Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
7 P
  • Ostatnia aktywność: 8 kwietnia
  • Dodany: 24 sierpnia 2017
  • Biała odwaga

    2024
    Kino 1 mies. temu
    Świat 1 mies. temu

    Te wszystkie problemy jednak nie mają kluczowego znaczenia, jeśli spojrzymy na Białą odwagę w kontekście polskiego kina historycznego. Druga wojna przedstawiona bez kiczowatego bogoojczyźnianego patosu, ze scenariuszem, który kryje w sobie interesujące drugie dno i dobrym tempem opowieści? W kraju Czasu honoru jest to luksus.

    Więcej
  • Diuna: Część druga

    2024
    Kino 1 mies. temu
    Świat 1 mies. temu

    Ostatecznie otrzymujemy zapierającą dech w piersiach produkcję o inherentnym złu polityki oraz władzy. Mimo dyskusyjnego montażu i nierównego poziomu aktorstwa, między wspaniałym Butlerem a średnio radzącym sobie Chalametem, Diuna: część druga na niemal trzy godziny dostarcza ponadludzkiej podróży w międzygwiezdne meandry Bliskiego Wschodu. Co najbardziej pozytywne, nie musimy się już przejmować Hollywood, w roku Pańskim 2024 nic ciekawszego nam nie zaserwuje.

    Więcej
  • Nie jestem wszystkim, czego pragnę to portret nie tylko wyjątkowej jednostki i wybitnej artystki z niesamowitym wyczuciem kadru oraz wyjątkowości momentu. To jakaś próba fresku duszy: pokolenia? Narodu? Słowiańskości? A może po prostu dowód na to, że Instagram to największa galeria sztuki w historii, tylko jesteśmy zbyt elitarystyczni, by to pojąć?

    Więcej
  • Dahomey

    2024
    Świat 2 mies. temu

    Benińczycy pytają, czym jest dusza narodu. Mati Diop odpowiada, że właśnie tymi pytaniami i wątpliwościami. Ludźmi na miejskich ulicach, pracującymi, pijanymi, rozmodlonymi i płaczącymi. Narodem jest i ta kobieta z papierosem spacerująca po pracy i śpiący na chodniku facet w średnim wieku i fantasmagoryczny duch pomnika legendarnego władcy. Czy można jednak wierzyć komuś z kraju - zaborcy?

    Więcej
  • L'Empire

    2024
    Świat 2 mies. temu

    Nie każdy żartów jest udany, a wątek policjantów nie dość, że powraca zbyt często, to jest boleśnie nieśmieszny. Są to jednak tylko drobne wady jednego z lepszych obrazów berlińskiego konkursu. Komedii absurdu, która - żonglując intertekstualnymi nawiązaniami, sprzeciwia się dyktatowi komercyjnej "poprawności" francuskiej kinematografii.

    Więcej
  • Pepe

    2024
    Świat 1 mies. temu

    Niezależnie od tego, jak odpowiecie sobie na to pytanie, już parę dni po przyszłym seansie, Nelson Carlo de los Santos Arias przygotował coś całkowicie innego niż reszta konkursowych propozycji - film z artystycznymi i formalnymi ambicjami, który faktycznie pozwala na głębszą analizę i zasługuje na uwagę oraz polowanie na przyszłych festiwalach.

    Więcej
  • Who Do I Belong To

    2024
    Świat 1 mies. temu

    O ile trudno traktować debiut Meryam Joobeur jako coś więcej niż wtórny głos wpisujący się w modę regionalnej kinematografii, to nie sposób nie oddać filmowi jego warsztatowej sprawności. Poza wspomnianym już operatorem, na pochwałę zasługuje odpowiedzialny za muzykę Peter Venne oraz wcielający się w marnotrawnego potomka Malek Mechergui.

    Więcej
  • My Favourite Cake

    2024
    Świat 2 mies. temu

    Nierówny poziom i wątpliwa wymowa zakończenia nie stają My Favourite Cake na przeszkodzie w byciu satysfakcjonującym crowdpleaserem, wspaniałym filmem dla całej rodziny, który doceni zarówno twoja babcia, jak i uczęszczająca do podstawówki córka. Można sobie zadawać pytanie, czy festiwalowe nagrody powinny promować ten rodzaj zachowawczego kina stylu zerowego, ale koniec końców to też jest jakiś aspekt X muzy.

    Więcej
  • A Different Man

    2024
    Świat 2 mies. temu

    Zamiast wizualnego ducha pulpy lat 50. dominującego w Uwięzionych tym razem przenosimy się do Nowego Jorku lat 80. sfilmowanego na Super-16 przez Wyatta Garfielda. Film, który w głowie scenarzysty i reżysera narodził się z pożenienia Doktora Jekyll i pana Hyde'a Roubena Mamouliana z Cudownym chłopakiem Stephena Chbosky'ego ostatecznie stał się Manhattanem naszych czasów z delikatną domieszką body horroru.

    Więcej
  • Argylle - Tajny szpieg

    2024
    Kino 2 mies. temu
    Świat 2 mies. temu

    W Argylle nawet kontrowersyjne wybory obsadowe, takie jak Dua Lipa i Bryce Dallas Howard, okazują się mieć zazębiające się kluczowe fabularne znaczenie. Rzeczywistość nie zapada się tylko w ekranowych płaszczyznach, ale przeplata z realnością i preoczekiwaniami widzów. A to wszystko zostaje złożone na ołtarzu świętego Eskapizmu. Pokłońmy się mu i wyciągnijmy kije z wiadomych miejsc.

    Więcej
  • The Paragon

    2023
    Świat 2 mies. temu

    The Paragon stanowi idealne festiwalowe Nocne Szaleństwo i posiada potencjał na wielokrotne powtarzanie w gronie znajomych. Polujcie na tę niepozorną perłę i pamiętajcie, że zemsta to naprawdę kosmiczne przeżycie. A ja tymczasem z ekscytacją będę wypatrywał kolejnych projektów Michaela Duignana.

    Więcej
  • Ten tekst stanowi zaledwie liźnięcie tematów i głębi ukrytych w The Night Visitors, w festiwalowej recenzji nie mogę sobie wszak pozwolić na zdradzenie wszystkich sekretów. Wypatrujcie ukrytego świata ciem na Waszych podwórkach i balkonach, a tego wyjątkowego wideoeseju w programach festiwali, Nowe Horyzonty - mówię do was!

    Więcej
  • Head South

    2024
    Świat 2 mies. temu

    Co Angusowi wróżą trzy wiedźmy ukryte w dymie i blasku dumnie płonącego plastiku drogiej kosiarki? Czy jak sugeruje wtedy film, to po prostu żałobny stos burżuazyjnej fantazji o klasowym awansie? A może coś dużo bardziej osobistego? Każda opowieść, jak nasze wspomnienia, ma nieskończenie wiele możliwości odczytu. Odpowiedzcie sobie sami.

    Więcej
  • Koniec końców, to wszystko nie ma znaczenia, tak jak aktywizm w oczach twórców Będzie lepiej. Przygotowana przez nich produkcja daje dwie godziny nieco frustrującej, ale przy tym satysfakcjonującej komedii romantycznej ze współczesnym sznytem, posmakiem problemów codzienności. Chociaż niewinność, w którą starają się celować Olivier Nakache i Éric Toledano, tak naprawdę nie istnieje, to fantazja o niej byłaby kusząca, gdyby tylko tak co chwilę nie podkreślali własnego fałszu.

    Więcej
  • Chociaż w scenach akcji próżno tu szukać maestrii choreograficznej Johna Wicka, widowiskowości Jawana, czy radosnej brutalności Sisu, finalny amalgamat stanowi smaczny półśrodek. Satysfakcjonujący fast food pozwalający na 90 minut ucieczki od frustracji rzeczywistości do świata nadziei na lepsze jutro. A to wszystko w towarzystwie młodej alkoholiczki i agentki FBI, której życie pewnego wieczoru stało się nadspodziewane ciekawe i usiane trupami oraz ważącego słowa przystojniaka w średnim wieku.

    Więcej
  • Ferrari wyjątkowo ciekawie wypada w zderzeniu z kilkuletnim Ford vs. Ferrari Jamesa Mangolda. Podczas gdy zbrodniarz odpowiedzialny za ostatniego Indianę Jonesa skoncentrowany był na pustym efekciarstwie szybkiego montażu i McDonaldowych kaloriach wysokiego budżetu, Michael Mann stworzył adaptację piękna wyścigów i motorsportu.

    Więcej
  • Zawieście wysoko niewiarę i rzućcie się z przekonaniem na ten szalony rollercoaster wydarzeń, a gwarantuję, że nie pożałujecie. Ballada ptaków i węży jak nadmorska bryza pozwala wziąć głęboki oddech w dusznym natłoku pozbawionych serca disneyowskich wyrobów czekoladopodobnych.

    Więcej
  • Całości nie ratuje niestety muzyka. Chociaż film przeładowany został szalenie utalentowanymi wirtuozami nut, to faktycznych piosenek jest tu niestety bardzo mało. Dominują nieciekawe i naskórkowe rozmowy o przeplataniu się amerykańskiego bluesa i jazzu z latynoską bossa novą, lecz podobnie jak w wątkach politycznych całość odbiera się jako naprawdę dłużącą się szkolną lekcję.

    Więcej
  • Autor Sierocińca i 7 minut po północy dołącza do panteonu reżyserów, którzy dzięki netflixowemu budżetowi byli w stanie zrealizować wymarzony projekt na który tradycyjne studia nigdy by nie pozwoliły. W efekcie otrzymaliśmy jeden z najlepszych survivalowych filmów w historii, który - łącząc w sobie hołd i dokumentalizm z kinem było-niebyło rozrywkowym - wychodzi w pełni obronną ręką. Idealny obraz do oglądania całą rodziną po świątecznej kolacji.

    Więcej
  • Może lepsze jutro nie istnieje, wszak za Markiem Fischerem - "łatwiej wyobrazić sobie koniec świata niż koniec kapitalizmu". Mimo ambiwalentnej i ściśle politycznej wymowy Spirit of Ecstasy w pierwszej kolejności jest jednak porywającym thrillerem dnia codziennego, horrorem kolejnego poniedziałku, gore rodzinnego obiadu i - niczym we wchodzącym niedługo na ekrany polskich kin dokumencie Bóg i wojownicy lunaparków - pokazaniem znaczenia porozumienia wśród najbliższych.

    Więcej
  • Chociaż Robert Kolodny Lido opuścił z pustymi rękoma, to nie mam wątpliwości, że z taką skalą talentu, jaką zaprezentowało jego debiutanckie dzieło, czeka go jeszcze wielka kariera. The Featherweight to obowiązkowa pozycja do polowania na wszelkich festiwalach, film nie tylko dla fanów sportu, ale przede wszystkim miłośników kina spragnionych nowych form opowiadania dobrze nam znanych historii.

    Więcej
  • Powalająca obsada - poza wspomnianymi już po raz kolejny w małej roli zachwyca Hanna Schygulla - wyróżniające się zdjęcia i scenografia, nadanie głosu kostiumom, a w końcu silny i spójny społeczno-polityczny komentarz połączony z olbrzymią dawką humoru.

    Więcej
  • Niestety mnogość treści najnowszej fabuły Ben Attiego ulega w walce z chorobą tej produkcji, a mianowicie niesamowitą wręcz miałkością formy. Pomysł na wybitny krótki metraż, po rozciągnięciu do ponad 100 minut, rozwadnia się do formy nijakiej produkcji festiwalowej - wypełnionej kliszami narracyjnymi i niekończącym się tłumaczeniem metafor dla mniej uważnych widzów. Zerowość reżyserii i montażu daje efekt spożywania dania nieprzyprawionego niczym, nawet solą.

    Więcej
  • Linklater kontynuując swój artystyczny kryzys wieku średniego w 2023 roku postanowił stworzyć dzieło rodem z poprzedniej epoki. Wzbudzające nostalgię swoją bezpretensjonalnością, wpisujące się w szalejący w Wenecji trend na płatnych morderców, sympatycznie zagrane, ale także w bolesny wręcz sposób pozbawione kreatywności i własnego głosu.

    Więcej
  • Niewierni w Paryżu to jednocześnie najlepszy film Woody'ego Allena od lat oraz tylko, kolejny obraz późnego Woody'ego Allena. Coś na co można pójść całą rodziną, albo odpalić na Netflixie do niedzielnego obiadu, ale jak w Och, teatrze Krystyny Jandy - nie spodziewajcie się niczego niespodziewanego, ani szczególnie zapamiętywanego. Bezbolesne dwie godziny, to największy komplement jaki da się sprawić tego typu projektom.

    Więcej
  • W spójnym, niespełna dziewięćdziesięciominutowym metrażu zawiera się zatem zbiór klasycznych motywów kojarzonych z przekraczaniem Rubikonu końca dzieciństwa, a także kreatywna reinterpretacja symboli gotyckiego horroru. Metafora staje w służbie przyjemności, a przyjemność uległa jest dominującej stronie metafory. Nic tylko zapomnieć o życiu, by przypomnieć sobie o istocie życia.

    Więcej
  • Mało wyrafinowane kino publicystyczne zderza się z pokracznie rozumianym filmowym postmodernizmem, w pierwszej twórczej klęsce autora Happy Hour. Chociaż wobec niezwykle niskiego poziomu tegorocznego weneckiego konkursu i siły nazwiska Evil Does Not Exist raczej nie opuści Lido z pustymi rękoma, pozostaje mieć nadzieję, że nie skłoni to reżysera do pójścia dalej ścieżką takich skrojonych pod festiwale, pozbawionych większej artystycznej wartości, wydmuszek.

    Więcej
  • Zaskoczeniem okazało się to, jak bardzo przemyślanym, wyważonym i po prostu dobrym filmem jest Zielona granica.

    Więcej
  • Mimo tego problemu konstrukcyjnego, to emocjonalne wyczucie Plante, połączone z aktorstwem oraz rewelacyjnymi zdjęciami czołowego quebeckiego operatora Vincenta Birona, tworzą dzieło zapamiętywalne i godne uwagi. Jakby Saint Omer oczyścić z kontekstu społecznego i mitologicznego, a miast tego w pełni skupić się na psychice świadka postępowania.

    Więcej
  • Mimo wszystko nie mam żadnych wątpliwości, że hiszpański artysta ponownie zrealizował jeden z ciekawszych animowanych projektów roku, a pojedyncze sceny oraz momenty z Wojen jednorożców jeszcze przez wiele miesięcy będę przywoływał i przyozdabiał nimi pulpit swojego komputera. Dzięki takim twórcom jak Vázquez europejska animacja dla dorosłych może w końcu wskoczyć na poziom rozpoznawalności i prestiżu światowego europejskiego komiksu.

    Więcej
  • W Essential Truths of the Lake Lav Diaz ponownie udowadnia swą wielkość, tworząc kino jednocześnie poetyckie, filozoficzne i polityczne, być może to jego arcydzieło, które za kilka dekad poznawać obowiązkowo będą wszyscy aspirujący filmoznawcy. Filmowość formy idzie w sukurs literackości treści, a liczne kadry i sekwencje wypalają się w pamięci niczym światło pozostawia swój trwały ślad na fotograficznej kliszy.

    Więcej
  • Piękny bałagan, tak najlepiej moglibyśmy podsumować Augure. Widać tu jak na dłoni brak doświadczenia przekonanego o słuszności swojej wizji artysty, który bez nadzoru doświadczonego producenta ulega pokusie by wszystko było na ekranie wszędzie i naraz, grzebiąc tym samym artystyczny potencjał własnego projektu. Mimo to nie sposób nie docenić odwagi, kreatywności i świetnej obsady złożonej z aktorów, którzy zasługują na wielkie światowe kariery.

    Więcej
  • Ta długa wędrówka ku efektowi finalnemu zaowocowała zaskakująco spełnionym projektem, który można by nazwać najlepszym filmem Asghara Farhadiego od czasu Klienta. Twórcom udało się uniknąć prostych klisz: nie uświadczymy tu ani przeżartego cukrem para-amerykańskiego #GoGirlStory, ani też zmory europejskich festiwali - konkursu na narzekanie na swoją ojczyznę jak najbardziej to możliwe.

    Więcej
  • W najnowszym dziele nie ma już Honga zapatrzonego w innych, jak w Trawie, ani rozpaczającego nad własnymi wyborami w Dniu po. Oczyszczająca moc wody pchnęła go na nowe tory - akceptacji. Ostatniego etapu żałoby za samym sobą. Może i to nas zabije, ale czym jest życie bez szklaneczki whiskey i papierosa otwarcie zadaje retoryczne pytanie publice i samodzielnie na nie odpowiada, po raz pierwszy miejski harmider w ścieżce dźwiękowej zastępując wesołym utworem muzyki klasycznej.

    Więcej
  • Po trzech dokumentach, pozostaje teraz tylko czekać na przełom w karierze reżysera, ten moment, gdy okoliczności pozwolą mu przebić szklany sufit pobocznych sekcji i specjalistycznych festiwali i zabłysnąć na firmamencie samodzielnie. On the Edge udowadnia, że gdy Nicolas Philibert niestety przejdzie w końcu na zasłużoną emeryturę, to będzie miał w swojej ojczyźnie godnego następcę.

    Więcej
  • Podczas trwającego właśnie francuskiego festiwalu Peduzzi i Hamela będą mieli okazję się spotkać, Skąd dokąd rywalizuje z najnowszym dokumentem tego pierwszego, poświęconym funkcjonowaniu paryskiego szpitala psychiatrycznego On the Edge, w tej samej sekcji. W Polsce z kolei stoi na straconej pozycji w rywalizacji o uwagę chociażby z dużo bardziej rozpoznawalnym Tomaszem Wolskim.

    Więcej
  • Czekając na nieuniknioną pięciosmakową polską premierę Ajoommy, mogę Was tylko zapewnić, że to seans, który trafi do wszystkich zwolenników kina spod znaku Naoko Ogigami i jej pokrewnych. Singapurski obraz stanowi ciepłe niczym kocyk otulenie na duchu, nawet jeśli pozbawione większych ambicji czy filmowych wartości.

    Więcej
  • Chociaż na pierwszy rzut oka Renfield może wydawać się tylko parodiowatą komedyjką, to sprawne połączenie przez twórców humoru, scen walki, społecznego komentarza i hołdu dla kina wampirycznego czyni z niego jedną z ciekawszych tegorocznych pozycji grozy i najlepszą współczesną reinkarnację gotyckich strachów. Tradycyjna baśń o złu, grzechu i odkupieniu po raz kolejny triumfuje.

    Więcej
  • Także umierajmy w rzeczywistości bez nadziei na wyjście z Kafkowskiej pułapki powiązań i nieznanych nam zależności rodem z Zamku. Może jednak warto się pobawić mimo ryzyka? A być może lepiej obejrzeć zamiast tego przeszło dwugodzinny turecki film tematyzujący własną niezborność? Tak czy inaczej jedno jest pewne, będziecie chcieli tapetę na pulpit z kadrem z Gorących dni.

    Więcej
  • Łączy w sobie inspiracje europejską filozofią i kinem ze zrozumieniem ducha narodu, który portretuje i bez dwóch zdań stanowi najbardziej godną uwagi irańską produkcję dystrybuowaną w ostatnich latach w naszych kinach. Dla wszystkich fanów ambitniejszego kina gatunkowego, a także osób zainteresowanych współczesną Persją i szerzej środkowym wschodem pozycja obowiązkowa.

    Więcej