
Stany Zjednoczone balansują na krawędzi upadku. Skorumpowany prezydent wzywa obywateli do walki przeciwko "sojuszowi z Florydy i zachodnim siłom Teksasu i Kalifornii". Fotografka wojenna Lee wraz z grupą dziennikarzy próbuje dostać się do Waszyngtonu, będącego epicentrum dramatycznych wydarzeń, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem. W tej misji towarzyszy im ambitna, lecz niedoświadczona dziennikarka Jessie. Lee, mimo początkowej niechęci, zostaje jej mentorką.
- Aktorzy: Kirsten Dunst, Wagner Moura, Cailee Spaeny, Stephen Henderson, Sonoya Mizuno i 12 więcej
- Reżyser: Alex Garland
- Scenarzysta: Alex Garland
- Premiera kinowa: 12 kwietnia 2024
- Premiera światowa: 14 marca 2024
- Ostatnia aktywność: 3 kwietnia
- Dodany: 14 lutego 2024
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Mogło być ciekawie, prowokująco, intelektualnie - a zamiast tego dostaliśmy całkowitą pustkę, zarówno fabularną, jak i emocjonalną. Bohaterowie są statyczni, w ogóle się nie rozwijają, poza Jessie, której postać mimo to jest płytka, wręcz banalna. Brakuje również widowiskowości, wątki militarystyczne są nierealistyczne, a sceny bitew nie wywołują większych emocji.
-
Twórcy zgrabnie zadbali o to, by wątków z tego filmu nie dało się wykorzystać propagandowo w obecnej dyskusji w podzielonych mocno Stanach Zjednoczonych. Ze szczątkowych informacji, które tu dostajemy dowiadujemy się na przykład, że sojusz przeciwko władzy centralnej zawiązały Kalifornia z Teksasem, co jest jak wiemy kompletnie nieprawdopodobne we współczesnych realiach. Dzięki takiemu zdystansowaniu się od prawdziwej sceny politycznej, obraz zyskuje bardziej uniwersalny wymiar.
-
Civil War jasno pokazuje, że Alex Garland wciąż szuka, a wzorem największych, nie chce się okopać w jednym gatunku, a wypłynąć na szersze wody. Działa to zarówno dosłownie, bo po prostu nie oferuje nam kolejnego pokręconego sci-fi, jak w i w tym sensie, że w samym najnowszym filmie w znakomity sposób łączy kilka motywów, których próżno szukać w typowym kinie wojennym.
-
Garland nie bawi się w półśrodki. Jak ktoś ma zginąć, to zginie. Gdy wybuchnie bomba, to rozerwie stojących blisko ludzi. I sprytnie buduje opowieść - tak, by nie wyrażać poparcia politycznego, ale tak, by krytykować ogólny konflikt. Co ciekawe, najbardziej sugestywne i działające na emocje są momenty ciszy, gdy słychać tylko spust migawki. Niestety, kameralność jest jednocześnie siłą i piętą achillesową filmu. Brakuje większej skali w tej prostocie.
-
Civil War to kolejny po Argylle przykład bezkompromisowego blockbustera, który brytyjskiemu reżyserowi sfinansowało Hollywood. Film dzięki rewelacyjnemu montażowi Jake'a Robertsa i wspaniałej pracy dźwiękowców może na długie lata zapisać się w pamięci widzów, w szczególności tych doszukujących się w nim nieistniejącego drugiego dna. A być może wielu z nas chciałoby się zabić w imię podniety i pozorowanego wyższego sensu?
-
Dla mnie "Civil War" to powrót Garlanda do formy po rozczarowującym "Men". Wielu może rozczarować ledwo zarysowane tło polityczne czy bardzo chłodne podejście w pokazaniu całej tej sytuacji. Ale to bardzo intensywne, trzymające w napięciu kino, pełne niepokojących scen, obrazów niczym ze zbliżającego się końca świata.
-
Dla Alexa Garlanda zmieniła się tematyka oraz konwencja względem poprzednich filmów, ale nic mu nie ubyło z talentu.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Gdybym miał wybrać spośród reżyserów kto jest dla mnie szalenie ciekawym twórcom ostatnich lat-na czele stawki byłby Alex Garland.Scenariusz tego filmu jest szalenie prosty,gdy spojrzy się głębiej jest się wręcz zdziwionym tym jaki to ma delikatny zarys bez głębszego wnikania.Ale to co robi strona wizualna i jak świetnie poprowadzeni są aktorzy-przez cały seans ma się poczucie dyskomfortu.Ukazanie zawodu fotoreportera wojennego pokazuje bezkompromisowość naszym czasów i system 0-1. Brawo.
-
Przerysowana antytrumpowska wizja lewackiego amerykańskiego kina, czy też przerażające proroctwo konfliktu zbrojnego? Istotna rola korespondentów wojennych - aparat fotograficzny strzela niczym broń. Niełatwe w odbiorze, znakomicie zrealizowane kino drogi: dopracowana scenografia, montaż, ujęcia, realizacja dźwięku.
-
"Civil War" Alex Garlanda to mistrzostwo narracji i kinematografii. Film, osadzony w dystopijnym obrazie Ameryki podzielonej wojną domową, skupia się na grupie dziennikarzy dokumentujących chaos. Garland unika politycznych klisz, zamiast tego zadając głębokie pytania o naturę wojny i dziennikarstwa. Kinematografia i muzyka potęgują uczucie izolacji, a surowe sceny walki są niepokojąco realistyczne. To kino, które prowokuje do myślenia. Warto zobaczyć na dużym ekranie.
-
8.516 kwietnia 2024
- 2
- Skomentuj
-
-
Świetnie przedstawiono życie fotoreportera wojennego. Doskonale pokazano ile kosztują błędy, brak odpowiedzialności oraz lekkomyślność. Film potrafi zaskoczyć, przestraszyć oraz lekko wzruszyć.
-
8.525 kwietnia 2024
- 2
- Skomentuj
-
-
"Civil War" to film o intensywnych emocjach i społecznych konfliktach, które rozgrywają się w świecie ogarniętym wojną domową. Reżyseria Alexa Garlanda wraz z solidną obsadą, na czele z Kirsten Dunst i Wagnerem Mourą, przyciąga uwagę widza. Mimo to, brakujące szczegóły i nieco nierówne tempo sprawiają, że film otrzymuje ocenę 7/10.
-