Epicka opowieść o biblijnym superbohaterze z niezwykłym darem siły, wybrańcu Boga, który ma za zadanie wyzwolić swój lud z niewoli.
- Aktorzy: Jackson Rathbone, Billy Zane, Taylor James, Rutger Hauer, Caitlin Leahy i 10 więcej
- Reżyser: Bruce MacDonald
- Scenarzyści: Jason Baumgardner, Galen Gilbert, Timothy Ratajczak, Zach Smith
- Premiera kinowa: 17 sierpnia 2018
- Premiera światowa: 7 lutego 2018
- Ostatnia aktywność: 18 listopada 2023
- Dodany: 17 czerwca 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Ostatnie minuty "Samsona" dadzą niektórym w kość − za sprawą zbędnego nihilizmu i dojmujących kreacji aktorskich też. Obrazowi nadano ton rzewny, chwilami zawodzący, ale nie dajcie się zwieść: oglądacie adaptację literatury fantastycznej, a talentów nadprzyrodzonych pozazdrościłby tytułowemu herosowi sam Wolverine.
-
Szmirowate kino biblijne spod znaku miecza i sandałów.
-
Rozumiem, że nie każdy może być Cecilem B. DeMille'em, ale nie można do tak wielkich widowisk dopuszczać reżyserów bez warsztatu. To film robiony z czystego serca, przez wierzących chrześcijan. Co jednak z tego, skoro jego irytująca ckliwość wkurza nawet widza wierzącego?
-
Nie polecam tego filmu. W każdym razie nie w kinach. Jest bezpieczny do zobaczenia z małym dzieckiem w niedzielne południe, ale nie przemawia za nim nic, co usprawiedliwiłoby wydawanie pieniędzy.
-
Zdecydowanie nie polecam wybierać się na Samsona do kina, razi brakiem doświadczenia oraz porządnego stylu i nie ma ani jednej mocnej, dobrej strony, która by go w jakiś sposób ratowała.
-
Kto liczył na przeżycia duchowe, srogo się "Samsonem" zawiedzie. To nie kolejna "Pasja" ani nawet "Maria Magdalena". Dla twórców filmu punktem odniesienia był raczej "Hercules", w którym świetnie zbudowany Dwayne Johnson gromił olbrzymią armię.
-
Ogólne wrażenie byłoby niezłe, jako że film ma potencjał na dość widowiskowy, gdyby nie kilka mankamentów tej produkcji.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Fatalnie zrealizowany film, który dotyka jednak ciekawych historycznie i biograficznie wydarzeń.
W zasadzie można tutaj wyżywać się na każdym elemencie, który dyskwalifikuje ten obraz jako produkcję przeznaczoną do dystrybucji kinowej. Może w jakiejś stacji telewizyjnej, najlepiej niszowej uszłoby to uwadze, ale nie w kinie, w którym trzeba wysiedzieć te blisko dwie godziny (i tak dobrze, że nie trzy).
https://www.wodaiogien.com/single-post/2018/08/11/Samson-–-parodia-kina-biblijnego-ocena-310