produkcji.
-
Błyskotliwa opowieść o sile przyjaźni i oddziaływaniu wielkiego ekranu ma masową wyobraźnię.
-
Trzyma w napięciu. Bohaterka jest profesjonalistką, wie co robić, często instynktownie. Daje się odczuć jej frustrację, ból, zmęczenie. Ogólnie jest to ciekawa historia, choć pewne ważne jej aspekty zostały zaledwie zarysowane.
-
Scenariusz jest rozwlekły i nieco chaotyczny.
-
Film jest wart obejrzenia, to swego rodzaju hołd dla tych wszystkim anonimowym ofiar strzelaniny w Columbine, z których udaje nam się poznać choć jedną.
-
Niezła, ciepła, włoska komedia. Jest w tym filmie specyficzny humor, w którym zabrzmią i satyra na współczesne media i naturę związków oraz żarty ze stereotypów dotyczących płci. W sumie jest to taki odgrzewany kotlet, ale to danie kuchni włoskiej, z dobrym sosem i nawet smaczne.
-
Główną zaletą filmu jest ciekawa, pulsująca brawurowym rytmem fabuła. Ma ona pewne słabe strony, ale z pewnością przeważają te pozytywne.
-
Ogólnie przeważają plusy i trzeba przyznać, że ta produkcja to dobre kino. Obraz ma walory edukacyjne, można się z niego sporo dowiedzieć o platformach wiertniczych i ryzyku związanym z ich eksploatacją.
-
Do atutów filmu zaliczyć można naprawdę dobrą ścieżkę dźwiękową, której autorem jest Andrea Farri.
-
-
Niestety Jason Biggs jako komik nic tu nie wskórał. Trochę kolorytu na tle tej bezbarwnej mieszanki wnosi postać Nikki, ale całość jest niestety tandetna i odmóżdżająca.
-
Filmowy Aszer ma w sobie to coś, co przyciąga wzrok i trudno go oderwać. Dobrze się go obserwuje i z ciekawością ogląda jego historię.
-
Trzeba przyznać, że udało się twórcom z olbrzymiej ilości materiałów archiwalnych wyłapać sedno i stworzyć spójną całość. Powstał film nie za długi, który ogląda się z ciekawością, i który zapada w pamięć.
-
Ciekawy, dynamicznie poprowadzony, nie sposób się na nim nudzić. Wstawki fabularne są dość proste, może nawet ubogie, ale interesujące, czasem nawet zabawne.
-
Tematyka rzadko poruszana w filmach i dojrzała kobieta przeżywająca menopauzę jako główna bohaterka stanowią coś nowego, co warto zobaczyć na dużym ekranie.
-
Nie jest to wybitne dzieło tego gatunku, ale ma w sobie to coś, dzięki czemu chce się go obejrzeć ponownie.
-
Czegoś w tym filmie brakuje i jest to autentyzm. Historia razi sztucznością, brakiem prawdziwej iskry.
-
Sama historia, mimo że nie prosta, ma swoje słabe strony. Należą do nich wspomniane wcześniej ograne motywy i naiwne, mało wiarygodne punkty zwrotne, jak choćby ten z niezwykle bezproblemowym odnalezieniem przez chłopca ojca. Całość jednak warta obejrzenia, najlepiej w rodzinnym gronie.
-
Dość życiowy film, ale pewne elementy akcji zostały przejaskrawione. Stanowczo za daleko poszły sceny z bronią, przez co film nabiera charakteru irracjonalnego i powoduje momentami jego negatywny odbiór.
-
Jest czasami zabawnie, ogólnie sympatycznie i na luzie. To ciepły, miły, lekki film. Dobry na zabicie czasu, poczucia atmosfery wakacji, relaksu.
-
Dobry, mądry, wzruszający, słodko-gorzki, życiowy film. Spodoba się zapewne każdemu, bez względu na wiek.