
Dwie misjonarki trafiają do domu sympatycznego mężczyzny, który zamienia się w psychopatycznego oprawcę. Muszą przejść serię testów by przetrwać w tej śmiertelnie niebezpiecznej grze.
- Aktorzy: Hugh Grant, Sophie Thatcher, Chloe East, Topher Grace, Leanne Khol Young i 1 więcej
- Reżyserzy: Scott Beck, Bryan Woods
- Scenarzyści: Scott Beck, Bryan Woods
- Premiera kinowa: 22 listopada 2024
- Premiera światowa: 8 września 2024
- Ostatnia aktywność: 29 marca
- Dodany: 29 października 2024
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Jeżeli chodzi o nastrój, to ten film wygrywa na całej linii. Za pomocą bardzo prostych środków, bazując prawie wyłącznie na grze aktorskiej i dialogu, udaje się wytworzyć namacalne napięcie, które stopniowo rośnie. I chociaż w pewnym momencie fabuła ruszy z kopyta, a w ruch pójdą deski nabite gwoździami, to najbardziej przerażające są właśnie te momenty wyciszenia, kiedy uśmiechnięty Hugh Grant zapewnia swoich gości, że absolutnie nie ma się czego bać.
-
Heretic jest filmem, który zaczyna się jak klasyczna historia o nawiedzonym domu, ale szybko skręca w rejony kina teologicznego - choć bardziej od wiary interesuje go jej brak. Reżyserski duet: Scott Beck i Bryan Woods bawią się tropami gatunkowymi, ale robią to z manierą, która wyraźnie daje znać: to nie ma być "horror". Tu nie chodzi o strach. Tu chodzi o pytania.
-
Stworzony przez - niespecjalnie dotąd ceniony - duet Scott Beck i Bryan Woods Heretic z gracją groteskowej gry komputerowej prezentuje - zabawną i satysfakcjonującą - konfrontację postaw i przekonań. Film ten chwilami zbliża się do kuriozalnej zabawy serwowanej przed rokiem przez Egzorcystę papieża, by za chwilę wywołać specyficzny syndrom "jeszcze jednej tury", pragnienie przekonania się gdzie ruch bohaterek ich zaprowadzi i jakie niespodzianki jeszcze kryje ta mapa.
-
"Heretic" to powrót duetu do formy i przykład jak ograniczenia mogą być siłą oraz sprawnie napisanego straszaka. Jedna przestrzeń, trójka aktorów oraz dyskusja o religii - co może być ciekawszego? Takiego wykładu nikt się nie spodziewał.
-
Wynudziłam się okrutnie i to moje główne wrażenie, jakie wyniosłam z seansu z "Heretykiem". Wycieczka z niczym, donikąd, tak bym to określiła. Ładnie zrobiony, dobrze zagrany, ale nie moje tematy, nie moje problemy.
-
Klaustrofobiczne i fantastycznie zainscenizowane kino grozy ze świetnym suspsensem, elektryzująca debata o kondycji ludzkiej wiary, dekonstrukcja religijnego kłamstwa bez dydaktyzmu, a wszystko to ubogacone o niemal bezbłędnie osadzone komediowe momenty. Po tym seansie jagodowe ciasto nie zasmakuje już tak samo...
-
-
Recenzje użytkowników
-
Heretic to psychologiczny thriller, który wciąga od pierwszych minut. Hugh Grant świetnie wciela się w postać mężczyzny manipulującego dwiema siostrami w zamkniętej przestrzeni. Temat religii, wiary i poligamii jest w tym filmie głęboko analizowany, a dialogi pełne napięcia. Chociaż film zaskakuje atmosferą i intensywnością, momentami nuży, a zakończenie pozostawia wiele niedopowiedzeń. Mimo to, dla fanów mrocznych, filozoficznych thrillerów, jest to interesująca pozycja.
-
Heretyk nie jest typowym horrorem.To bardziej thriller psychologiczno-ideologiczny,który bawi się koncepcją filmu grozy oraz Nami,widzami. Rozpisany tak naprawdę na 3 role scenariusz, szalenie błyskotliwy, prowadzący myślę, że nie tylko z bohaterkami ale również widzami, dyskurs etyczny. Co tak naprawdę jest ubóstwione a co zhańbione? Dla każdego, w ostatecznym rozrachunku wiara jest czymś innym.I tu wchodzi cały na biało Hugh Grant, w roli sędzi najwyższego i pozamiatane.Bardzo ciekawy film.
-
Hugh Grant jako psychopata. Kameralne, stopniowanie napięcia, wyrazistość postaci, ciekawe dialogi. Rozważania religijne i skopana końcówka.
-
Początek filmu był dość słaby i mało angażujący, ale w dalszej części akcja nabrała tempa, co znacznie poprawiło odbiór. Najbardziej zaintrygowały mnie argumenty głównego bohatera, które były naprawdę interesujące, choć niestety nie rozwinięto ich wystarczająco. Natomiast zakończenie było dziwne i rozczarowujące. Film miał ogromny potencjał i ciekawy temat, ale zabrakło mu głębi oraz lepszego podejścia do fabuły.
-