Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.9 10.0 0.0 10
Pozytywnie oceniony przez krytyków
7.3
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Stany Zjednoczone balansują na krawędzi upadku. Skorumpowany prezydent wzywa obywateli do walki przeciwko "sojuszowi z Florydy i zachodnim siłom Teksasu i Kalifornii". Fotografka wojenna Lee wraz z grupą dziennikarzy próbuje dostać się do Waszyngtonu, będącego epicentrum dramatycznych wydarzeń, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem. W tej misji towarzyszy im ambitna, lecz niedoświadczona dziennikarka Jessie. Lee, mimo początkowej niechęci, zostaje jej mentorką.

  • Recenzje krytyków

    • Mogło być ciekawie, prowokująco, intelektualnie - a zamiast tego dostaliśmy całkowitą pustkę, zarówno fabularną, jak i emocjonalną. Bohaterowie są statyczni, w ogóle się nie rozwijają, poza Jessie, której postać mimo to jest płytka, wręcz banalna. Brakuje również widowiskowości, wątki militarystyczne są nierealistyczne, a sceny bitew nie wywołują większych emocji.

      Więcej
    • Garland nie bawi się w półśrodki. Jak ktoś ma zginąć, to zginie. Gdy wybuchnie bomba, to rozerwie stojących blisko ludzi. I sprytnie buduje opowieść - tak, by nie wyrażać poparcia politycznego, ale tak, by krytykować ogólny konflikt. Co ciekawe, najbardziej sugestywne i działające na emocje są momenty ciszy, gdy słychać tylko spust migawki. Niestety, kameralność jest jednocześnie siłą i piętą achillesową filmu. Brakuje większej skali w tej prostocie.

      Więcej
    • Twórcy zgrabnie zadbali o to, by wątków z tego filmu nie dało się wykorzystać propagandowo w obecnej dyskusji w podzielonych mocno Stanach Zjednoczonych. Ze szczątkowych informacji, które tu dostajemy dowiadujemy się na przykład, że sojusz przeciwko władzy centralnej zawiązały Kalifornia z Teksasem, co jest jak wiemy kompletnie nieprawdopodobne we współczesnych realiach. Dzięki takiemu zdystansowaniu się od prawdziwej sceny politycznej, obraz zyskuje bardziej uniwersalny wymiar.

      Więcej
    • Civil War to kolejny po Argylle przykład bezkompromisowego blockbustera, który brytyjskiemu reżyserowi sfinansowało Hollywood. Film dzięki rewelacyjnemu montażowi Jake'a Robertsa i wspaniałej pracy dźwiękowców może na długie lata zapisać się w pamięci widzów, w szczególności tych doszukujących się w nim nieistniejącego drugiego dna. A być może wielu z nas chciałoby się zabić w imię podniety i pozorowanego wyższego sensu?

      Więcej
    • Civil War jasno pokazuje, że Alex Garland wciąż szuka, a wzorem największych, nie chce się okopać w jednym gatunku, a wypłynąć na szersze wody. Działa to zarówno dosłownie, bo po prostu nie oferuje nam kolejnego pokręconego sci-fi, jak w i w tym sensie, że w samym najnowszym filmie w znakomity sposób łączy kilka motywów, których próżno szukać w typowym kinie wojennym.

      Więcej
    • Garland zwraca uwagę na problemy, które każdy inteligentny człowiek już dawno powinien był zauważyć - przede wszystkim dwuznaczną moralność mediów i makabrę wojny. Kilka orygianlnych rozwiązań artystycznych, zwłaszcza sztuka montażu, sprawia, że Civil War zasługuje na dodatkowy plus. Jeśli jednak spojrzymy w scenariusz, jest to wojenne kino drogi, napisane według oczywistego schematu.

      Więcej
    • Dla Alexa Garlanda zmieniła się tematyka oraz konwencja względem poprzednich filmów, ale nic mu nie ubyło z talentu.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • "Civil War" Alex Garlanda to mistrzostwo narracji i kinematografii. Film, osadzony w dystopijnym obrazie Ameryki podzielonej wojną domową, skupia się na grupie dziennikarzy dokumentujących chaos. Garland unika politycznych klisz, zamiast tego zadając głębokie pytania o naturę wojny i dziennikarstwa. Kinematografia i muzyka potęgują uczucie izolacji, a surowe sceny walki są niepokojąco realistyczne. To kino, które prowokuje do myślenia. Warto zobaczyć na dużym ekranie.

    • "Civil War" to film o intensywnych emocjach i społecznych konfliktach, które rozgrywają się w świecie ogarniętym wojną domową. Reżyseria Alexa Garlanda wraz z solidną obsadą, na czele z Kirsten Dunst i Wagnerem Mourą, przyciąga uwagę widza. Mimo to, brakujące szczegóły i nieco nierówne tempo sprawiają, że film otrzymuje ocenę 7/10.

      Więcej
    • Jedna mocarna scena pod względem napięcia to za mało. Jedno ujęcie jak z mrocznego, baśniowego lasu to za mało. Jakoś tak bez 100% emocji, ale aktorstwo wysokiej próby.

    • Świetnie przedstawiono życie fotoreportera wojennego. Doskonale pokazano ile kosztują błędy, brak odpowiedzialności oraz lekkomyślność. Film potrafi zaskoczyć, przestraszyć oraz lekko wzruszyć.

    • Przerysowana antytrumpowska wizja lewackiego amerykańskiego kina, czy też przerażające proroctwo konfliktu zbrojnego? Istotna rola korespondentów wojennych - aparat fotograficzny strzela niczym broń. Niełatwe w odbiorze, znakomicie zrealizowane kino drogi: dopracowana scenografia, montaż, ujęcia, realizacja dźwięku.

    • Garland w innej tematyce, ale dalej tak samo świetny jako reżyser i scenarzysta. Wspaniale opowiada o dziennikarzach, a także całkiem dobrze o wojnie.

    • film na zimno pokazujący przerażającą i emocjonalną historię. wbrew pozorom to nie jest film o polityce, choć trudno wyzbyć się tego źle dźwięczącego tła. jednak - ten film najlepiej wchodzi na zimno