Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Na Zachodzie bez zmian

2022 Film
7.9 10.0 0.0 15
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
7.5
Bardzo pozytywnie oceniony przez użytkowników

Przerażające przeżycia młodego niemieckiego żołnierza na froncie zachodnim podczas I wojny światowej.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Fabularnie nie wymyśla koła na nowo, ale za to realizacja na najwyższym możliwym poziomie.

    • Silne poczucie beznadziei i mieszanka codziennej wojennej brutalności z wręcz hollywoodzko dopieszczonymi wizualiami – sporo ich zresztą zapożyczonych z 1917.

    • Film przedstawia wojnę jako bezduszną maszynę zniszczenia, wojnę jako brud, głód i przerażenie. Nareszcie obraz bez odruchów błyszczącego fałszywie patosu. Interesujący akord w niemieckiej antytotalitarnej refleksji, która od kilku lat próbuje dekonstruować milczenie wokół trudnej historii.

    • Obraz brutalnej i surowej wojny ukazanej za pomocą fantatczych kadrów. Sceny batalistyczne są zrealizowane w fantatstyczny sposób. Fenomenlany jest rownież motyw muzyczny - z agresywnym, charakterystycznym brzmieniem. W całej tej historii brakuje jednak większej dawki emocjonalnej - niby mamy postacie i pomimo, że są tak różne to jednak nieciekawe i mało angażujące w ich losy.

    • Film zrobiony z odpowiednim rozmachem, dobre sceny batalistyczne i ukazanie grozy i bezsensu wojny. Jednak zawodzi trochę sposób prowadzenia tej historii - wycięto spory fragment, w którym bohater oswaja się z rzeczywistością frontu. W zamian o wiele za mocno rozbudowano wydarzenia z kilku ostatnich dni wojny.

    • Od razu przypominam sobie "Do prostego człowieka" Juliana Tuwima.
      "I byle drab, i byle szczeniak
      W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
      Że trzeba iść i z armat walić,
      Mordować, grabić, truć i palić;
      – O, przyjacielu nieuczony,
      Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
      Wiedz, że na trwogę biją w dzwony"
      Scena z francuskim żołnierzem jest wstrząsająca, mimo że widziałam dużo wojennych filmów.
      Oceniam jako film, nie wierną adaptację. Dobrze, że Netflix od czasu do czasu proponuje coś dobrego.

    • Mroczny ,niepokojący i przejmujący obraz piekła wojny ukazanej z perspektywy nieprzyjaciela.Tutaj " wróg" ów zyskuje ludzkie oblicze a twórca pochyla się nad bohaterami opowieści ,tak bezlitośnie wrzuconymi w brutalną rzeczywistość wojennego frontu,ukazując ich bezradność,kruchość ,strach i wolę przetrwania.Wizualnie bogata ilustracja wojny(wyczuwalna inspiracja stylistyką Deakinsa i Lubezkiego),stadium szaleństwa i absurdu wojny oraz hołd dla jej ofiar i chłodnych politycznych ambicji.