
Konieczność reform w mieście Nowy Rzym jest źródłem konfliktu na szczytach władzy. Genialny architekt Cezar Catalina pragnie dla miasta utopijnej, idealistycznej przyszłości. Jego przeciwnik, burmistrz Franklin Cicero, jest zwolennikiem kapitalistycznego status quo, które hołduje interesom najbogatszych. Rozdarta między nimi Julia Cicero, córka burmistrza, będzie musiała wybrać między swoją fascynacją Cezarem a lojalnością wobec ojca.
- Aktorzy: Adam Driver, Nathalie Emmanuel, Laurence Fishburne, Jon Voight, Aubrey Plaza i 15 więcej
- Reżyser: Francis Ford Coppola
- Scenarzysta: Francis Ford Coppola
- Ostatnia aktywność: 20 września
- Dodany: 19 maja 2024
-
Nie pamiętam kiedy ostatnio wyszedłem z kina,z poczuciem, że twórca ma mnie za ostatniego debila.Lepiej, mam wrażenie, że Coppola wręcz chciał abyśmy tak się czuli podając Nam naprawdę ciekawy konspekt w swojej jakiejś, dość mocno odklejonej konwencji. W tym filmie jest wszystko, i to mocno gubi. Narracyjnie siada od samego początku na mieliźnie i nie potrafi wybić się na tyle, aby to obejrzeć, zwłaszcza, że lektor non stop Nam mówi z off-u rzeczy widoczne. Okropny film,nic tu dobrze nie wypadło
-
Artystyczny bełkot okraszony totalnie nieudolnym w realizacji przerostem ambicji nad rozumiem. Sceny się nie kleją, każdy aktor gra w innym filmie, wizualnie jest paskudny, fabularnie bełkotliwym majakiem sennym. Postaci są pretekstową symboliką do opowiedzenia czegoś wielkiego, choć nie do końca wiadomo co. Totalnie smrodlawy pierd artystycznej legendy kina. Kuriozum.
-
Aż serce boli, że to produkcja Francisa Forda Coppoli. Rozmach realizacyjny, futurystyczna wizja, wizualizacje, kostiumy, scenografia. Byłoby Wielkie Kino, gdyby nie marny scenariusz, pretensjonalne dialogi i filozoficzne wywody.
-
Megalopierdololis. Coppolla tak się wkręcił w kreatywne światotwórstwo, że zapomniał napisać postaci, które będą miały sobie coś więcej do powiedzenia niż odruchowo wypluwane cytaty poetów i filozofów. Nieco ponad 2 godziny starczyły tu niestety wyłącznie na pobieżne prezentowanie coraz to nowszych kontekstów nieprzerwanym ciągiem - brak tu czasu i przestrzeni na to, by nadać im jakiekolwiek znaczenie i sens w oczach widza. Sceny na arenie tyleż intrygujące, co zbędne.