Dwóch młodych żołnierzy - Schofield i Blake dostają rozkaz przedostania się za linie wroga, aby dostarczyć tajną wiadomość, która pozwoli brytyjskim żołnierzy uniknąć wpadnięcia w śmiertelną pułapkę.
- Aktorzy: George MacKay, Dean-Charles Chapman, Mark Strong, Andrew Scott, Colin Firth i 15 więcej
- Reżyser: Sam Mendes
- Scenarzyści: Sam Mendes, Krysty Wilson-Cairns
- Premiera kinowa: 24 stycznia 2020
- Premiera światowa: 25 grudnia 2019
- Ostatnia aktywność: 1 października
- Dodany: 2 sierpnia 2019
-
Najnowsze dzieło Mendesa to nie omieszkam stwierdzić najlepsze jego filmowe dzieło.Wszystko tu gra,od niesamowitych ujęć po muzykę czy też scenografię.Kręcenie w jednym ujęciu to nie lada wyzwanie i wychodzi on brawurowo,zachwyca piękno choreografii kamery i cykliczność ujęć.Owszem można się czepiać momentami tzw "epickości" filmu, ale są ku temu powody, bo od czasu Szeregowca Ryana nie wiem czy widziałem tak podniosły obraz.I ten piękny motyw drzewa,i klamra kompozycyjna,która może wzruszyć...
-
99 stycznia 2020
- 15
- #13
- Skomentuj
-
-
Opowieść kameralna wyrażona poprzez relacje między bohaterami w którą wypleciony jest jednocześnie monumentalizm w przedstawianiu świata. Film ten to nie tylko świetna rola MacKaya, ale przede wszystkim podpisówka Rogera Deakinsa który z pomocą świetnego montażu podkręca wrażenia u widza. Sam film choć nie od początku, to trzyma za gardło i nie puszcza do końca. ,,Idź i patrz" oraz ,,Dunkierka" w jednym.
-
Zrealizowana z epickim rozmachem i amerykańską ckliwością wciągająca historia trudnej misji dwóch zaprzyjaźnionych żołnierzy. Film imponuje zdjęciami, emocjonalną muzyką w tle i precyzją reżysera (Złoty Glob!). Emocjonalne budowanie historii odbywa się tu kosztem realizmu, który być może pokazałby wojnę w szerszym świetle niż perspektywa dwu śmiałków. Ta jednak łapie za serducho i jesteśmy z postaciami niemal jak w grze. A te nieprzemakalne mundury - bomba ;-)
-
Myślę, że czegoś tak dobrego szybko nie zobaczę... Wielki film, zrealizowany z rozmachem i dbałością o każdy szczegół. Wspaniałe zdjęcia i praca kamery, której towarzyszy pomysłowość i oryginalność. Scenografia wykonana jest tak wspaniale, że mam ochotę przejść się po całym planie zdjęciowym. Piękna muzyka, piękny Deakins i piękny Mendes! Sam... znowu to zrobiłeś, znowu mnie zachwyciłeś...
-
Choć pod względem scenariusza film wypada tylko poprawnie, całość stoi pod względem warstwy technicznej, która stoi po prostu na najwyższym poziomie (zdjęcia, montaż - <3). Produkcja Sama Mendesa prezentuje świetnie oddaje również klimat pierwszej wojny światowej, jednocześnie pokazując ją w dość świeży sposób.
-
Dla mnie to jednak spore rozczarowanie. Bo formalnie w niektórych momentach to coś absolutnie wspaniałego (ta gra światłem w pewnej scenie ahh). Ale film pozbawiony jest surowości i sprawia wrażenie tak wykalkulowanego, że aż mechanicznego, w którym bohater z każdego zagrożenia wychodzi bez szwanku, przez co ciężko jest za nim jakkolwiek podążać. Popis Deakins'a, ale o reszcie dość szybko zapomnę.
-
To drugi po Dunkierce najlepszy film wojenny XXI wieku i do czasu powtórki zdania na pewno nie zmienię. Emocjonalność może nie jest na krytycznie wysokim poziomie, ale immersyjność tego filmu działa na wszystkich polach. Technika mastershotów jest wartością dodaną i poza lekkimi zgrzytami - które absolutnie nie wpływają na odbiór - w każdej scenie potrafi się wybronić. Zachwyca też scenografią i muzyką. A i historia jest też w najlepszy możliwy sposób chwytliwa, nie było sensu jej komplikować.
-
Wojenny park atrakcji w którym głównymi bohaterami są zdjęcia, muzyka i sceneria, lecz dużo bardziej stonowany i poetycki niż myślałem. Choć trochę czuć, że to wszystko jest jednak od linijki. Końcówka w stylu Spielberga. 8 -
-
7.526 stycznia 2020
- 2
- Skomentuj
-
-
Ten film to przeżycie w które wsiąkasz od pierwszej chwili. Czujesz, że nie odstępujesz bohaterów na krok, dzięki czemu rodzi się przekonanie, ze to co oglądasz jest bardzo prawdziwe. W kinie, na dużym ekranie stajesz się częścią tej wojny. Na początku jak mała złośnica szukałem miejsc, gdzie w ujęciu są cięcia, a potem, potem o tym zapomniałem bo ważniejsza była ta wojna.
-
Film, który pochłania w całości. Sprawia, że masz wrażenie, że jesteś w środku wydarzeń. Piękny, wzruszający, wykonany po mistrzowsku.
-
109 lutego 2020
- 2
- Skomentuj
-
-
Dla mnie osobiście, to dzieło! Film poruszający, wrażliwy, fenomenalnie zrealizowany. Na największe uznanie zasługuje operator zdjęć Roger Deakins oraz Thomas Newman, kompozytor ścieżki dzwiękowej <3
-
102 lutego 2020
- 2
- Skomentuj
-
-
Popisówa Deakinsa, jak bardzo za resztę dorobku bym go nie uwielbiał, niestety nie działa tu za dobrze. Mastershoty są super, wiadomo, ale jak ze wszystkim, i w tej kwestii można przesadzić - i tak właśnie tu jest. Prowadzenie tej historii wyłącznie długimi ujęciami (udawanymi zresztą, co potrafi wybijać z filmu, bo dobrze wiadomo, gdzie są cięcia) kompletnie nie służy narracji. Oczywiście niemniej "1917" to wciąż imponujące dokonanie i solidny film, a świetny MacKay niesie go na swoich barkach.