Pazusek
Użytkownik- Szymon Pazera
-
-
hollywódzkość wylewa się z ekranu, miły buddy movie, typowy oscarowy biopic, oscary za dźwięk będą, po prostu dobry film na wieczór z fanatykami motoryzacji
-
spokój i ciepło na serce na niespokojne czasy, małe kobietki wielkie, z talentem Gerwig, ale ze zmarnowaną końcówką, jednak wybaczam i czekam na więcej
-
w 4k full cinema expierence z widocznym potem pasażerów
-
pamiętajcie dzieci, majonez kętrzyński jest najlepszy, nie jakiś (tfu) kielecki na kiju
-
atmosfera gęstniała z kolejnym przekleństwem, Adam Sandler wyrobił rolę życia, chaos ostatnich scen to majstersztyk niczym w Climaxie + przepiękny soundtrack
-
współcześnie kiczowate, ale still ważne przesłanie o wolności jako najważniejszej wartości, o antykonformizmie w rytm soczystego soundtracku...
-
-
jest 2020 a Pasikowski dalej nie szanuje kobiet i pisze teksty pokroju żartów o twoim starym
-
dobrze zrobiony dokument ale momentami oczy się zamykały ku zachodowi
-
gdy wpatrujemy się w zdehumanizowane oczy Jake'a czujemy mrok, gdy tych oczu nie widać, czekamy po prostu na więcej, Gyllenhaal w życiowej roli
-
nie potrzebuje być czymś złożonym, by było przepięknym dziełem, wspaniała Seberg i cudny Belmondo, kiedyś tutaj będzie 9 z serduszkiem
-
#1000!!! siła relacji, nostalgii i słodko-gorzka opowieść o skrytych pragnieniach bohaterów, ładunek emocjonalny i ważna lekcja na przyszłość dla nas
-
nieśmiało podążam do końca trylogii, a ta perełka to wspaniały most między 1, a 3
-
nic nie pamiętam ale gin z tonikiem nigdy nie miesza się z whisky, to na zawsze zapamiętam
-
-
dzieła w których kino i muzyka rozmawiają ze sobą to arcydzieła
-
cały świat chce widzieć jak się morduje, zabija, obija mordy, jak to jest być sławnym ze zła, a ty oglądasz to na pełnej kolorów i szybkości wizji na LSD, dobre
-
w 2020 sprzedam duszę diabłu za tą pomadę, która tak zajebiście trzymała włosy Clooneya
-
chociaż byłem cięty na takie kino, tak tutaj odnalazłem chillerę i rewelacyjną obsadę, namiętności, łzy i spokój do takich produkcji
-
-
najlepsza scena to jest niekoordynowana bitka chinoli i to jak się śmiesznie kręcą w locie nawet w ogóle nie dostając ciosów
-
most relatable film życia, z fenomenalnymi dialogami i jeszcze lepiej napisanymi postaciami, dude is a hella the guy
-
krytyka systemu, wartości i społeczeństwa pokazując, że człowiek jest rozpędzona seksualna maszyna, narkotykowa wycieczka do góry absurdów i surrealizmu
-
-
popkulturowy rollecoaster lat 90 wpleciony we francuski mordor i układy między firmami, forma niepojęta, treść całkowicie ludzka
-
mistyczne kino gangsterskie o wielkiej treści, przepięknej kolorystyce, cudnej formie i rzeczowo portretujących początkujących handlarzy, chcących zajść daleko
-
papieże chleją fantę oglądają meczyki i mają mają WYJEBANE - totalna chillera relax utopia,
-
kim są i dokąd zmierzają? pomimo momentami odrealnionej fabuły Hughes serwuje nam 5tke nastolatków na pierwszy rzut oka bardzo różnych, a tak samo zagubionych
-
to tylko zabawa ale bardzo męcząca i momentami strasznie oporna i nieangażująca, Clooney chciał bardzo dużo a wyszła kupa
-
naukowcy mówią, bardzo dużo ale co z tego, że ich słowa nie wybrzmiewają lub zagłusza je Kilar // piękne zdjęcia