Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Kod zła

2024 Film
8.2 10.0 0.0 10
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
7.4
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Agentka FBI Lee Harker zostaje przydzielona do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy sprzed lat. W wyniku nieoczekiwanego obrotu zdarzeń ujawnione zostają dowody okultyzmu obecne podczas dokonywania zbrodni. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i zrobi wszystko, aby go powstrzymać, zanim ten uderzy ponownie.

  • "Kod zła" to film w całości utkany z atmosfery grozy, nut surrealizmu i rosnącej paranoi. "Chropowata" forma oraz chłodna stylizacja czynią z niego horror sensu stricto i gatunkowe objawienie ostatnich lat, film posępny i nihilistyczny, gdzie tylko raz na jakiś czas, bardzo sporadycznie pojawiają się przebłyski czarnego humoru.

    Więcej
  • Zaiste mamy do czynienia z obrazem fatalistycznym, przepełnionym nihilizmem. Mimo to jego wleczenie się sprawia mimochodem perwersyjną, niewytłumaczalną przyjemność.

    Więcej
  • Kod zła wymaga uwagi i zaangażowania widzów, ale te zostają nagrodzone mrocznym klimatem oraz ogromną dawką niepokoju, co realizuje oba podstawowe założenia, jakie stawia przed sobą gatunek horroru.

    Więcej
  • Oz Perkins jest twórcą inteligentnym, który bawi się z widzem i w niemal każdej scenie pozostawia jakieś tropy, zagwozdki, ziarna wątpliwości. Te dialogi o modlitwie i jej nieefektywności, krótki, ale zapadający w pamięć epizod Nicolasa Cage'a, odwołania do filmów Lyncha...

    Więcej
  • Kod zła stanowi niewątpliwie największe artystyczne osiągnięcie w karierze Perkinsa i połączenie jego tematycznych i artystycznych zainteresowań. Z debiutanckiego Zła we mnie powraca okultyzm oraz eksploracja ciemnej strony ludzkiej duszy, warstwy masek i pozorów, za którymi jednostki złamane ukrywają swoje sekrety i intencje oraz dwoistość tożsamości bohaterów.

    Więcej
  • "Kod zła" sprawdza się na każdej z płaszczyzn, okazując się gatunkowo-artystycznym arcydziełem. Eksploruje tytułowe pojęcie etyczne w sposób, który wpływa na widza, sprawia, że czuje się w tym złu zanurzony, tak jakby obcował z jego esencją, z czymś niewłaściwym, niemal przeklętym.

    Więcej
  • Sieć powiązań, główna fabularna intryga, modus operandi z powodzeniem wywiódł mnie w pole, ale to jeszcze nie znaczy, że uważam go na udany. Coś mi w tej warstwie fabularnej nie zagrało i chyba jeszcze muszę nad tym podumać. Jeśli chodzi o wykonanie, wszystkie doświadczenia sensoryczne, jakie funduje nam ta produkcja, posiłkowanie się analogowymi rozwiązaniami i ucieczka od popcornowych chwytów, od razu stawia obraz wysoko ponad większość współczesnych filmów z gatunku i to jego największy plus.

    Więcej
  • ntrygujące śledztwo prowadzone przez świetną główną bohaterkę zostaje zamknięte przez banalne objaśnienie podane nam na tacy. Kiedy pierwszy i drugi akt filmu jest rewelacyjny, natomiast ostatnia partia na tyle słaba, że zdominowała dwie pozostałe, wtedy pozostaje niesmak. Oz Perkins zademonstrował nam ogromny kunszt reżyserski i autorskie spojrzenie na gatunek horroru. Gdyby nie niedociągnięcia scenariuszowe, mówilibyśmy już o filmie bardzo dobrym.

    Więcej
  • Nie będziemy tak często wracać myślami do tego filmu, a jego głębia znaczeniowa nie jest wcale tak pochłaniająca, jak jego zewnętrzna estetyka. Niemniej, jeśli przy okazji Zła we mnie albo Małgosi i Jasia Osgood Perkins nie trafił do notatników kinomanów jako jeden z pierwszorzędnych autorów arthouse'owych horrorów, to teraz bez wątpienia zajmie tam jedną z wyższych pozycji.

    Więcej
  • Umiejętnie i subtelnie przeraża, nie będąc przy tym przerysowanym. Szatan bił brawo jak oglądał, tego możemy być pewni.

    Więcej