bot

Przykład serialu idealnego. Z bohaterami których trzeba polubić, historią której zakończenie chcemy poznać oraz absolutnym brakiem znurzenia przy oglądaniu całości. A 10 sezonów to sporo.

,,Nie tą drogą podążać trzeba by w gier ekranizacjach sukces odnieść" mawiał mistrz Yoda

Slasher ze wszystkimi zaletami i wadami tego gatunku: przewidywalną fabułą, płytkimi postaciami i niezłymi scenami zabójstw.

Twórcom udało się utrzymać serial w duchu sagi Lucasa mimo nieco kulejącej fabuły. Mimo to z niecierpliwością czekam na drugi sezon.

W końcu można gdzieś się wyżalić na takie produkcje lecz o dziwo nie na tą

Khm

Hehe

No

The Room polskich paradokumentów-śmiejesz się z jego beznadziejnosci

Kino klasy B w najlepszym wydaniu

Nie jestem wielkim fanem fanem oryginału acz ta produkcją też do mnie nie trafia

Najlepsza rola Adama Sandlera w jego karierze

Może

Nie

Very bad idea

Nawet nie udaje że jest czymś innym niż powielającą kolejne schematy animacją. Jedno małe odwołanie do popkultury nie wystarczy by bardziej dojrzali widzowie dobrze się na tym bawili.

Dno aktorskie scenariuszowe i słabe efekty

Nie umiem określić gatunku tego filmu aczkolwiek sprawia to że seans jest niesamowicie emocjonalny

WHYYYY!!!!

Słabe gagi które miały unieść film bez scenariusza to dno

Z czystym sumieniem mówię że Legion samobójców podobał mi się bardziej

Wybitny, trzymający w napięciu i przede wszystkim z bohaterami którym się kibicuje gdyż są po prostu świetnie napisani i ograni....choć warto dodać że co druga postać jest skończonym idiotą, a w 3 sezonie twórcy totalnie stracili klimat.

Ciekawy acz miejscami dość toporny

Kopiuje wszystko co już było w tego typu serialach i nie próbuje wnieść nic nowego. Dwóch czy trzech aktorów rzeczywiście robi tutaj dobrą robotę ale tylko tylu.

Mimo iż do gry wrócę chętniej to serial zajmuje miejsce tuż za nią.

Disney może się zachwiać gdyż ten film jest co najmniej rozczarowujący

Zważywszy że Bohemian Rhapsody mi nie podszedł to tutaj nie miałem żadnych oczekiwań. No i cóż dostałem niezwykle charyzmatycznych aktorów, fatalny scenariusz i raz śmieszne a raz żenujące żarty. Z naciskiem na żenujące

Muzyka to jedyna dobra rzecz w tym filmie

2019 to znośne Pokemony i przezabawne Angry birds. Ktoś też w tym roku wyżygał nam Dooma

Sprawa absolutnie kultowa

Świetnie napisany, wyreżyserowany i zagrany. Arcydzieło

Cholernie nudne i przewidywalne. Aktorstwo nie istnieję, postacie są skrajnymi debilami i zachowują się idiotyczne a konflikty czy cokolwiek co by pchało akcje do przodu są tak sztampowe, pretekstowe i nudne że bohaterów masz w dupie po jakiś 15 minutach serialu.

Film bardzo obiecujący w ostatecznym rozrachunku mnie zawiódł

Film momentami cholernie się dłuży ale w ostatecznym rozrachunku nie żałuje seansu

The Midnight Sky miało szanse lepiej rozwinąć swój potencjał ale ostatecznie skończyło się na bardzo przeciętnym filmie

Sam trochę słaby ale obsada daje radę